Zasadniczo praca skończona. Zebrałem przy niej sporo nowych doświadczeń i myślę że nieco podniosłem swój poziom. Na pewno nie boję się już tak bardzo waloryzacji modelu i myślę że w miarę skumałem o co chodzi w modulacji
kolorem. Także pierwsze żywiczne figury - wyszły jak wyszły i na pewno trzeba jeszcze ćwiczyć. No i największa roślinność
jaką do tej pory zrobiłem . Dziękuję wszystkim obserwującym , wspierającym i komentującym.
No i jeszcze raz Aniołowi za figurki! Na lepsze zdjęcia - czego najwięcej żałuję - niestety na razie mnie nie stać.
Jak wyszło oceńcie sami:







W świetle dziennym:

















