Puszka po napoju - czym ciąć

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez kugelblitz » piątek, 19 listopada 2010, 15:36

Czym najlepiej pociąć puszkę aluminiową ? Obawiam się że nożyce mogą się szybko stępić. Nożyk łamany, dremel z tarczką tnacą ?

Lojalnie uprzedzam że szukałem odpowiedzi nie tylko na tym forum
Popatrzcie na jamniczka, wyturlał się z koszyczka
Avatar użytkownika
kugelblitz
 
Posty: 216
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 10:24

Reklama

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » piątek, 19 listopada 2010, 15:49

nożyczkami
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez kugelblitz » piątek, 19 listopada 2010, 16:49

A jednak, dzięki - spróbuję.
Popatrzcie na jamniczka, wyturlał się z koszyczka
Avatar użytkownika
kugelblitz
 
Posty: 216
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 10:24

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez Filip » piątek, 19 listopada 2010, 19:33

Mogę dopowiedzieć, że warto blaszkę opalić nad płomieniem i przetrzeć papierem ściernym na gładko.
Zabieg sprawia, że blaszka staje się plastyczna i super współpracuje z wspomnianymi nożyczkami.

p.
Obrazek
Avatar użytkownika
Filip
 
Posty: 208
Dołączył(a): piątek, 8 sierpnia 2008, 19:22

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez ZzB » poniedziałek, 22 listopada 2010, 09:52

Filip napisał(a):Mogę dopowiedzieć, że warto blaszkę opalić nad płomieniem i przetrzeć papierem ściernym na gładko.
Zabieg sprawia, że blaszka staje się plastyczna i super współpracuje z wspomnianymi nożyczkami.


Po opaleniu puszka staje się BARDZO plastyczna. Jak dla mnie aż za bardzo :D

Na co dzień puszek nie opalam i nie szlifuję.
Nożyczek używam w zasadzie tylko do odcięcia obu denek i przecięciu korpusu puszki tak, żeby uzyskać prostokątny arkusz blachy (blachę prostuje się jak karton - na krawędzi parapetu). Później przydają się tylko do wycinania nieregularnych kształtów. Bo proste linie nacinam skalpelem od linijki i łamię przez dwu-trzykrotne "przegięcie".

Pozdrowionka
ZzB
Avatar użytkownika
ZzB
 
Posty: 256
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 08:03
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez PsyhoSpider » środa, 24 listopada 2010, 09:43

Zwykłych nożyczek szkoda. Ja w swoim arsenale narzędziowym mam dwa takie produkty do tego celu.

Zdjęcia z internetu

Obrazek
Obrazek
Warsztat Obrazek
Avatar użytkownika
PsyhoSpider
 
Posty: 233
Dołączył(a): poniedziałek, 16 listopada 2009, 17:57
Lokalizacja: Nysa

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez kugelblitz » środa, 24 listopada 2010, 11:29

To pierwsze narzędzie przypomina mi coś czym obcinam pazurki jamnikowi ;)

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, czas wykorzystania puszki nadchodzi :)
Popatrzcie na jamniczka, wyturlał się z koszyczka
Avatar użytkownika
kugelblitz
 
Posty: 216
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 10:24

Re: Puszka po napoju - czym ciąć

Postprzez mr.jaro » czwartek, 25 listopada 2010, 13:29

kugelblitz napisał(a):To pierwsze narzędzie przypomina mi coś czym obcinam pazurki jamnikowi...

...a w rzeczywistosci sluzy bodajze do ciecia drutu, natomiast do ciecia blachy sie raczej nie nadaje ze wzgledu na forme ostrza.
Do ciecia cienkiej blaszki dosyc dobrze nadaja sie nozyce kuchenne, ktore posiadaja dosyc stabilne ostrza. Mozna je kupic w przeroznych super- hiper- czy cotamjeszcze-marketach za niewielkie pieniadze.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości