Na ofiarę kolejnej edycji zabawy pt. "Zróbmy sobie czołg" padł żywiczy zestaw rodzimej firmy "Tololoko". Model powstaje jako "spudlony"
Mały prezentacja zawartości (dla kontrastu zpuściłem niektóre zakamarki łoszem MIGa):
Góra kadłuba:


Wieża:

Wanna i gąsienice+fartuch:

...widok ogólny kadłub+wieża:


Sklejenie całości nie przedstawia trudności dla nawet średnio zaawansowanych modelarzy - jedynie należy poświęcić więcej uwagi gąsienicom - pomyślane zostały jako składające się z odcinków prostych oraz pojedyńczych ogniw. Sklejenie tego elementu nie jest skomplikowanenie, nie bardziej niż w zestawach plastikowych jedynie pracochłonne: należy je dokładnie dopasować i przymierzyć.
A oto jak przedstawia się model złożony, tuż przed nałożeniem podkładu:
Jeszcze raz góra:

..wieża:


..gotowa wanna z kołami, trakcją i pozostałymi detalami:




...i całość z widocznymi moimi uzupełnieniami:









Kolejny etap to nałożenie surfejsera 1000 Gunze.
Cdn.
Pozdrawiam!



















