Potez 63-11 "Azur" 1/48 open

[Jarek Gurgul]

No Panowie teraz Wy pokazujcie.

Ja pokażę za chwilę, tylko skończę się gapić...

Jarek

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

A nie prościej by Ci było przykleić już pomalowane "kabelki" w już pomalowany kokpit?

A wcale nie prościej bo przy wklejaniu uświnię klejem albo farba na drutach popęka
Pokazywać !

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Pogoda lipna, walka z objawami przeziębienia więc można wypalić zarazki tylko alkoholem lub oparami farb. Wybrałem to drugie. Teraz tylko wstawię siedziska i zabieram się za umeblowanie przodu.

[Darek Trzeciak]

...można wypalić zarazki tylko alkoholem lub oparami farb.Wybrałem to drugie.

Kiepski wybór - już na ZPT mówili, że opary szkodzą ale aranżacja wnętrza świetna. Jedziesz dalej Mariusz.

[Jaho63]

Nooo, podoba się.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Jaka tam aranżacja. Ledwie poprzestawiane mebelki. Fotele wklejone. Wykonałem fotę po czym skleiłem połówki kadłuba (uff, jak dla mnie to takie połowinki modelarskie) i okazało się, że zdjęcie nieostre Postaram się zrobić fotę od góry jak oszlifuję kadłub. Na razie schnie klej z patyczkami, które wypełniły szczeliny od naprężeń połówek kadłuba. Taki to urok short-runów

[Darek Trzeciak]

...po czym skleiłem połówki kadłuba

No i w tej formie masz awangardową skrobaczkę do szyb Taki "dżołk", właśnie szuflą przerzuciłem parę metrów3 śniegu stąd ten stan umysłu

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Co się da upycham dalej

I pod szkiełko. Taki mały substytut He-111 . Oszklenie średnio spasowane jak to w "szortranach" ale szczeliny można zapchać patyczkami i przeszlifować. Wnętrze oszklenia pomalowałem przy pomocy masek Montexu. Powierzchnie są na tyle duże i szkoda że do tych szyb nie ma podwójnego zestawu masek. Na szczęście dtugi zestaw do maskowania oszklenia znajduje się na zamówionym przeze mnie zetawie kalkomanii Techmodu.

[lejgo_inc]

Zgrają ci się te maski wewnętrzne z zewnętrznymi?

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Jasne. Prawie płaskie powierzchnie i ten sam kształt.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Kadłub ponitowany.


Kółkiem Trumpetera nie mogłem wszędzie popracować więc zakupiony gałkowy przyrząd zaczął na siebie zarabiać


Niestety pod wpływem nacisków przy doryciu nowych linii, których przednia część szklana w modelu nie posiada i przenitowania, puściło mi łączenie i procedura musi być niestety powtórzona. Jak widać nie obywa się bez szpachlowania.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Wewnętrzna rama na której miał być osadzony celownik bombardiera okazała się za wąska w stosunku do wnętrza dziobowego oszklenia wobec czego wyciąłem rozporę wstawiając szerszą aż o 3 mm (!!!) Przy naprężeniu oczywiście w górnej części pękło.

I zupełnie niepotrzebnie bo w wydawnictwie "Muschrooma" znajduje się ogromny przekrój tej maszyny (odnalazłem go przypadkowo-myślałem, że wkładka do książki zawiera dalszą część planów w skali 1/72 więc nie rozkładałem a tam taki Mikołaj ). Na rysunku widać celownik zamontowany do podłogi i brak w.w. ramy wobec czego dałem wiarę autorowi wykresu i uczyniłem tak samo.

Następnie dokleiłem dziobowe oszklenie i tu kolejny Mikołaj, tym razem smutny. Oszklenie okazało się wyższe od tego co miałem już wklejone w związku z czym czeka minie sporo szpachlowania.


Aby się nie pyliło i kurzyło do wewnątrz przy obróbce pozaklejałem taśmą wszelkie otwory i postanowiłem na tym etapie też dokleić górne oszklenie bo łatwiej będzie zamaskować górny otwór. Dorobiłem płytę pancerną oddzielającą pilota i celownik


Jutro szlifowanie.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Dorobiłem blaszki, które podkreślą imitację rozsuwanych okien.

Teraz czas na wnęki podwozia. Jak w kazdym porządnym "szortranie" można spotkać Mikołaja - oczywiście do usunięcia. Dodatkowo w komorach usunąłem tylne ścianki i wypiłowałem wypatrzony w schemacie trójkąt. Następnie dorobiłem przegrody tak aby zagospodarować przestrzeń, która będzie widoczna przez otwartą komorę podwozia. Z resztą tam powinien się zmieścić główny siłownik chowania podwozia, który to przez producenta został pominięty w tzw. uproszczeniu.

[Jacek Bzunek]

Bardzo fajnie budowa idzie. Mam tylko wredne pytanie skoro 63.11 to wersja rozpoznawcza to po dostał celownik bombowy?

[RAV]

skoro 63.11 to wersja rozpoznawcza to po dostał celownik bombowy?

Rozpoznanie jest o wiele przyjemniejsze, kiedy patrzy się przez celownik.