Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez spiton » wtorek, 28 września 2010, 11:19

fragles napisał(a):Nie rozumiem konstrukcji stropu nad parterem. Żelazne deski swobodnie oparte na przyściennym teowniku? :shock: Przy tej rozpiętości powinny się solidnie ugiąć pod własnym ciężarem i pozsuwać z tego teownika bez udziału zdarzeń zewnętrznych.

Czy można jeszcze wstawić w otwory okienne w murach resztki drewnianych ościeżnic (tj. ram, do których mocowane są zawiasy skrzydeł okien)?
Jak nie, to nie... ;o)

Myślę, że poddasze jest nieużytkowe, i nie było futryn-ościeżnic, tylko proste drzwi na kutych zawiasach wmurowanych pomiędzy cegły.
A konstrukcja stropu nie jest może fachowa, ale jest i murłata i krokwie i resztki deskowania.
Zdecydowanie nie podobają mi się deski z owego deskowania. Deska łamie się inaczej. Na zdecydowanie dłuższym kawałku i bardziej "ostro". Te niefachowe końce połamanych desek powodują, że trudno obserwatorowi uwierzyć, że to deska.

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano wtorek, 28 września 2010, 22:33 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez fragles » wtorek, 28 września 2010, 12:09

badger napisał(a):
fragles napisał(a):Żelazne deski
Dobre hasło :mrgreen:


Nooo... . Obrazowe. :mrgreen:

(Chodziło mi o tę zardzewiałą, wąską i długą płytę wiszącą płasko nad parterem przy bocznej ścianie budynku.)

spiton napisał(a):Myślę, że poddasza jest nieużytkowe, i nie było futryn-ościeżnic, tylko proste drzwi na kutych zawiasach wmurowanych pomiędzy cegły.

Poddasze teraz to już na pewno jest nieużytkowe. Co nie zmienia faktu, że resztki stropu POD poddaszem (nad PARTEREM) są.
Co do sposobu zawieszenia prostych deskowych drzwi na zawiasach wmurowanych między cegły nie mam uwag. Pisałem o ościeżnicach OKIEN. Same skrzydła okienne leżą pod ścianą i mogą udawać, że są z tego budynku.

spiton napisał(a):A konstrukcja stropu nie jest może fachowa, ale jest i murłata i krokwie i resztki deskowania.

Chodziło mi o STROP nad parterem (jak wskazałem wyżej), a nie o konstrukcję dachu. Dach jest skonstruowany bardzo poprawnie.

Pozdrawiam
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez spiton » wtorek, 28 września 2010, 12:40

Już wiem o co Ci fragles chodziło. Jedno zdjęcie mi się nie otwierało, i nie zauważyłem "żelaznej deski". Faktycznie Piotr pomysłu na ten strop nie miał ,-)). Ale trzeba przyznać, że całość ruiny prezentuje się naprawdę imponująco.I kolorystycznie jest bez zarzutu. Realizm malarstwa potrafi skutecznie zatuszować drobne wpadki. Ciekaw jestem tylko roli głównego wraku, bo teraz to znajduje się na peryferiach kompozycji ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez fragles » wtorek, 28 września 2010, 14:24

spiton napisał(a):Ciekaw jestem tylko roli głównego wraku, bo teraz to znajduje się na peryferiach kompozycji ,-)).


Spiton, nie prowokuj. :mrgreen:
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez ROMAN » wtorek, 28 września 2010, 22:11

fragles napisał(a):
spiton napisał(a):ciekaw jestem tylko roli głównego wraku, bo teraz to znajduje się na peryferiach kompozycji ,-)).


Spiton, nie prowokuj. :mrgreen:


Właśnie, nie prowokuj ;o) Też mnie to ciekawi najbardziej w tej Piotra pracy od dłuższego czasu, ale siedzę cicho. Diorama to nie winieta z pojedyńczym czołgiem gdzie wszystko jest jasne. Diorama to zbiór elementów i by zwrócić uwagę musi mieć punkt. Już idąc krokiem malarskim, (nie prowokuje) nawet taka sałatka malarsko-warzywna jak "Bitwa pod Grunwaldem" miała punkt.

Obrazek
źródło fotografii: Wykipedia.

wiem, wiem śmiejecie się, że takie coś zaserwowałem do porównania, ale diorama jest jak obraz i by złapać klapki na oczy, by ciekawiła poza samą techniką wykonania, powinna nas zaintrygować w sednie tematu. Jak na razie u Piotra jest tak sobie bo jeśli brać wartość, jak Piotr maluje i co pisze, a o malarstwie uważam pisze szczerze to w całej scenerii wszystko jest na pierwszym lub drugim planie. Oczywiście praca w toku i mam nadzieje, co tam jestem przekonany, że Piotr ten malarski świat ze swojej dioramy ukształtuje odpowiednio (np. odpowiednią choreografią figurek).

Piotr, przepraszam Cię za moje spostrzeżenia z "kosmosu w świecie modelarskim" ale sam zaserwowałeś temat artystyczny, więc piszę co widzę i co Spiton słusznie zauważył. I czekam na więcej ;o)

pozdrawiam serdecznie.
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez merlin_PL » środa, 29 września 2010, 09:11

A mnie się wydaje, że mamy do czynienia z dorabianiem całkowicie niepotrzebnej filozofii do zwykłego modelarstwa. Trochę takie filozofowanie , a la A. Ziober o prestiżu itp. Fakt modelarstwo ewpigi jest na dobrym poziomie jesli chodzi o warsztat malarski, trochę gorszym jesli chodzi o realizm. Ale jest to tylko modelarstwo.
Padła kupa, a nawet wielka kupa pseudofilozoficznych i z pozoru uduchowionych, ale niewiele wnoszących do modelarstwa tekstów , które w mojej ocenie mają zamaskować prosty fakt, że kolegę ewpigę rajcuje tylko taka forma modelarstwa jaką wykonuje i nie ma najmniejszego zamiaru wyjśc poza to co robi. Chyba , że się mylę i mu o zwykły prestiż chodzi coby go inni artystą , a nie modelarzem nazywali.

Porównanie dioramy z BItwą pod Grunwaldem było the best. Dobrze że z tego porównania nie wyszło , że to Matejko się wzorował na ewpidze w swoim obrazie bo to by był wstrząs dla badaczy jego twórczości. :D :D :D.
Kolejnym etapem jak nic będzie porównywanie figurek ss - mana z obrazem Mony Lisy . Dopiero się będzie działo. :D :D :D Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Prosty chłop jestem to i prosto myślę :(
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez ewpiga » środa, 29 września 2010, 11:34

Ciekawe porównanie Romku i warte głębszych analiz i przemyśleń /pogadamy.../

merlin_PL napisał(a):A mnie się wydaje, że mamy do czynienia z dorabianiem całkowicie niepotrzebnej filozofii do zwykłego modelarstwa.

Ręce opadają....chcesz to zredaguję jakieś pismo i wytłumaczę czym jest modelarstwo....podpowiedź.. która rocznica urodzin, baczenie będę miał w jakiej formie tekst ma się pojawić...
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez kapral » środa, 29 września 2010, 19:06

A ja nadal "spokojnie" obserwuję, czytam i czekam na finał 8-)
kapral
 

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez Czarny » środa, 29 września 2010, 20:13

ewpiga napisał(a):Ciekawe porównanie Romku i warte głębszych analiz i przemyśleń /pogadamy.../

merlin_PL napisał(a):A mnie się wydaje, że mamy do czynienia z dorabianiem całkowicie niepotrzebnej filozofii do zwykłego modelarstwa.

Ręce opadają....chcesz to zredaguję jakieś pismo i wytłumaczę czym jest modelarstwo....podpowiedź.. która rocznica urodzin, baczenie będę miał w jakiej formie tekst ma się pojawić...


Ja nie potrzebuje pisma, wystarczy mi autor i tytul jakiejś pracy nałkowej gdzie modelarstwo uznane zostało za sztukę, przyporządkowano jej muzę (to już chyba będzie XI) i zaczęto rozprawiać nad stylami w tej dziedzinie.
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez Andrzej Godlewski » środa, 29 września 2010, 20:29

Tematem są zapomniane konflikty , a w tym przypadku o jaki chodzi ?
Modelomalarstwo całkiem przyjemne tylko szkoda że wyszło trochę jak groch z kapustą.
Bo to z podłożem historycznym trochę na bakier a i kompozycja chyba nie do końca przemyślana.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez ewpiga » środa, 29 września 2010, 22:08

Andrzej Godlewski napisał(a):Tematem są zapomniane konflikty , a w tym przypadku o jaki chodzi ?...

W wypadku tej dioramy niema to znaczenia /już o tym było/ To swobodna praca, absolutnie bez podłoża historycznego. (pytanie będzie…po co więc tworzysz??)

Co zaś do zardzewiałej deski: jest to metalowa nitowana sztaba -pozostałość po wyciągarce, która leży na dole.
Deski, ich końce poprawię jak sugerujesz.
ROMAN napisał(a):Piotr, przepraszam Cię za moje spostrzeżenia z "kosmosu w świecie modelarskim" ale sam zaserwowałeś temat artystyczny, więc piszę co widzę i co Spiton słusznie zauważył.


Romku, ja dorosłym facetem jestem/ ten avatar dla zmyłki tylko/...się nie obrażam. :)
W obrazie płaskim taki punkt odniesienia bardzo łatwo jest uwypuklić ponieważ rogi obrazu odciągają widza - nie skupiają na nich wzroku odbiorcy. Krawędzie zawsze obramowują obraz, gdyby artysta podkreślił je zbyt mocno, stały by się głównym punktem odniesienia przytłaczając istotne środkowe elementy kompozycji. Dlatego warto unikać /jeśli ktoś zajmuje się malarstwem artystycznym/ rozmieszczenia wyrazistych kształtów i detali wzdłuż krawędzi. Zerknij na obraz jeszcze raz..na mocny punkt..bezwiednie naprowadzisz wzrok na środek obrazu i patrzysz jak zahipnotyzowany.
Co innego prezentacja kompozycji trójwymiarowej na płaskim obrazie fotografii. Na domniemany brak układu kompozycji mają wpływ fotograficzne obrazy - ich punkt widzenia. Pozycja jaką wybiorę podczas fotografowania pociąga za sobą całą serię wzajemnych relacji. Przesunięcie się w lewo lub prawo zmienia pozycję i proporcje najbliższego elementu obrazu w stosunku do najdalszego. Spojrzenie z góry eliminuje dalszy plan i zwiększa liczbę płaszczyzn w poziomie. Tak sportretowany z bliska model, powoduje przerysowanie i karykaturalnie skrócenie proporcji. Jednak w osnowie fotograficznych obrazów, które przedstawiam znajduje się analiza formy. Bez umiejętności analizowania tej przestrzennej, trójwymiarowej formy i umiejętności pracy na dwuwymiarowej płaszczyźnie na przykład papieru, bez umiejętność przenoszenia formy z wyobraźni na płaszczyznę obrazu, studenci architektury i styliści nie są w stanie wznieść się na wysoki profesjonalny poziom. (nie sadź Sebastian, że to uszczypliwość w stosunku do Twojej osoby?)
Jeżeli chcemy mieć pojęcie o takiej trójwymiarowej rzeźbie dioramy, czy nawet architekturze tego garażu musimy obejść je wokół, zmieniając punkt widzenia, wtedy zobaczymy formę z różnych punktów przestrzeni, które dopiero wtenczas dają nam pojęcie o danym przedmiocie i jego silnym punkcie kompozycji. A nawet.. to oglądanie wokoło nie wystarcza, żeby uzyskać obraz całej kompozycji, do wyodrębnienia mocnego punkt odniesienia, to potrzeba mieć wiele punktów do obserwacji takiej kompozycji.
Wrak: w zależności w jaki sposób przedstawię pojazd na fotografii będzie dominującym elementem kompozycji..lub znajdzie się na jej peryferiach. Niech każdy interpretuje na swój sposób.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 29 września 2010, 23:25

Piotrek, dysponując wiecej iz jednym aparatem, mógł byś pokusić się o próbę zrobienia stereogramu. Nad technicznymi sposobami odbioru takiej formy prezentacji można pogdybac później, ale moze własnie w kontekście dośc istotnego w dioramach aspektu trójwymiarowości, jest to rzecz do rozważenia?
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez Panzer » czwartek, 30 września 2010, 08:12

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):Piotrek, dysponując wiecej iz jednym aparatem, mógł byś pokusić się o próbę zrobienia stereogramu. Nad technicznymi sposobami odbioru takiej formy prezentacji można pogdybac później, ale moze własnie w kontekście dośc istotnego w dioramach aspektu trójwymiarowości, jest to rzecz do rozważenia?


Good idea. Ostatnio w Vogue Italia oglądałem sesję modową Stevena Meisela w 3D. No efekty były piorunujące. Można by się pokusić o taki eksperyment :)
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez ewpiga » czwartek, 30 września 2010, 08:28

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):...dysponując wiecej iz jednym aparatem, mógł byś pokusić się o próbę zrobienia stereogramu.

Myślisz, że gdybym pewne tematy lepiej rozwinął, by nie były tak kanciaste..ktoś inny wysiliłby się by to pojąć ?

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Sturmtiger /AFV/ skala 1:35/

Postprzez mr.jaro » czwartek, 30 września 2010, 11:35

fragles napisał(a):Czy można jeszcze wstawić w otwory okienne w murach resztki drewnianych ościeżnic (tj. ram, do których mocowane są zawiasy skrzydeł okien)?

Fragles, a Ty z ksiezyca spadles, czy jak? Piszesz, jakbys jakiego kurnika lub innego budynku gospodarczego nigdy w zyciu nie widzial. Jesli juz wymadrzasz sie na temat stropu, powinienes takze wiedziec, ze zawiasy pasowe mozna zakotwic bezposrednio w murze. Jak sie koniecznie chce do czego przyczepic, zawsze mozna znalezc przyczyne. Ale wowczas trzeba jednak troche uwazac, by samemu bzdur nie napisac...
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości