Su-7 Spółdzielnia Pracy Estetyka 1:200 VINTAGE

[drabik]

A małżonkę ubierz też vintage (w damskiej modzie okres Limalha to raczej kiepskie czasy były) :

wyguglane[/quote]

No jakby miała być tak vintage to ja baaardzo poproszę:) To pin-up girl jeśli się nie mylę...

[ROMAN]

Zdziwił byś się jak to "vintage" dziś wygląda.

[JGucwa]

...No jakby miała być tak vintage to ja baaardzo poproszę:) To pin-up girl jeśli się nie mylę...

No co Wy - myślicie, że wziąłem sobie osiemnastkę ? Ja w marcu skończę 41! Fakt, że nie brałem sobie brzydkiej kobiety , ale po prawie 13 latach małżeństwa ... nadal ją kocham .

[ROMAN]

ale po prawie 13 latach małżeństwa ...

Ja 26 więc już "vintage"

[Grzegorz2107]

Zdziwił byś się jak to "vintage" dziś wygląda.

No tak sobie w środku nocy myślę, że właśnie część z komentujących negatywnie dziełko Jarka widzi estetykę Vintage w modelarstwie tak jak tą kobietę na tym zdjęciu powyżej , a druga część zawsze będzie widziała tą pin-up girl w jej najlepszych chwilach.

[JGucwa]

Dokładnie tak jest!!!
I co najzabawniejsze - każdy ma rację .

[drabik]

No tak sobie w środku nocy myślę, że właśnie część z komentujących negatywnie dziełko Jarka widzi estetykę Vintage w modelarstwie tak jak tą kobietę na tym zdjęciu powyżej , a druga część zawsze będzie widziała tą pin-up girl w jej najlepszych chwilach.

I to jest właśnie piękne... a zawsze można z uśmiechem spojrzeć na tę pin-up girl; nawet jeśli dziś wygląda zupełnie inaczej...

[Jaho63]

No i nareszcie się zgadzamy! Każdy lubi co innego. Tak, że jakby co, Wy bierzecie babeczki vntage a ja te pinpupy!

[JGucwa]

Chyba na odwrót - to wyznawcy vintage lubują się w pin-up girls. Dla "reszty" pozostaje dzień dzisiejszy .

[Jaho63]

Nie, nie kochany. Ja wybieram nowe modele, ty... zabytki...

[JGucwa]

Nie, nie kochany. Ja wybieram nowe modele, ty... zabytki...

Nowe modele, to "wieszaki" spacerujące po wybiegach i cierpiące na anoreksję

[Jaho63]

Eeeee tam.

Ale dobra już, bo Piotr grasuje, zaraz wszystko Ci wywali na śmietnik!

[JGucwa]

Analogią do mojego vintage jest to:

[piotr dmitruk]

Ale dobra już, bo Piotr grasuje, zaraz wszystko Ci wywali na śmietnik!

Po pierwsze nie grasuję

Po drugie, zaczęły się pojawiać takie ładne "modele", że zbrodnią by było je wyrzucić do kosza.

[Grzegorz2107]

Hmm, modelarstwo Vintage to powrót do chłopięcych dla nas lat, gdy modele były kiepskie, a młode i piękne kobiety były odległe i niepotrzebne. Nie chcę Was koledzy martwić, ale ta druga część zdania zaczyna, lub już zaczęła znowu być aktualna.