Jako projekt grupowy w skali 1:48 tak i ja chciałem się pokazać ze swoją czteryósemką
Napoczątku zastanawiałem się nad którymś z "T" Z przewagą na T-34/85 z racji na jej wieże.
Ale suma sumarum w oczy moje wpadło ładne pudełeczko z Tygryskiem AFV.
I co było robić, trzeba było kupić. A właściwie dostać od mikołaja
Jest to piewszy pojazd w tej skali i pierwszy z tego okresu historycznego... Oj nie skłamał bym. Skejałem kiedyś jakiegoś KW i IS z byłych już Składnic Harcerskich, z tych takich modeli sterowanych przewodowo z silnikami.
Nawiasem mówać. Jeden sobie nie tak dawno temu sproawiłem z Allegro w ramach [lanowanych prac RC.
Ale wracająć do tematu.
Modelik AFV przepiękny! Spasowanie elementów na najwyższym poziomie. Szpachli użyłem na siłe do wyrównania filtrów powietrza i załatania małego wypychacza na lufie.
Sklejalność superowa, zdetalowanie też. Modelik polecam z czystym sumieniem!
Jeden minus to gąski Gumy choć ładnie są ciut ciut za małe i lekko napinają się na kole napędowym i napinającym.
Ale to też przeda wiedzieć żeby się doszukać.
ładnie odlane są liny cholownicze. Mimi iż jest to plastyk nie wymagają wymiany na metalowe. Ładnie widać splot i nie ma żadnych przesunięć.
A teraz stan ogólny prac w kilku fotkach. Model przygotowany do małowania (położony już podkład z surfacera czego nie widać jeszcze na fotkach):
Ładnie kolorowe pudełko:
Gotowy kotek jedynie beż przyklejonego sprzętu saperskiego, który pomaluje osobno:
Wyciołem, pocieniłem i pogiołem kawałek błotnika. Zrobię jeszcze w nim kilka dziórek po trafieniach. Ale to już przy malowaniu:
- widać tu też dorobione kostki montazowe błotnika. Metalowe siatki wlotów powietrza pasują prawie idealnie - choć nie idealnie i wymagały lekkiego docięcia przy wystających częsciach.
Nie chciało mi się bawieć w dorabianie osłon wydechy z blaszki. Więc jedynie pocieniłem oryginalne plastyki do grubości papierku.
I sprzer spersi gotowy do malowania:
A jak zobaczyłem ile to to to "Kocisko" ma kółek to się przestrszyłem
To tyle. Jak pisałem wyżej położony jest szary podkład i czeka na malowanie. Ale to za jakiś czas. Pusto w portfelu i muszę poczekać z zakupem farb (emaile Gunze - super się nimi maluje).
Pozdrawiam i pokaże się jeszcze jak będą już farby na miejscu.
MarCiu









