Hannants shakowany!!!

[nobie1973]

Mecenas ma rację. Warunki prowadzenia rachunków bankowych w Polsce w porównaniu do choćby UK są diametralnie różne. Posiadam takie rachunki w Polsce i w UK i niestety pod wieloma względami polskie banki wypadają o wiele gorzej, a mówiąc krótko są nastawione głównie na łupienie kieszeni głównie klienta detalicznego. Stosowane w polskich bankach zasady, opłaty itp. naprawdę niestety wołają o pomstę do nieba…Co do ubezpieczeń to osobiście nigdy nie miałem żadnych „przygód” jak ta z Hannants (no teraz prawdopodobnie mi się upiekło) ale faktem jest że bardzo rzadko kupuję cokolwiek online (wyjątkiem są bilety lotnicze i na prom). Natomiast mam kilku znajomych, którzy namiętnie kupują wszystko poprzez internet i mieli podobne sytuacje jak ta z Hannants, i z tego co mi wiadomo bank po sprawdzeniu uwzględnił ich reklamacje i zwrócił pieniądze. Osobiście sądzę, że firma Hannants wykazała się totalną beztroską i nieodpowiedzialnością trzymając dane kart klientów w swojej bazie danych, no ale dopóki interes się kręci to nikt się niczym nie przejmuje, a jak widać jak się stało źle to najlepiej wycofać się chyłkiem, pisząc przy okazji jakiejś bzdury o wyrazach otuchy i wsparcia otrzymanych od zmartwionych klientów… no kupa śmiechu, z przewagą kupy…Ja sam osobiście wymieniłem kartę i zastanawiam się na przyjęciem odpowiedniej strategii na przyszłość…?

[pilex7]

Nie zachęcam nikogo do korzystania z banku PKO, przedstawiam jedynie rozwiązanie które sprawdza się u mnie.
Pewnym rozwiązaniem minimalizującym straty jest posiadanie konta debetowego tylko do internetu. Z żoną mamy jedno konto PKO BP gdzie lądują (jak są) nasze wpływy a drugie zupełnie osobne konto to Inteligo. Do tego konta mam jeszcze kartę VISA Electron, którą można płacić np w LM. Zresztą dość dużo sklepów akceptuje już karty typu online. Mam jeszcze usługę (płatną 4,50zł) wysyłania SMS'a po każdej transakcji, umożliwia to bardzo szybką reakcję gdy coś złego dzieje się na koncie. Działa to bardzo sprawnie; największe zdziwienie przeżyłem jak wypłacałem parę dolarów z bankomatu w Australii. Powiadomienie SMS pojawiło się na komórce zanim bankomat wypluł pieniądze. W ramach konta Inteligo można bezpłatnie utworzyć subkonto i tam trzymać nasze główne środki, a na koncie podstawowym które jest związane z kartą płatniczą trzymać tyle ile jesteśmy gotowi stracić. Przelewy pomiędzy PKO BP a Inteligo są robione natychmiast więc nie grozi nam zostanie bez środków. Linie kredytową na Inteligo mam ustawioną na 0, nie ma więc możliwości zdebetowania konta. Raz bank zablokował mi kartę po tym jak jakieś dane o kartach wyciekły z jakiejś strony w USA. Od wielu lat nie mam żadnej karty kredytowej.

[siara1939]

A mi dzisiaj ktos chcial rabnac troche z konta kaski, ale bank byl czujny i zablokowal transakcje. Najpierw sciagneli 0,75 funta i jak sie udalo chcieli wiecej, ale im sie nie udalo. Karta niestety zablokowana i musze czekac tydzien na nowa. Transakcja byla na O2.

[Robert P.]

Jak wygląda sprawa nachalności BOK w przypadku tych kont na zakupy internetowe?

[HK]

A mi dzisiaj ktos chcial rabnac troche z konta kaski, ale bank byl czujny i zablokowal transakcje. Najpierw sciagneli 0,75 funta i jak się udalo chcieli wiecej, ale im się nie udalo. Karta niestety zablokowana i musze czekac tydzien na nowa. Transakcja byla na O2.

A gdzie masz konto? Mój HSBC też jest dość czujny. Wygląda na to że przechowują IP komputerów z których dokonuję transakcji internetowych. Gdy próbowałem dokonać zakupu z innego komputera niz zazwyczaj, płatność nie przeszła a ja za moment miałem telefon z banku z zapytaniem czy to na pewno ja próbowałem zapłacić. Dotyczy to raczej karty debetowej, bo operatorzy kredytówek chyba tego nie robią.

[siara1939]

Karta debetowa w Santander.

[adcode]

Witam wszystkich serdecznie,też skradli mi z karty 950zł ,zrealizowali w francuskim sklepie,kartę zablokowałem,ale transakcja została zrealizowana.Potem reklamacja i zgłoszenie na policji,tak wynika z regulaminu karty,policja umorzyła sprawę,nie wykrycie sprawców .Dziś mbank przysłał informację,że reklamację uznano !!!, także przygoda z Hannants zakończyła się,bez straty kasy .Jedna rada na przyszłość limity zakupów przez internet wystawić na 0 zł i unikać sklepów,które gromadzą dane kart klientów.
Pozdrawiam