Miałem na myśli, że może nastąpił lekki przerost formy nad treścią. Czy się da coś poprawić? Zawsze coś da się podrasować,

zobaczymy przy Raybrigu.
Na razie wziąłem się za budę. Mam kilka pomysłów na delikatne podrasowanie tego co dała Tamiya.
Podpieram się zdjęciami:


Jak widać jest kilka szczegółów godnych uwzględnienia:
- Śruby mocowania siatki w błotniku - zielona strzałka
- Obudowa siatki jest czerwona, a nie czarna jak w instrukcji Tamiyi - szara strzałka
- Mocowanie wydechu - górne i środkowe zdjęcie
- Mocowanie wlotów powietrza - żółte strzałki
- Zapinki maski (inne niż te pokrywy silnika) - niebieska strzałka
- Tamiya zrobiła znacznie mniejszy otwór z siatką, więc zapewne to zmodyfikuję
Zaczynam od podstawowego przygotowania budy. Najpierw usuwam ślady po wypychaczach, nadlewki - wszystko co widać bez podkładu. Ponieważ detale są bardzo delikatne, a liczba warstw lakierów będzie nie mała, więc zamierzam zrobić przygotowanie powierzchni w trochę inny sposób.
Po pierwsze na potrzeby sprawdzania jakości powierzchni (tzw. warstwa rewizyjna) będę używał zwykłej szarej akrylowej, którą zmyję przed położeniem właściwego podkładu. Jedna warstwa białego podkładu, 2-3 warstwy białego, następnie właściwy kolor.
Od spodu pomaluję wszystko na srebrno aby odbijało światło, a na końcu po srebrnym przyjdzie czarny półmat. Srebrna jest świetnie kryjąca wiec powinienem uzyskać oba efekty: odbicia i brak prześwitywania plastiku dla zachowania odcienia właściwego koloru.
Usuwanie śladów po wypychaczach nową zabawką:

Usuwanie imitacji śrub /czerwone strzałki/ i wiercenie otworów pod nowe oraz pogłębianie linii podziału. Używam kilku narzędzi do nacinania w zależności od tego jak szerokie chciałbym aby były linie oraz w zależności od ich kształtu na bryle nadwozia. W rączce Excela jest obsadzony fototrawiony rylec Scale Racer Cars

Usuwanie badziewnego mocowania lusterek

Pocienione mocowanie siatki w tylnym błotniku - lewe Tamiya
