Tak sobie dłubie od jakiegoś czasu po kawałeczku w przerwach pomiędzy pieluchami.
Docelowo wrak porzucony i ograbiony w bliżej nie określonych naszych czasach.










Stan jeszcze bardzo surowy

Moderator: xenomorph













Enigma napisał(a):Ciekawy pomysł. Nie zapomnij mu zrobić zardzewiałych opon bo teraz bardzo modne ( nazywa się po nie polsku: vintage).
Adam Obrębski napisał(a):Również obserwuję, ciekawe demolki poczyniłeś. Jakiś właściciel garbatego będzie?
ewpiga napisał(a):Nie słuchaj takich rad i działaj po swojemu. No i nie patrz na styl Vintage.. to lenistwo i zwykła antyestetyka jest.
(bardzo ciekawie przygotowałeś model do usadowienia na podstawce)
Adrianowro napisał(a):Jedynego Ahmeda jakiego spotkałem tłoczy miniart - zastanowię się czy go nie dorzucić














mnowogro napisał(a): Podpatruję jak się deski starzy na taki szary kolor:)

siara1939 napisał(a):mnowogro napisał(a): Podpatruję jak się deski starzy na taki szary kolor:)
Ocet czyni cuda podobno.
Ja wole malowac na rozne odcienie szarosci- nie mam czasu czekac na efekty octu.
Akahoshi napisał(a):
O co chodzi z tą techniką z użyciem octu?

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
