

Na to ziemia do kwiatów ubijana pędzlem:

Następnie "posypka modelarska" i rozdrobniony brykiet do kominka - czyli drobne trociny:

Pózniej dołożyłem jakieś drobne gałązki itp.

No i malowanie różnymi brązami Vallejo. Gdy lekko przeschło zalałem to sidoluksem:



Jak to w armii bywa pomalowałem też trawę i drzewka z których chcę zrobić gęste zarośla.
Na pewno będę po skomponowaniu całości podmalowywał miejscami jeszcze:


No i czekają mnie jeszcze wycinanki

























