Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez tomek_chacewicz » sobota, 4 grudnia 2010, 17:07

W takich kwestiach nie sugeruj się kolorówkami, od tego są plany
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Reklama

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Kuba P. » sobota, 4 grudnia 2010, 17:22

tomek_chacewicz napisał(a):W takich kwestiach nie sugeruj się kolorówkami, od tego są plany


A tak najlepiej to patrzeć zawsze na zdjęcia. Zdjęcia nie kłamią, z planami i rysunkami to już różnie bywa...
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez el Rozito » niedziela, 5 grudnia 2010, 02:31

No ale co z tym skrzydłem zalanym obficie cyjanoakrylem 8-) ?
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 17:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » niedziela, 5 grudnia 2010, 07:46

el Rozito napisał(a):No ale co z tym skrzydłem zalanym obficie cyjanoakrylem 8-) ?


Czesc Michal,

Stwierdzilem ze model bedzie z jednym skrzydlem :!: Foty bede strzelal z jednej strony tak by nie bylo widac... 8-)

A na powaznie - wczoraj wieczorem zajmowalem sie tym tematem i wyglada to calkiem ale to calkiem dobrze :P (Wyszlifowane, wysurfacerowane)

Cierpliwosci! Wszystko ladnie ilustracyjami udokumentowane zostanie :lol:
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » niedziela, 5 grudnia 2010, 18:56

Skrzydla prawego historii ciag dalszy - powierzchnia "odnowiona" i gotowa do rycia.

Gwoli przypomnienia - tak bylo...

Obrazek

a tak jest teraz.

Obrazek

C.D.N.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez el Rozito » poniedziałek, 6 grudnia 2010, 17:45

Okrach napisał(a):
Czesc Michal,

Stwierdzilem ze model bedzie z jednym skrzydlem :!: Foty bede strzelal z jednej strony tak by nie bylo widac... 8-)


:mrgreen: To było dobre.
Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
el Rozito
 
Posty: 464
Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2010, 17:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez El Bombilla » wtorek, 7 grudnia 2010, 13:00

Okrach napisał(a):
tomek_chacewicz napisał(a):
Okrach napisał(a):bledne rysunki w kilku publikacjach Kagero zasialy ziarno niepewnosci

To mnie zmartwiłeś, w jakich publikacjach? które rysunki?


PRAWIE WSZYSTKIE (jesli nie wszystkie) plansze barwne we WSZYSTKICH publikacjach KAGERO na temat Emila pokazujace PRAWA strone 109-ki.

Plany "Super Drawings" sa poprawne.

Dzieki Kuba - wlasnie o TO chodzilo. Wg wyzej wspomnianych rysunkow myslalem ze z PRAWEJ strony albo ta owiewka czolowego oplywu jest krotsza albo pierwsza rura dluzsza.

Obie strony byly jednak IDENTYCZNE.

Hej,
Miałem przyjemność robić sylwetki kolorowe Emilów do dwóch części monografii Bf109E autorstwa Kuby Plewki (cz1) i Krzysztofa Janowicza (cz2 - tutaj wraz z A.Wróblem) oraz do wspomnianych Top Drawings. Na tych sylwetkach budowa układu wydechowego po prawej stronie jest dokładnie taka sama jak po lewej. Zresztą, bazą pod prawą sylwetkę jest odbicie lustrzane lewej (obrazki powstają w Corel Photo-Paint) - w tym elemencie żadnej różnicy nie może być. Nie wiem skąd niesprawiedliwy osąd "wszystkich" publikacji Kagero. Pod szkłem powiększającym lepiej będzie widać. Dobrze jest przyjrzeć się dokładnie zanim coś się publicznie skrytykuje.
Pozdrawiam
Janusz Światłoń
El Bombilla
 

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » wtorek, 7 grudnia 2010, 13:28

[quote="El Bombilla]
Miałem przyjemność robić sylwetki kolorowe Emilów do dwóch części monografii Bf109E autorstwa Kuby Plewki (cz1) i Krzysztofa Janowicza (cz2 - tutaj wraz z A.Wróblem) oraz do wspomnianych Top Drawings. Na tych sylwetkach budowa układu wydechowego po prawej stronie jest dokładnie taka sama jak po lewej. Zresztą, bazą pod prawą sylwetkę jest odbicie lustrzane lewej (obrazki powstają w Corel Photo-Paint) - w tym elemencie żadnej różnicy nie może być. Nie wiem skąd niesprawiedliwy osąd "wszystkich" publikacji Kagero. Pod szkłem powiększającym lepiej będzie widać. Dobrze jest przyjrzeć się dokładnie zanim coś się publicznie skrytykuje.
Pozdrawiam
Janusz Światłoń[/quote]

Witam Panie Januszu,

dziekuje za odpowiedz.

Jako przyklad polecam np. publikacje OW Kagero z serii "Top Shots" poswieconej Bf 109 E.

Chcialbym jednak oddac Panu racje, w dwuczesciowej Monografii Emila OW kagero, rzeczywiscie plansze barwne podobnie jak publikacji tego Wydawnictwa z serii Top Drawings sa POPRAWNE.

Przyznaje, ze zbyt generalnie ujalem temat uzywajac sformulowania "prawie wszystkie" - Mea culpa, mea culpa maxima.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Kuba P. » wtorek, 7 grudnia 2010, 14:00

Tomek, do tego TS poszły dość stare sylwetki które robił jeszcze Arek Wróbel. One mają swoje lata, to była ręczna robota (jeszcze).
Nawet nie wiem jak to wygląda bo nie mam tej książeczki przy sobie ale zerknę z ciekawości. Natomiast żeby Cię absolutnie uspokoić - osłony rur wydechowych są bliźniacze w oryginale, są kompletne elementy lewe i prawe. W katalogu części jest przedstawiony jeden (lewy) zespół i odpowiedniki z numerami części prawego.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » wtorek, 7 grudnia 2010, 17:01

Dzieki Kuba, jestem ale calkowicie spokojny :P

Co za dzien dzisiaj!

Misio nie dal pospac a na dodatek mnie cos okropnie lupie w krzyzu i jestem od wczoraj na zwolnieniu lekarskim - myslalem ze sobie podlubie no i zabralem sie za rycie skrzydla gdy przy PIERWSZEJ linii jak mnie nie strzyknie! Z linii prostej wyszla krzywa a mnie malo szlag nie trafil :evil:
Zabralem sie wkurzony na maksa za zalanie tej niewydarzonej linii CA i... z tego roztrzesienia zalalem sobie spodnie, stol i lapska na dodatek! :oops:

Dobrze ze nie cale skrzydlo... :( Plakac mi sie chce, ot co :cry: Wszystko jeszcze raz...

Sorry, musialem sie wyzalic :roll:
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez El Bombilla » wtorek, 7 grudnia 2010, 18:17

Hej,
Jest Ok. Wiadomo zdarzają się błędy, każdemu. Mam TS i rzeczywiście jest pomyłka przy rurach na prawej sylwetce. Kuba ma racje, to stare obrazki malowane tradycyjnie i mogło się przydarzyć.
Życzę sukcesów w budowie modelu, będę zaglądał jak idzie :).
Pozdrawiam
Janusz Światłoń
PS. Pozdrowienia dla Kuby P.
El Bombilla
 

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » środa, 15 grudnia 2010, 17:39

Czlapiacym tempem ale do przodu :P

Sruba nastawienia kata zaklinowania statecznika poziomego wykonana z miedzianego drutu nawinietego na szpilke.

Obrazek

i na po uprzednim pomalowaniu na sucho przymierzona w odpowiednio przygotowanym miejscu...

Obrazek

Teraz troche surowych ujec:

Rury wydechowe juz zamontowane...

Obrazek

... nie obylo sie bez szpachlowania i szlifowania ale siedza juz na dobre.

Obrazek

Kadlub zostal pocieniony jak instrukcja nakazuje w celu zamontowania bocznych scianek kokpitu, ktore nastepnie zostaly wklejone, Ujecia zrobione zaraz po sklejeniu...

Obrazek

Korcilo mnie by sprawdzic jak wyglada pasowalnosc calosci i przy pomocy tasmy klejacej Tamiya "zmontowalem na sucho" kokpit. Pasowalnosc naprawde bardzo dobra (tablica przyrzadow trzyma sie dla przykladu bez kleju!) - niestety w trakcie zdjec zdjec podloga obsunela sie nieco :-/ Bez odrobiny szpachlowania i szlifowania sie nie obejdzie jednak...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nastepny planowany etap to szlifowanie polaczen zywica-kadlub i przygotowanie kokpitu do malowania.
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez Okrach » piątek, 17 grudnia 2010, 09:24

HELP!

Wczoraj zabralem sie za skladanie kokpitu. Skleilem orczyk i pedaly z paskami a nastepnie chcialem przykleic orczyk do reszty i... NIC moj CA nie chcial zlapac zywicy z zywica! Cos robie nie tak?

Odtluscilem zywice w miejscach laczenia izopropanolem i sprobowalem jeszcze raz. To samo. Laczenie tych elementow jest na tyle klopotliwe ze nie ma ich jak docisnac a miejsce "lapan" penseta jest tez ograniczone...

Z gory wielkie dzieki za pomoc. Dzisiaj uzyje jeszcze swiezo zakupionego Superglue (moze moj CA stary jakis albo co?). Ale dwa tygodnie jak sie upapralem tym CA to kleil niezawodnie :-/
Pozdrawiam,
Tomek
Avatar użytkownika
Okrach
 
Posty: 331
Dołączył(a): sobota, 30 października 2010, 12:35
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez tomek_chacewicz » piątek, 17 grudnia 2010, 10:13

Spróbuj poxipolem.
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Re: Messerschmitt Bf 109E-4 - Hasegawa - 1/48 - Open

Postprzez HK » piątek, 17 grudnia 2010, 10:37

Klej CA wiąże w wyniku reakcji z wodą, czyli najczęściej absorpcji wilgoci z powietrza. Jesli powietrze jest suche, spoina będzie się wolniej tworzyć. W dodatku im mniejsza powierzchnia styku, tym mniej kleju trzeba dawać bo inaczej będzie dłużej wiązać. Przy małych elementach należy operowac minimalnymi ilościami kleju, odczekać chwilę i dopiero montować. Jak się nie uda za pierwszym razem, to dokładanie kleju tylko pogarsza sprawę bo mikropory w materiale są już zapchane i klej nie chce weń wnikac. Wtedy tak naprawdę usiłujemy wiązać klej z klejem a nie materiał z materiałem co tworzy znacznie słabsze połączenie. Reasumując - minimalne ilości kleju i CIERPLIWOŚĆ. Jak nie chwyci, nie próbowac 'na siłę' tylko najpierw oczyścić miejsce łączenia debonderem. Ja do nakładania CA przy drobnych połączeniach używam stalowego drucika 0.25 mm zaostrzonego na końcu papierem ściernym. Taką igiełką można nakładać naprawdę mikroskopijne kropelki kleju.
A żywą skórę CA zawsze złapie bo nie dość że porowata to jeszcze wilgotna.
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości