Genrealnie zabralem sie ostatnio za samoloty i helikoptery
bo tyle fajna robota, ze jak sie przebrnie przez sklejenie polowek kadluba
to specjalnie nie ma juz co doklejac. A jakos tak wyszlo ze
3 czolgi utknely w momencie doklejania tych tzw zapinek i detali
SPIT - bo to wszyscy tez o tej rocznicy BOB pisza...
Mialbyc prostu z pudelka z jakgdyby przy okazji dodanymi blachami parta.
Czy Kolejny rozgrzebany? Zobaczymy jak bedzie?


Mam pare pytan
(moze dofotkuje postep ino w remoncie jestem na walizkach i zapracowany strasznie)
Prawie skonczylem klejenie kokpitu tego Spita
ale mam zagwozdke bo robiac go z pudelka niby
nie chcialem patrzec na fotki orginalu - ale koniec koncow spojrzalem
do malowania sie przygotowujac, i tak jak lewa burta (sklejona)
okazala sie calkiem zgadzac z obrazami rzeczywistosci
tak prawa burta jakos no nie wyglada - i zarowno Part jak i Tamka
cos chyba sciemniaja... mam comprehensive guide i aero detal 08
ale moze ktos mial stycznosc z zestawami i cos podpowie...
Poza tym
Czy poza plaskim nosem (ewidentnie plaskim nie tak jak czeba)
cos charakterystycznego jest do poprawy w tym modelu?
Czy mozliwe ze skrzydla sa ok 5 mm za krotkie ???
No i ostatnie czy zestawowe kalki daja rade ...
brudny nie brudny ale kalki ewidentnie robia roznice w latadlach,
a ktos mnie straszyl ze Tamkowe w samolotach stercza i sie swieca?
Mam nadzieje ze szybko skoncze bo takie fajne, brudne lataly...
Pawel













