Nakajima B6N2 TENZAN (JILL) Hasegawa 1/48 standard

[Marek Naja]

Przemalowałem przód i nałożyłem kalki.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Zdecydowanie lepiej. Szkoda, że tylko ten czarny tak zmasakrowałeś odrapaniami. Na zdjęciu archiwalnym choć słabej jakości czerń wydaje się mieć mniej ubytków niż zieleń.

[piotr dmitruk]

Już mi się podoba! A najbardziej to, że nie boisz się kolorów.
Chętnie bym zobaczył jakąś "rurę" w Twoim wykonaniu, masz coś takiego w planach?

Z rur to polecam Su-25, przepięknie płowieją, a w dodatku często okraszane różnokolorowymi podmalówkami

[Marek Naja]

Położone filtry, potem błysk i wash.








Co do odrapań przodu, to zależy na co patrzeć. Na zdjęciach mało odrapanych samolotów, to i przód jest tak sobie odrapany, a są zdjęcia czarnych osłon silnika potarganych nieźle.

I nowy nabytek...

[piotr dmitruk]

Dałoby się jeszcze przyciemnić górę, rozjaśnić dół i przygasić kolor wnętrza i białe elementy?
Górę można by w całości pojechać ciemnozieloną mgiełką, albo ciemnym filtrem- japoński kolor był bardzo ciemny.

[lejgo_inc]

Jeżeli ilość głosów miałaby na to jakiś wpływ - popieram propozycję Piotra.
Model wygląda w tej chwili bardzo efektownie, aczkolwiek odnoszę wrażenie że góra jest prześwietlona a dół niedoświetlony.

[Okrach]

Model podrapany caly ale Hinomaru bez drasniec...

[Kuba P.]

I bardzo dobrze, tak powinno być. Japończycy odnawiali oznaczenia państwowe nawet jeśli stan powłoki lakierniczej reszty płatowca nie był idealny.
Odrapany samolot i świeże hinomaru = TAK MA BYĆ

[RAV]

Odrapany samolot i świeże hinomaru = TAK MA BYĆ

A ramki kabiny też miały immunitet?

[Kuba P.]

To mnie się pytasz?

[Marek Naja]

Eee, na szczęście nie jestem jedynym misiem, któremu mieszają się kolory.




Jak dziwnie potrafią wyglądać niektóre kolory.

[crustian]

I bardzo dobrze, tak powinno być. Japończycy odnawiali oznaczenia państwowe nawet jeśli stan powłoki lakierniczej reszty płatowca nie był idealny.
Odrapany samolot i świeże hinomaru = TAK MA BYĆ

Nie zawsze i nie co dzień odmalowywali.Trochę jednak bym podrapał

[marco2607]

Oj te kolory nie wyglądają dziwnie tylko są źle dobrane, jak Ci wcześniej wspomniałem góra w dalszym ciągu jest zbyt jasna, za cienko położona 15 gunze na srebrnym zawsze robi taki efekt. Przynajmniej miejscowo zrób kolor bazowy bo z tego co widzę to przyciemnianie polegało na zaczernieniu . Ogólnie za dużo SF w tym modelu, to był 44r i mało odrapańców latało, zważywszy że to był nowy model torpedowca.

Co do ramek to imunitetu nie miały, hiromaru przeważnie były pięknie odmalowane, ale w tym modelu i tak wszystko można zrobić.

[Kuba P.]

Nie zawsze i nie co dzień odmalowywali.Trochę jednak bym podrapał

A nie mówisz czasem o tych samolotach, które stały porzucone i po prostu obłaziły po całości?
Mi tam zawsze mówiono, że jak był używany samolot to hinomaru było w super stanie. Zresztą, przyjdzie Gienek i nam powie.

[spiton]

Zdecydowanie lepiej. Szkoda, że tylko ten czarny tak zmasakrowałeś odrapaniami. Na zdjęciu archiwalnym choć słabej jakości czerń wydaje się mieć mniej ubytków niż zieleń.

Amen. Poza tym ze względów czysto kompozycyjnych lepiej byłoby zostawić czerń ze znacznie mniejszymi ubytkami, czy raczej z ubytkami innego typu.

Poza tym model całkiem fajny. Mięsisty i z jajem.
A co do Hinomaru, to faktycznie, starano się dba o uzupełnianie odprysków. Ale te "czerwone placki" tutaj wygladaja na "pierwszy lakier" a nie na "domalowywane".
Znalazłem kiedyś zdjęcie japońskich samolotów startujących z lotniskowca i jeden miał "czerwonego placka" tuż przed poprawką malarską. Znaczy się odpryśniętego ,-)). Niestety nie mogę go znaleźć.