przez :piaskov: » niedziela, 7 listopada 2010, 18:26
Ciąg dalszy zmagań.
Jakieś badziewie się do koła przykleiło. Dopiero teraz zauważyłem. Obecnie maluję model białą farbą X-2 Tamiyi z dodatkiem zmatowiacza, gdyż jest to farba błyszcząca.
Dzisiaj, przechodząc obok sklepu-galerii sztuki, zauważyłem napis FARBY MODELARSKIE. Wszedłem, zapytałem i kupiłem. I teraz pytanie do tych co mają doświadczenie z farbami RAINBOW. Jaka jest jakość tych farb?
przez :piaskov: » czwartek, 20 stycznia 2011, 18:25
Boozy napisał(a):Właściwie z czego zrobiony i jak?
Przypadkiem osiągnąłem taki efekt. Do gruntu do ścian wsypałem trochę piasku, kleju do kafelek i dużo więcej czadu. Głównie to od niego wiele zależało. Po rozsmarowaniu i wygładzeniu na podstawce, odstawiłem na godzinę nad piec by trochę wyschnął. Później zacząłem to polerować drobną gąbką (z drugiej strony jest papier ścierny). Tak polerowałem i naprzemian lakierowałem cienkimi warstwami lakieru w sprayu. Zrobię jeszcze parę testów.
przez rollingstones » sobota, 22 stycznia 2011, 09:42
Z żelazną konsekwencją i teoretycznie bez wielkich fajerwerków prowadzisz tę budowę ale lont już zapaliłeś. Czekam na kolejne prezentacje bo kolejne części składowe zbierają się na wielką pracę.
przez kapral » poniedziałek, 24 stycznia 2011, 08:42
Mam pytanie. Do tego asfaltu oprócz gruntu, piasku i kleju dodałeś "CZADU"??? Dzisiaj jest poniedziałek i moja percepcja może być ograniczona, ale aż tak? . Mógłbyś precyzyjniej określić co się kryje pod tym tajemniczym kryptonimem "czad".?
przez kapral » poniedziałek, 24 stycznia 2011, 09:59
A to dobre . Czyli miałeś na myśli sadzę. Teraz wszystko jasne. Uspokoiło mnie to, bo domowe kombinowanie z czadem (popularna nazwa tlenku węgla. Gazu bezwonnego i bezbarwnego, silnie trującego, powstałego na wskutek niecałkowitego spalania np. węgla. ) mogłaby by się ujemnie odbić na Twoim zdrowiu, a nawet życiu. pozdrawiam kapral