Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

[Jacek Bzunek]

Trochę szlifownia, trochę szpachlownia, trochę Surfacera.

[Marcin Starszewski]

Jacek czyżbyś jednak się zdecydował na malowanie Zumbacha

[Jacek Bzunek]

Jacek czyżbyś jednak się zdecydował na malowanie Zumbacha

Nie zgodnie z planami będzie Schiele? Zgadując, zapytam się czyżbym pomieszał z osłoną kabiny?

[Marcin Starszewski]

Nie nie, zasugerowałem się tym, że zeszlifowałeś wzmocnienia na górnej części płata. Nie wiedziałem, że maszyna Schiele również ich nie posiadała.

To tyle.

[Jacek Bzunek]

Nie nie, zasugerowałem się tym, że zeszlifowałeś wzmocnienia na górnej części płata. Nie wiedziałem, że maszyna Schiele również ich nie posiadała.

Zeszlifowałem bo tak kazała mi instrukcja Tamiyi i bez bicia przyznam się że nawet nie zastanaawiałem się czy jakakolwiek seria Mk.Vb je miała.

[Marcin Starszewski]

No widzisz, ja mam takie dwa w szafce i się nawet nie zastanawiałem co stoi w instrukcji. Ale pamiętam, że zawsze w czasie dyskusji przy budowie Vb Zumbacha, wspominano o zeszlifowaniu tych wzmocnień.

Jest zdjęcie Mk. Vb w locie, gdzie widać te wzmocnienia, ale teraz nie potrafię do niego dotrzeć.

[Jacek Bzunek]

Zajrzałem do AJ-Pressu i są tam rysunki skrzydeł Mk.V zarówno ze wzmocnieniami nad wnękami podwozia jak i bez. Pewnie nigdy nie dowiemy jak było w ZF-H.
Przy okazji, przyznam się że nie byłem pewien jaką wybrać osłonę kabiny. Zdecydowałem się na wczesny wiatrochron z osobno mocowaną szybą pancerną i odsuwaną część osłony z dodatkowym małym odsuwanym okienkiem jak w Mk.I z uwagi na to że mój ZF-H jest z października 1941 a więc musi pochodzić z wczesnych serii Mk.Vb.

[Marcin A.]

Witam

Złośnice ze wzmocnieniami to zazwyczaj egzemplarze z dużą liczbą wylatanych godzin których te skrzydła ze względów bezpieczeństwa wzmacniano.



Pozdro

[Jacek Bzunek]

Złośnice ze wzmocnieniami to zazwyczaj egzemplarze z dużą liczbą wylatanych godzin których te skrzydła ze względów bezpieczeństwa wzmacniano.

Dzięki, bardzo cenna uwaga. Mogę więc przyjąć że ZF-H Shielego w październiku 1941 nie pochodził z second-handu.
Takie wzmocnienia można zafundować Mk.V w 1942/42 roku.

[Jacek Bzunek]

Poprawiłem linie podziału i przepolerowałem miejsca szpachlowania. Model jest gotowy do malowania podkładem.

[Darek Trzeciak]

Czekam z wypiekami na mój ulubiony etap w budowie modelu

[Deco]

Witam . Jacku czy nie masz jakiś fotek kokpitu w twoim wykonaniu chciałbym go bliżej obejrzeć?! Sam mam taki model w pudle który czeka na lepsze czasy ( z aero) .

[Jacek Bzunek]

Do wnętrza kabiny dołożyłem kolorową blaszkę parta i kilka własnynych drobiazgów. Zdjęć niestety nie zrobiłem.

[Jacek Bzunek]

Po położeniu podkładu zawsze znajdzie się kilka fajnych miejsc wymagających przeszlifowania.

[mr.jaro]

Przyjemnie jasny podklad. Nie bardzo wyglada na Surfacer, co to jest za specyfik?