



Panzer napisał(a):Na zakończenie chciałem tylko dodać do tego o czym piszesz, pomijając zamiłowanie do detali i ich brak w pracach Piotra, doskonałym przykładem na to jak różne może być podejście do modelarzy i ich prac jest to co robi Kamil. Jego podejście do modeli, zarówno "via klient", jak i również jego własne interpretacje spotykały się tutaj nierzadko z łojeniem - że wspomnę chociażby sławną już limonkę. I wtedy, jak to nazywasz "fristajlowe" podejście do tematu, eksperymenty, odważne malowania były zazwyczaj be i fuj.

_iceboy napisał(a): Nadal twierdzę że Sturmtiger tak by się nie rozpadł. A moje próby udowodnienia wylądowały niestety w HP.
rollingstones napisał(a):Jedziesz do Lublina albo Niepołomic?


tankmania napisał(a):Uważasz, że na forum powinien powstać nowy punkt regulaminu który zabroni robienia dioram/modeli niezgodnych z rzeczywistością?
Próbuje zrozumieć intencje ludzi którym przeszkadza to, że inni robią sobie jakieś tam swoje wizje i im dłużej o tym myślę tym mniej rozumiem. Co komu przeszkadza cudze pod lasem? Ani za jego, ani dla niego...
_iceboy napisał(a):tankmania napisał(a):Uważasz, że na forum powinien powstać nowy punkt regulaminu który zabroni robienia dioram/modeli niezgodnych z rzeczywistością?
Próbuje zrozumieć intencje ludzi którym przeszkadza to, że inni robią sobie jakieś tam swoje wizje i im dłużej o tym myślę tym mniej rozumiem. Co komu przeszkadza cudze pod lasem? Ani za jego, ani dla niego...
Wyrażam opinię... to jest na prawdę bardzo nie zrozumiałe.
Slash napisał(a):Tego różowego penisa to niech każdy sobie wsadzi gdzie mu się podoba. Szkoda tylko, że ktoś patrzy na wszystko z takiego pułapu, a zarazem w własnej działalności postępuje wbrew postulatom, którymi aż emanuje i pod kątem których ogląda innych.










ewpiga napisał(a):Bez filozofii, językiem forumowym… by każdy zrozumiał
Chciałem sobie przykleić ten przód.
Nie mogłem bo przeszkadzał mi ten fragment.
To sobie obciąłem kant.
Przymiarka i jest do kitu.
Niepotrzebnie odcinałem. błąd kurde... zasłoniłem kawałkiem dekla.
Tu już pomyślałem i przykleiłem kawałek innej płyty.
Nie jest źle, teraz mogę przykleić przód do kadłuba, do tych dwóch kawałków co sobie je przykleiłem wcześniej.
Przymiarka …coś jednak dalej mi nie pasowało…
…ta kulka ! Potraktowałem brzeszczotem.
No, jakieś poprawki jeszcze i będę zadowolony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
