Modelarstwo z pasją

przez **Macio4ever** » sobota, 15 stycznia 2011, 10:56

To jak będziesz poprawiał ślad po wypychaczu, to pociągnij też papierem miesce styku form, bo zdjąłeś nożem nadlewkę i widać ten nierówny ślad.

Będzie dobrze :mrgreen:

Reklama

warjat napisał(a):Jak na razie to niech ja zrobię to co jest w pudełku

W sumie masz rację. Nie od razu Rzym zbudowano. Konsekwentnie małymi kroczkami do przodu.

przez **warjat** » sobota, 15 stycznia 2011, 19:35

Macio4ever napisał(a):To jak będziesz poprawiał ślad po wypychaczu, to pociągnij też papierem miesce styku form, bo zdjąłeś nożem nadlewkę i widać ten nierówny ślad.

Wszystko wypatrzysz

Już całe stopki wyglądają jak należy, do tego 2/3 owiewek dostały podkładem i papierem ściernym, siedzisko dziś dostało już 4 warstwę farby tak jak tylni błotnik (jeszcze ze 2 warstwy i będą foty) no i większość już jest obrobiona i pomalowana 1-2 warstwami więc z dnia na dzień zostaje mniej do zrobienia:) Jutro wstawię pewnie zdjęcia jak to na razie wygląda. Znając oko np. Macio i innych speców czeka mnie jeszcze dużo poprawek za co jestem wam wdzięczny

trzeba zaczynać dorabiać brakująca owiewkę

przez **warjat** » niedziela, 16 stycznia 2011, 19:08

Mała aktualizacja.

Nieszczęsny wydech:

Obrazek

Przednie tarcze ( środki tarcz czyli to w kolorze czarnym są dopiero 1 warstwą pokryte i to będzie jeszcze malowane dlatego są poszarpane łączenia czarnego z chrom silverem

) :

Zapodkładowane i wyszlifowane owiewki:

Obrazek

I tyle:) Fotki siedzenia i tylnego błotnika wstawię jednak po dokładnym pomalowaniu:)

przez **greatgonzo** » niedziela, 16 stycznia 2011, 19:50

No, w Bol d 'Or to jednak zbiornik był zbiornikiem, nie owiewką. ;o)

przez **warjat** » niedziela, 16 stycznia 2011, 21:05

greatgonzo napisał(a):No, w Bol d 'Or to jednak zbiornik był zbiornikiem, nie owiewką.

a to przepraszam

przez **Macio4ever** » niedziela, 16 stycznia 2011, 23:41

Zanim pojedziesz z kolorkiem, to odczekaj ze 2-3 dni po podkładzie - najlepiej aby schło w cieple i zobacz czy Ci nie "siadło" na linii łączenia elementów (zbiornik, przedni błotnik). Jak stosowałeś szpachlę rozpuszczlanikową, a nawet chemo to na bank siądzie.
Błotnik na dole ma nie zaszpachlowaną szczelinę - podklej delikatnie od spodu i zaszpachluj bo będzie kiszka.