dewertus napisał(a):Pytanie: jak maskujecie takie duże, nieregularne plamy? Do tej pory jak miałem jakiś "wzorek" do maskowania pod aero to był on sporo mniejszy i zdecydowanie bardziej geometryczny...
Jest wiele szkół Otwocka i Wołomińska oraz Pruszkowska też.
Z dużymi powierzchniami jest problem taki, że wymagają sporo taśmy gdybyśmy chcieli "książkowo" robić Tamiją.
Myślę, że na początek należy pomalowany już kolor pokryć błyszczącym lakierem bezbarwnym ewentualnie Sidoluxem. Uchroni nam to warstwę lakieru przed ewentualnym zerwaniem.
Osobiście korzystam z budowlanej taśmy maskującej. Trzeba uważać gdyż ma ona dość mocny klej. Mógłby on nam narobić kłopotów.
Ale wystarczy 2-3 razy przykleić kawałem choćby do spodni roboczych i klej osłabnie.
Taśma ta ma zaletę, łatwo na niej rysować ołówkiem, ciąć ją skalpelem.
Fragment taśmy przykładam do skrzydła czy kadłuba, zaznaczam linię podziału kolorów ołówkiem, taśmę przenoszę na matę do cieńcie i wycinam wzór i ponownie nakładam na model dokładnie przyklejając.
Brytyjskie maszyny malowano od szablonów więc odpada problem łagodnego przejścia kolorów.
Jeśli nie zalejesz modelu farbą tworząc nieznośny uskok na linii podziały będzie cacy.
Większe powierzchnie można maskować błyszczącym papierem gazetowym lub zwykła folią przymocowaną do taśmy.