T-62 Afganistan (1:35)

[Patterson]

A gdzie kupiłeś takie figurasy i broń? Raczej nieczęsto widuję taką tematykę. Zresztą widzę w ogóle dużo żywicznych wrzucasz, podziel się dobrym źródłem.

[rollingstones]

Marcin musisz jeździć na zawody - zaopatrzysz się w żywicę za wszystkie czasy -a po za tym jest super atmosfera.
Figury gotowe - w całości malowane akrylami


pozdro

[uki761]

Mógłbyś chociaż kiepsko figury pomalować, ale widzę że i tu pola nie oddasz

[Patterson]

Figurasy glanc - lifecolorami?

[Paweł Leszczyński]

Figury piękne! Może nie tak "modnie" wycieniowane, ale wyglądają bardzo realistycznie i jak dla mnie są idealne. Nie są też czyści jak by wyszli z koszar a odpowiednio ubrudzeni SUPER!
Teraz poproszę szybki opis ich malowania a szczególnie cieniowania - jeśli można prosić :-) Będę niezwykle wdzięczny.

[mnowogro]

To ja też zostawię ślad "wzdychania do tego malowania" ;)
A tak na poważnie, to bardzo podobają mi się odcienie tych zieleni, khaki i brązów.

Ciekaw jestem ile dajesz różnych odcieni (czy też pasków farby) na przejście pomiędzy maxymalnym cieniem-wgłębieniem a zupełną jasnością - wypukłością materiału?
I jak bardzo rozcieńczone dajesz wtedy kolory? Czy czekasz aż wyschną, czy też "mokre w niewyschnięte" ?

Figurki klasa! Pewnie można lepiej, ale i tyle ile widzę strasznie mi się podoba i wzbudza ciekawość jak tak się robi?

Pozdrawiam

[Michal]

Co do broni - mam wątpliwości co do środkowej. Jeżeli dobrze widzę jest to AK-74M, a te pojawiły się w 1991 roku. Ale fotka mała, może to i AK-74, trzeba by dokładnie obejrzeć.
Reszta broni pasuje jak najbardziej, i do okresu i do figurek (strzelec wyborowy któremu dałeś SWD ma właśnie do niego ładownice, dwaj pozostali mają ładownice do AK-74).

[ewpiga]

Mają bardzo brzydko pomalowane buty

[spiton]

Skąd pomysł na te niebieskie kołnierze??
Bardzo fajnie wycieniowane mundury.
Natomiast jak zwykle nie powala mnie fakt, że czołg będzie świetnie wpasowany w teren, a figury mniej. Czemu nie przypudrujesz ich pigmentami podobnie jak sam czołg. Czyżby na mundurach nie osiadał kurz ??

[Kuba P.]

Wygląda świetnie! Pokazuj nam kolejne zdjęcia!

[badger]

Nie uciorał ich pigmentozą, bo będą stanowic większy kontrast dla pojazdu i zdecydowanie podniosą walory wzrokowe pracy. Mocne pudrowanie zlewa pracę całościowo. Przynajmniej tak mi się wydaje. Sebus ładnie

[rollingstones]

lifecolorami?

Tak malowane w większości Lifecolorami - tylka baza to Dark Yellow Tamiyi. Do malowania właściwego użyłem farb
używając dwóch farb lifecolora z zestawu german panzer double set. UA212 khakibraun i UA202 sandgrau. Wspomagałem się trochę jeszcze UA 207 Panzergrau do przyciemniania UA212.

Może nie tak "modnie" wycieniowane, ale wyglądają bardzo realistycznie

I to był klucz ich malowania - mogłem iść w komiks bardziej ale nie podoba mi się takie malowanie.

nie powala mnie fakt, że czołg będzie świetnie wpasowany w teren, a figury mniej

Nie uciorał ich pigmentozą, bo będą stanowic większy kontrast dla pojazdu i zdecydowanie podniosą walory wzrokowe pracy.

Tu masz odpowiedż na swoje pytanie

Czemu nie przypudrujesz ich pigmentami podobnie jak sam czołg.

Mocne pudrowanie zlewa pracę całościowo

Dokładnie a po za tym podobać będą się tylko Tobie - trzeba iść na kompromis - tak samo z czołgiem w rzeczywistości zakładam że był zawalony kurzem cały.

Czyżby na mundurach nie osiadał kurz ??

Musisz dokładniej oglądać zdjęcia - kurzu tam jest wpierod.

Mają bardzo brzydko pomalowane buty

Przeżyje to jakoś - następnym razem zrobię błoto z chusteczki higienicznej

Ciekaw jestem ile dajesz różnych odcieni (czy też pasków farby) na przejście pomiędzy maxymalnym cieniem-wgłębieniem a zupełną jasnością - wypukłością materiału?I jak bardzo rozcieńczone dajesz wtedy kolory? Czy czekasz aż wyschną, czy też "mokre w niewyschnięte" ?

Teraz poproszę szybki opis ich malowania a szczególnie cieniowania - jeśli można prosić :-) Będę niezwykle wdzięczny.

Z tym mam panowie problem - mój warsztat figurowy jest dosyć słaby - on się poprawia - uzyskuje powtarzalność ale pracuję dosyć chaotycznie. Generalna zasad jest taka że najpierw cienie maluję przyciemniam a miejsce gdzie pada światło rozjaśniam - na tym etapie to wygląda komicznie. Dopiero potem za pomocą rożnych konsystencji farb rozrzedzanych często tylko za pomocą firmowego Lifcolora a czasami z dodatkiem retadera talensa wyprowadzam wszystko do takiego etapu. UKI, Marcin, Kuba - dziękuję
Michał dziękuję serdecznie za pomoc w doborze broni - środkowy dostanie profilaktycznie tego co ten kucający.

[Paweł Leszczyński]

Dzięki za odpowiedź!

mój warsztat figurowy jest dosyć słaby

Oj słaby ten warsztat słaby patrzeć normalnie nie mogę
Czyli rozumiem że na wstępie kontrasty między kolorami cieni są dość duże i nienaturalne, następnie robisz coś w stylu płukanki/washa na całości(?) i wszytko ładnie się "wyrównuje"? Mocno przy tym rozcieńczasz farby?

[rollingstones]

Paweł - nie raczej to nie jest płukanka. Rozrzedzoną farbą ciemniejszą mieszaną w stronę odcieni coraz jaśniejszych niweluje fałdy a drugą tą jasną równie rozrzedzoną uwypukam części najbardziej rozświetlone. Zabij mnie nie potrafię określić konsystencji farby - jest różna w zależności od potrzeb, ale to są mieszanki raczej rzadkie 2-1 i większe.

[uki761]

Żadnym mistrzem nie jestem ale rozumiem Sebastiana.Tego chwilami nie da się opowiedzieć - trzeba ćwiczyć .
Po ok 20 figurkach zaczynasz czuć że coś tam umiesz a i tak do mistrzostwa daleko