Modelarstwo z pasją

przez **_iceboy** » niedziela, 3 października 2010, 15:59

W tamtym roku impreza okazała się bardzo fajnym weekendem. W tym roku organizacja była totalnie do dupy, i nie ma sensu inaczej i łagodniej tego nazywać. Co do sędziowania to zdanie mam takie samo jak zwykle, pewnie znowu zbierali i szukali na siłę sędziów. A sprawa dyplomów? :lol:

Pozdrawiam

Reklama

przez **Maikel** » niedziela, 3 października 2010, 16:30

Czyli mówiecie że impreza się nie udała w tym roku?
A za rok? Już jest jakaś mowa o następnej wystawie, gdzie i jak?

Ogólnie na impreza na minus. Ludzie i miodowe piwo zdecydowanie in plus

_iceboy napisał(a):...pewnie znowu zbierali i szukali na siłę sędziów....

Oj, niestety, prawda...

Za to modele na plus, więcej i chyba na wyższym poziomie.

Trochę więcej zdjęć. Nie wszystko zdążyłem cyknąć, bo ludzie zaczęli się pakować dość wcześnie. Nie bywałem wcześniej, ani nie wystawiałem na podobnych imprezach. Nie mam więc żadnego porównania. Mogę tylko powiedzieć, że tak na wejściu, jak i na wyjściu widoczny był przede wszystkim organizacyjny i informacyjny chaos. Zdarzenia losowe, jak wtopa z drukowaniem dyplomów może się przydarzyć każdemu. Ale jakieś tabliczki informacyjne, kierunkowe, czy chociażby recepcja są na takich imprezach niezbędne. Wprawdzie język nie łopata, ale nie świadczy to dobrze o organizatorach. Inną sprawą były dość dziwne klasy i kategorie. Nie było np. lotnictwa w podziałce powyżej 1:48. Wprawdzie "dużych" samolotów dużo nie było. Ale bodaj dwa stały w kategorii "uśmiechnij się", a mój na prędce adaptowany na "dioramę" stał tamże właśnie, też w celu "uśmiechnij się" ;o)

. Z werduktami sędziów nie zamierzam dyskutować, choć co najmniej kilka było dość kontrowersyjnych, że tak to ujmę. Ale nie było to najgorsze doświadczenie, choć nogi czuję w okolicy łopatek :lol:

Pzdr. Krzysiek

PS. Żona w końcu zobaczyła, że nie tylko ja mam dziwne zainteresowania, ba .... że są jeszcze większe "szajbusy" ;o)

Tomasz Mańkowski napisał(a):
_iceboy napisał(a):...pewnie znowu zbierali i szukali na siłę sędziów....

Oj, niestety, prawda...

Czy wśród Sędziów był ktoś może z Komisji z Niepołomic?

przez **jachud3** » niedziela, 3 października 2010, 19:02

tomek_chacewicz napisał(a): jachud3 napisał(a):Ja mam pytanie odnośnie pewnego latadła w 48 - taki japoniec walnięty metalizerem, stał na podstawce z lustrem, mocno obdrapane hinomaru.. Nie był to ani Hayate ani Zero. Ktoś wie co to dokładnie było? I jeśli wolno prosić o ujawnienie się autora?

Autor się ujawnia

Panie Tomku - szacunek z mojej strony za ten model 8-)

pzdr.

A dziękuję bardzo, tak swoją drogą wylądował na 3 miejscu.

przez **Maikel** » niedziela, 3 października 2010, 19:24

To gratulacje ;o)

Model bardzo ładny

Moje żadne sie nie dostały

(a było ich 10)

K.Y.Czart napisał(a):...choć nogi czuję w okolicy łopatek

Nie Ty jeden :lol:

Cały dzień "dreptania" praktycznie na próżno ( bo nie wiadomo co i kiedy się wydarzy... ) spowodował u mnie jedynie ( poza pewnym rozdrażnieniem ) bóle kręgosłupa...

rObO87 napisał(a):Czy wśród Sędziów był ktoś może z Komisji z Niepołomic?

Nie wiem, nie było mnie w Niepołomicach i nie wiem kto tam sędziował...

No cóż, ogólnie impreza mi się podobała, może to efekt tego, że to był pierwszy raz ;o)

oczywiście końcówka baardzo zawiodła, numer z dyplomami jak i straszne obsuwa, jednak impreza nadrobiła to ludźmi. Poznałem kilku forumowiczów twarzą w twarz , w tym "dream team" Hello Kitty Modelers (pozdrawiam było miło

) a także choćby Stroju, co prawda w drzwiach, ale jednak

Miło było zobaczyć znane prace na żywo, na pewno wrażenie na mnie zrobił SKOT ze słynnym już fiacikiem 125p, modele RJ to klasa sama w sobie, no ale nie ma co ukrywać, że przynajmniej w pancerce poziom był wysoki i naprawdę było na czym oko zawiesić.

Przepraszam, że sam byłem nieco na uboczu ale jeszcze wykańcza mnie ta choroba, naprawdę czułem się okropnie, ale nie darowałbym sobie gdybym choć nie rzucił okiem mając tak blisko.

Co do giełdy, spodziewałem się większego uderzenia, mało stoisk, w zasadzie też nie było nic orientalnego, a i ceny baaardzo zaporowe, największą zaletą giełdy sobotniej był szybki dojazd metrem do Pokątnego :mrgreen:

zatem nie wróciłem z pustymi rękoma.

Ogólne wrażenia na "+" gdy tylko uzyskam mobilność będę nawiedzał inne imprezy modelarskie.

Mam jeszcze kilka fotek z dzisiaj, jak obrobię to wrzucę, ale nie mam pełnej wystawy bo przyszedłem dziś za późno i już się trochę przerzedziło.

przez **Stroju** » niedziela, 3 października 2010, 19:28

Ogólnie było super bo dużo modeli na wysokim poziomie, pełno znajomych ludzi z for, można było sobie usiąść i podyskutować do woli, niestety organizacyjnie trochę mocno kulało na koniec, ale to sobie pogadałem na spokojnie z organizatorami by nie smęcić na forum.
Czyli w sumie na plus.
Tradycyjnie z powodu mojej wrodzonej nieskromności pochwalę sie że mój Stryker TACP w kołach dostał pierwsze miejsce a pikselowaty ZBD trzecie w gąsienicach.
Oczywiście moje gratulacje dla wszystkich nagrodzonych.
I pozdrowienia dla wszystkich rozpoznanych

Mam nadzieję że mnie nie zadusicie teraz bo wrzucę moją obszerną fotorelację, jakieś 70-80 zdjęć... Ale myślę warto dla tych co nie byli osobiście.

Obrazek