PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 3 listopada 2010, 19:44

Skurczy się na długości, oraz guma zacznie szybko się schodzić tak mniej więcej w połowie skrzydła- będzie tam ciensze niż na koncówkach.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Reklama

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez SKYRAIDER » środa, 3 listopada 2010, 20:33

Kamilu,

A to z jakiego powodu ma się zrobić cieńsza w połowie skrzydła ?
Dlaczego ma się guma zapaść, czy wciągnąć ?
Odlałem z jednej formy ponad 90 kompletów skrzydeł do Dromadera
i nic takiego nie zauważyłem. Napisz szerzej od czego to zależy.

Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 3 listopada 2010, 20:39

Zależy od skurczu gumy i żywicy. nic więcej
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez piotr dmitruk » środa, 3 listopada 2010, 20:53

Kamil ma częściową rację, silikon zapada się w kierunku do wnętrza formy na środku dużych powierzchni, ale umieszczenie wlewów, czy z boku, czy na końcu nie powinno mieć na to wpływu
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez SKYRAIDER » środa, 3 listopada 2010, 23:42

Myślałem że są jakieś inne powody, ja po prostu
wykorzystuję stare formy do nowych. Kroję w kawałki
i dopasowuję mniej, więcej do formy i zalewanego
elementu. Fakt jest faktem, że przy oszczędnej metodzie
zalewania formy silikonem może takie zjawisko wystąpić.
Ścianka ma u mnie grubość od 2,5 cm do 3,5 cm.
Jest sztywna i nie ma możliwości wciągnięcia do środka.
Przeczytałem to w jakiejś instrukcji czy wskazówek
wydanej przez Silikony Polskie. Są takie zalecenia odnośnie
żywotności formy jak i jej deformacji.
Tak to wygląda:

Obrazek

Marek

Pod tym adresem można pobrać wskazówki do wykonywania form i odlewów.
Piszą, że nawet 5 cm powinna wynosić grubość ścianki

http://www.silikonypolskie.pl/?opt=down ... _level0.l8
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez tankmania » czwartek, 4 listopada 2010, 01:55

wojtek_fajga napisał(a):W sensie, że jak? Skurcz na długości skrzydła będzie większy niż w przypadku umieszczenia wlewu na krawędzi natarcia/spływu?


Nie tyle większy co inny. Silkon ma skurcz, ale ten skurcz nie przebiega we wszystkich kierunkach tylko w tych na które pozwala mu obudowa formy. Ponieważ "naczynie" w którym robimy formę jest otwarte od góry to jedyną ścianką formy gdzie silikon nie ma styku z obudową jest góra naczynia, czyli spód formy silikonowej. Czyli silikon będzie się kurczył w 90% pionowo w dół. Zatem jeżeli postawimy skrzydło pionowo to się skurczy na długości, jeżeli na krawędzi natarcia to na szerokości. Nie jest to duża różnica ok. 2-3 mm na 15-20 cm w zależności od rodzaju silikonu i nie jest to też wielki problem. Problem by był gdyby postawić np. skrzydło pionowo, a lotki do niego poziomo. Wtedy na pewno nie będą pasować.
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez wojtek_fajga » czwartek, 4 listopada 2010, 08:57

Pawle, czy w powyższym poście piszesz o skurczu formy (silikonu), czy o skurczu żywicy podczas odlewania elementu? Czy to oznacza, że skurcz formy (silikonu) i odlewanego elementu (żywica) nakładają się? Matka użyta do wykonania formy nie kurczy się i teoretycznie (jeśli nie powstaną żadne dodatkowe naprężenia podczas zestalania formy) po wyjęciu matki w silikonie powinna pozostać przestrzeń dokładnie odwzorowująca wymiarowo element, a ewentualny skurcz może zmniejszyć gabaryty silikonowej formy, tak?
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez K.Y.Czart » czwartek, 4 listopada 2010, 09:28

Niezależnie od dyskusji technologiczno-odlewniczej, boczne umiejscowienie wlewów było chyba jedynym możliwym, z powodu specyfiki kształtu i detali konstrukcji płata, w tym klap i lotek. Slot ma wlew wzdłuż natarcia, bo jest gładki.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez tankmania » czwartek, 4 listopada 2010, 09:44

Wojtku, ja pisałem o silikonie. Szczerze mówiąc nie mierzyłem nigdy tej przestrzeni bezpośrednio w silikonie (w sumie to nie ma za bardzo jak), to są wnioski na podstawie porównań matki z odlewami. Ale ponieważ żywica też ma skurcz chociaż bardzo mały to jednak on będzie przebiegał w formie we wszystkich kierunkach (z wyjątkiem powierzchni wlewu gdzie jest największy, ale to nie ma znaczenia) zatem wychodzi na to, że ta przestrzeń musi się zmniejszyć. Gdyby się nie zmniejszała to skurcz byłby jednakowy we wszystkich kierunkach. Prawdopodobnie tworzą się naprężenia które się uwalniają po rozformowaniu matki.

K.Y.Czart napisał(a):Niezależnie od dyskusji technologiczno-odlewniczej, boczne umiejscowienie wlewów było chyba jedynym możliwym, z powodu specyfiki kształtu i detali konstrukcji płata, w tym klap i lotek. Slot ma wlew wzdłóż natarcia, bo jest gładki.

To nie jest takie proste i oczywiste. Oprócz skurczów z formą dzieją się jeszcze inne rzeczy i oba sposoby mają wady i zalety. Jak odlewałem samoloty to biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw uznałem, że boczne jest lepsze, czyli tak jak tutaj mamy zrobione. Kamilowi się trochę pomyliło jak widzę, te przecienienia powstaną prędzej przy stawianiu od natarcia, ale też jest na to sposób.
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez SKYRAIDER » czwartek, 4 listopada 2010, 11:13

Dlatego duże znaczenie ma wielkość wlewu do formy.
Z tej ilości żywicy na jeden slot można by zrobić dwa komplety,
ale coś za coś.
I jeszcze coś mi się przypomniało,
robiąc "matkę" do skali 1:48 należy ją wykonać w skali 1:46,5/47.
czyli większą. Skurcze silikonu i żywicy same wyrównają do skali 1:48.

Obrazek
Dlatego są takie wlewy a nie inne.


Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez wojtek_fajga » czwartek, 4 listopada 2010, 18:57

Mam w domu matkę i odlew skrzydła. Zmierzyłem. Pomiarów dokonałem suwmiarką o dokładności 0,1mm. Na długości/rozpiętości jednego skrzydła różnica między matką i odlewem wynosi ok. 0,4mm przy długości skrzydła 85mm, czyli skurcz na długości to 0,5%. Bardzo mało w porównaniu z tym co pisał Paweł. Myślę, że może to być efekt tego, że Marek przy robieniu formy nawtykał tam kawałów starego (już skurczonego) silikonu, w związku z tym skurcz ograniczył się chyba tylko do przestrzeni wypełnionych przez świeży silikon.
Zmierzyłem grubość skrzydła (matki i odlewu) w kilku miejscach na długości, różnice nie przekraczają dokładności suwmiarki.
Będę w ten łykend w Krakowie, zabiorę matki i odlewy, bedzie można zobaczyć.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez tankmania » czwartek, 4 listopada 2010, 19:20

wojtek_fajga napisał(a): Myślę, że może to być efekt tego, że Marek przy robieniu formy nawtykał tam kawałów starego (już skurczonego) silikonu, w związku z tym skurcz ograniczył się chyba tylko do przestrzeni wypełnionych przez świerzy silikon.


Jest to możliwe aczkolwiek Marek jest odważny, że tak robi. Kiedyś też tak robiłem do momentu, aż te kawałki wywaliły mi się na model i na odlewach były wgłębienia.
Wojtku zmierz pierwszy i ostatni odlew dla porównania, zarówno długość jak i grubość.
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez Maciek_66 » czwartek, 4 listopada 2010, 20:02

wojtek_fajga napisał(a):Będę w ten łykend w Krakowie, zabiorę matki i odlewy, bedzie można zobaczyć.

Oj chciałbym zobaczyć. Ale w następnym tygodniu wybieram się z ekipą ze Świdnicy do Telford, dlatego do Krakowa nie dam rady się wybrać.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez SKYRAIDER » czwartek, 4 listopada 2010, 20:39

Nie ma w tym nic niebezpiecznego, trzeba umiejętnie po
ściankach obudowy umieścić docięte kawałki starego silikonu
już do częściowo napełnionej świeżym silikonem obudowy.
I najważniejsze, stary silikon musi być umyty, odtłuszczony
i dobrze wysuszony. Przykleja się do ścianek za pomocą nowego silikonu,
nie lata w pudełku jak żyd po pustym sklepie.
Silikony tego samego gatunku łączą się ze sobą w stałą bryłę.
Po odpowietrzeniu dolewamy do pełna silikon i po ptakach.

Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: PZL - 104 Wilga 35A 1:48

Postprzez krwag » piątek, 5 listopada 2010, 18:52

Marku! Czy dotarły do Ciebie rysunki, malowania Wilgi które Ci wysłałem. Podziwiam Twoją pracę przy Wildze. Pozdrawiam Krzysztof W.
krwag
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości