Modelarstwo z pasją

przez **MIRO** » piątek, 13 sierpnia 2010, 23:57

Dołączam do grupy z Macchi C.202 Hasegawy.
Model będzie w malowaniu Capitano Mario Pinny z okresu walk w Afryce. Jest to płatowiec z VI serii produkcyjnej.

Obrazek

Kalki pochodzą z zestawu STORMO!

Obrazek

Schemat malowania podany przez STORMO jest błędny. Całkowicie inne jest rozgraniczenie kolorów na kadłubie. Ponadto brak oznaczeń zwycięstw na stateczniku. Dodatkowo część oznaczeń powstanie w oparciu o maski Montexu

Do budowy wykorzystam świetny zestaw SBS

Obrazek

Ponieważ wypraski sa zunifikowane dla C.202 i C.205 należy usunąć kilka paneli oraz zmienić kształt usterzenia poziomego. Trzeba też (chyba) usunąć skrzydłowe karabiny maszynowe. Większość źródeł podaje, że były one montowane od VII serii. Po dzisiejszych poszukiwaniach zaznaczyłem to, co należy usunąć.

Obrazek

Reklama

OrzeszKu.. ale będzie ciekawa relacja. A gdzie kolega nabył taki zestaw kalkomanii?

przez **MIRO** » sobota, 14 sierpnia 2010, 08:44

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):A gdzie kolega nabył taki zestaw kalkomanii?

Założyłem spółdzielnię z Shivadogiem i to on fizycznie je ściągał. Ale mówiąc szczerze, to nie polecam (oczywiście kalek, a nie Jurka :mrgreen:

). O błędach w malowania Pinny już mówiłem. Drugie malowanie, które wykorzystam z tego zestawu to Fiat G.55 Ugo Drago, a to już prawdziwy koszmar. Praktycznie do wykorzystania nadaje sie tylko czarna 7, godło Gigi Tre Osei i numer seryjny płatowca.

przez **rollingstones** » sobota, 14 sierpnia 2010, 08:45

Czekam z niecierpliwością - bardzo podoba mi się ten samolot

przez **Jacek Bzunek** » sobota, 14 sierpnia 2010, 08:52

Mam 202, czekam na SBSa i blachę więc będę zaglądał. Co jest nie tak ze statecznikiem?

przez **MIRO** » sobota, 14 sierpnia 2010, 09:01

Jacek Bzunek napisał(a):Co jest nie tak ze statecznikiem?

Wczesne serie nie miały wyważenia rogowego, obrys sterów kierunku był prosty.

przez **spiton** » sobota, 14 sierpnia 2010, 10:16

Chyba najładniejszy włoski myśliwiec.

przez **Jaho63** » sobota, 14 sierpnia 2010, 10:48

Pilot "cianki". ;o)

Malowanie atrakcyjne.
Żywice piękne.
Podejście ambitne.
Radość z modelowania wielka. :mrgreen:

przez **Aleksander** » sobota, 14 sierpnia 2010, 11:32

Jaho63 napisał(a):Pilot "cianki".
Malowanie atrakcyjne.
Żywice piękne.
Podejście ambitne.
Radość z modelowania wielka.

Moje zainteresowanie duże :lol:

- czekam na dalsze etapy, bo też jestem miłośnikiem tego samolotu!

przez **Mikołaj** » sobota, 14 sierpnia 2010, 12:04

Schemat malowania z ALI E COLORI - może się przyda...

Obrazek

... kilka szczegółów jest też w opisie pod obrazkiem

przez **MIRO** » sobota, 14 sierpnia 2010, 12:35

Mikołaj napisał(a):Schemat malowania z ALI E COLORI - może się przyda...

... kilka szczegółów jest też w opisie pod obrazkiem

Dzięki. Widziałem ten schemat. Jednak im dłużej przyglądam się zdjęciu, które pokazałem w 1. poście, tym większe mam wątpliwości co do jego poprawnosci. Moje największe zastrzeżenia budzi przebieg lini podziału kamuflażu. Zwróć proszę uwagę na okapotowanie silnika poniżej wydechów. Ja tam ewidentnie widzę plamy, a Ali pokazuje tam już Grigio Mimetico. Najbardziej skłaniam się ku tezie, że spód kadłuba (tak tył, jak i przód) był malowany tak jak góra. Coś takiego jak Dai Banana Tarantoli. No ale bok chłodnicy jest juz ewidentnie jaśniejszy i jednobarwny, więc nie mam co do takiego malowania pewności.
A to link do zdjęcia w większym rozmiarze: http://www.finn.it/regia/immagini/macchi/macchi_c202_mario_pinna_75sq_23gr_3st.jpg

Psiknąłem kokpit. Farba to C312 Gunze:

Obrazek

przez **LazyCat** » poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 01:37

Ladnie sie zapowiada

Jesli chodzi o malowanie to bylo ono polowe, na orginalny "w galazki" naniesiono nowy, sadze ze zdjecie to pokazuje a opis jest na Stormo. Nowa farba podkladu wyglada na jasniejsza od orginalnej. Stormo podaje ze samolot by wyprodukowany przez Breda, wiec szary przed przemalowaniem byl pod kadlubem. Wyglada na to ze zostal zamalowany (podobnie jak na maszynach produkowane przez Macchi) ale glowy nie dam bo zdjecie jest kiepskiej jakosci.

przez **MIRO** » poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 08:13

A może po prostu malujący dodatkowe plamy pociągnęli je niżej?

przez **MIRO** » wtorek, 7 września 2010, 22:19

W oczekiwaniu na silnik skończyłem kokpit

Obrazek

Z fotela jestem najbardziej zadowolony. A myślałem, że nie lubię odlewanych pasów :mrgreen:

przez **MIRO** » poniedziałek, 29 listopada 2010, 00:52

Ponieważ wnęki podwozia zaproponowane przez Hasegawę nijak się mają do rzeczywistości trzeba było coś z tym zrobić.
Dorobiłem ścianę ogniową i osadziłem na niej silnik pochodzący z modelu Tauro. Zbiornik oleju też pochodzi z tego modelu. A oto jak wygląda stan prac na dziś

Obrazek