[in-box] drezyna pancerna Tatra GPM 1:35

[:piaskov:]

Opakowanie

Pudełko niewielkich rozmiarów z fotografią sklejonego już modelu oraz z rysunkami poprzednich modeli (Kubuś i Wz.29).





Zawartość

Pudełko zawiera trzystronicową instrukcję budowy modelu oraz malowania, trzy płytki polistyrenowe z wytłoczonymi elementami a także woreczek z elementami wykonanymi z białego metalu.






Instrukcja

Instrukcja jak na tamte czasy wykonana w miarę przyzwoicie, na początku rys historyczny, następnie wykaz elementów, instrukcja montażu i instrukcja dot. malowania.





Detale






Podsumowanie

Porównując z modelem waku firmy REMI mogę stwierdzić, że ten model jest wykonany na nieco niższym poziomie. Głównym tego powedem jest brak nitów na przednich i tylnych płytach pancernych. Również model został wytłoczony na cieńszej płytce polistyrenowej, co z pewnością może tylko utrudnić składanie elementów.

Rekomendacja

4/10 (duży plus za temat)

[Tomasz Mańkowski]

Łukasz,

Ten model ma chyba ze dwadzieścia lat...
Ja sam robiłem go jeszcze w ubiegłym wieku ( może uda mi się w starym kompie odszukać fotkę... )

Najgorszym "babolem" nie jest brak nitów, ale obłe załamania blach w miejscach gdzie powinny być ostre krawędzie płyt.
Poza tym reflektory są także trudne do odratowania, ze względu na cienkie i pozagniatane tworzywo.

Jak najbardziej "plus za temat", ale chyba łatwiej zbudować go od podstaw ( jest teraz dobra dokumentacja - książka "Obrnena drezina Tatra T18 - autorzy Pavel Lasek i Jan Vanek ) niż męczyć się z wydmuszką.

[PiterATS]

ale chyba łatwiej zbudować go od podstaw ( jest teraz dobra dokumentacja - książka "Obrnena drezina Tatra T18 - autorzy Pavel Lasek i Jan Vanek )

Inną dobrą dokumentacją może być model kartonowy Tatry, wydany również przez GPM, ale w skali 1/25. Model ma pełne wnętrze i został ostatnio wznowiony, w trzech wersjach malowania do wyboru: polskiej, czeskiej i niemieckiej. Tak więc, z jego zakupem nie ma żadnego problemu:

http://www.gpm.pl/index.php?akcja=produkt&edycja=2721

[:piaskov:]

Ten model ma chyba ze dwadzieścia lat...

Mój jest z '93.

Poza tym reflektory są także trudne do odratowania, ze względu na cienkie i pozagniatane tworzywo.

Jak da radę to napcham tam kitu do drewna, albo zrobię sam od podstaw.

Inną dobrą dokumentacją może być model kartonowy Tatry, wydany również przez GPM, ale w skali 1/25.

Mam to. Spróbuję zrobić dwa modele, jeden z zestawu a drugi od początku. Po udanym modelu waku firmy REMI, miałem chęci na jeszcze coś wykonanego w tej technologii.