RWD 5, ZTS Plastyk, 1:72, vintage

[Marcin_Matejko]

To spęczanie nożem, to technologia jak najbardziej zachodnia. W latach jeszcze 70-tych XXw. powstawały modele z takim sposobem montażu kół u FROGa i Airfixa.

I to była niezawodna technologia

[JGucwa]

Poza tym, miło wiedzieć, że nie zostałem sam na "placu boju" .

Jarku, na pewno nie zostaniesz sam. Czas może pomyśleć nad jakimś konkursem dla wielbicieli starych modeli? Z nagrodami, żeby nie było tak tylko dla idei.

Jestem za I to jest już nas trzech przynajmniej

Wysłałem zapytanie do Piotra, bo bez akceptacji moderatora nie ma nawet o czym pomarzyć . Zobaczymy, co z tego wyniknie ... .

[spiton]

Model fajny, zdjęcia fajne, tylko to "vintage"..
Pamiętam, jak moje koleżanki, z różnych szkół, przed klasówką zawsze żaliły się, że są nieprzygotowane , a potem dostawały dobre oceny. Tak to trochę wygląda. Taka asekuracja, że gdyby ktoś miał jakieś uwagi, to jest napisane jak byk VINTAGE.

Coś bym zrobił z tym wlotem powietrza do silnika. Bo wygląda kiepsko.

[Rafal]

No tak... Jarek - nie zawężaj - a gdzie w tym wszystkim miejsce dla wyrobów samolotopodobnych typu IŁ 2m3 tudzież RWD 6?

Albo Spitfire Mk IX z firmy Lotnia. I był jeszcze taki Hurricane, który kadłub miał 2x za wąski w rzucie z góry.

[Grzegorz2107]

Model fajny, zdjęcia fajne, tylko to "vintage"..
Pamiętam, jak moje koleżanki, z różnych szkół, przed klasówką zawsze żaliły się, że są nieprzygotowane , a potem dostawały dobre oceny. Tak to trochę wygląda. Taka asekuracja, że gdyby ktoś miał jakieś uwagi, to jest napisane jak byk VINTAGE.

Coś bym zrobił z tym wlotem powietrza do silnika. Bo wygląda kiepsko.

Spiton, masz rację. Też tak to czuję, ale dobrze mi z tym
Vintage to również sposób na potrenowanie sobie technik i eksperymentowanie. Nie boli zepsucie taniego airfixa, czy matchboxa.

[drabik]

Model fajny, zdjęcia fajne, tylko to "vintage"..
Pamiętam, jak moje koleżanki, z różnych szkół, przed klasówką zawsze żaliły się, że są nieprzygotowane , a potem dostawały dobre oceny. Tak to trochę wygląda. Taka asekuracja, że gdyby ktoś miał jakieś uwagi, to jest napisane jak byk VINTAGE.

Coś bym zrobił z tym wlotem powietrza do silnika. Bo wygląda kiepsko.

Wiesz, ja się na każdym z tych modeli czegoś uczę - taką przynajmniej mam nadzieję... I w sumie dobrze, jeśli z jednej strony ta nauka nie idzie w las a z drugiej - nie kosztuje mnie wyjściowo więcej niż 10 - 20 zł... Tym bardziej powód do radości, jeśli wyjdzie coś oglądalnego... Mam w szafce choćby "boćka" z Academy (tak, tak - nie z pruszkowa) ale cały czas boję się go ruszyć, bo jeśli spaprzę... na niego jednak też przyjdzie czas...
Tymczasem wracam co przeszłości... i dobrze mi z tym...

[spiton]

Nie ma co się zasłaniać "vintage'm".
Ja też lubię kiepskie zestawy. A bociek z academy wcale nie jest lepszy od tego z plastika (heller)

[JGucwa]

A ja po prostu lubię vintage! I wcale się tego nie wstydzę: ot, takie moje zboczenie!

A wszystkich chętnych zapraszam do projektu grupowego. Po konsultacjach z "górą" ustaliliśmy, że tak będzie najlepiej.

A może i Ty Sebastianie skusisz się na coś zupełnie z "innej beczki" ? To wcale nie jest tak złe, jak Ci się wydaje , a potrafi dać wiele radości.

Zapraszam:
viewtopic.php?f=123&t=14228#p174052

[dewertus]

I był jeszcze taki Hurricane, który kadłub miał 2x za wąski w rzucie z góry.

A stateczniki miał od.... Spita.

[JGucwa]

I był jeszcze taki Hurricane, który kadłub miał 2x za wąski w rzucie z góry.

A stateczniki miał od.... Spita.

Może ktoś z nim wystąpi. Przecież to fantastyczny materiał do projektu vintage .
Chyba u kogoś w piwnicy jeszcze takie "coś" się znajdzie?

[Milos Varak]

Witam

Mam tego Hurricane`a z Lotni sklejonego, tak jak fabryka dała, bez malowania i szpachlowania. Pokazałem go na innym forum, ale mod mi temat przeniósł do Hyde Park`u. Jakby co to mogę się nim tutaj pochwalić.

[Patterson]

Ale fajny, mam taki sam zestaw na półce, może nadszedł jego czas...

[JGucwa]

Witam

Mam tego Hurricane`a z Lotni sklejonego, tak jak fabryka dała, bez malowania i szpachlowania. Pokazałem go na innym forum, ale mod mi temat przeniósł do Hyde Park`u. Jakby co to mogę się nim tutaj pochwalić.

Witaj Milos również na tym forum! Fotkę poglądową tego Hurricane'a możesz śmiało zamieścić, ale aby dołączyć do projektu gupowego, musiałbyś go rozebrać i skleić od nowa.
Chyba, że masz jeszcze jakiś zestaw, którego korzenie sięgają przed 1985 r.?

P.s.
Nie widzę możliwości, abyś w tym projekcie nie uczestniczył

[Milos Varak]

Witaj Milos również na tym forum! Fotkę poglądową tego Hurricane'a możesz śmiało zamieścić, ale aby dołączyć do projektu gupowego, musiałbyś go rozebrać i skleić od nowa.
Chyba, że masz jeszcze jakiś zestaw, którego korzenie sięgają przed 1985 r.?

P.s.
Nie widzę możliwości, abyś w tym projekcie nie uczestniczył

Dzięki za powitanie . A co do tego Hurriego to zależało mi na tym aby właśnie takim go mieć sklejonego. I chyba już takim zostanie.

[JGucwa]

Nie miałem na myśli jego obecnego wyglądu, ale fakt, że w projekcie uczestniczą modele zarówno prosto z pudła, jak i te rozbiórkowe.
Co do obecnego wyglądu Hurriego wiem, że tak w Twoim zamierzeniu miał wyglądać. To samo robiłem np. z modelami MIKRO 144. - co miałeś przyjemność(?) oglądać.