Modelarstwo z pasją

Nie wiem czy te kolory są właściwe itp. ale wyglądają zarąbiście.

Reklama

MIRO napisał(a):...skąd taka zmiana w charakterze fotek?

Chciałem trochę urozmaicić odbiór modelu ;o)

Jacek napisał(a):Coś złego stało się z lewą szachownicą?

To sa właśnie te dwa kroki w tył. Będe poprawiał dwie ostatnie kolumny kwadratów bo mi się nie podobało jak wyszły. Zostawiłem na koniec jak będe już miał pomalowane oznaczenia.

Marek Naja napisał(a):Nie wiem czy te kolory są właściwe itp. ale wyglądają zarąbiście.

Chodzi Ci pewnie o olive drab. Zwykle maluje Gunze, ale ich OD wydawał mi się za ciemny, więc pomalowałem zamiennikiem Tamiya. Jak widać tło też robi swoje w odbiorze kolorów.

Pozdrawiam

przez **Jaho63** » poniedziałek, 17 stycznia 2011, 16:11

Młody, dla mnie to normalnie wyrasta z Ciebie da Vinci! Szczególnie na tym ciemnym tle. Wygląda tak... że aż bym se zaklął! ;o)

Nie klnij bo Młody słucha ;o)

Wykorzystując każdą chwilę, którą dostaję gdy Sergiusz śpi, namalowałem ostatnią gwiazdę i czerwone linie na klapach.

Obrazek

Czy Janusz znowu będzie biadolił na maski? ;o)

Poprawiłem gwiazdę.
Obrazek

I tak powoli poprawiam sobie niektóre rzeczy i zaczynam rozkoszować się rasową sylwetką Mustanga

Pozdrawiam

przez **RAV** » piątek, 21 stycznia 2011, 21:53

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Czy Janusz znowu będzie biadolił na maski?

A mogę ja? Na wstępie przyznaję, że amerykańskie znaki są trudne do namalowania od masek, bo dwa rogi gwiazdy muszą dokładnie trafić w narożniki pasów - "dzióbek w dzióbek". Trochę krzywo ułożysz maski, albo farba trochę podcieknie - i już jest źle. U ciebie gwiazda jest za mała.

Masz w 100% rację, ale wolę taki babol, niż film od kalkomanii. Dam radę z tym żyć

Pozdrawiam

przez **Jaho63** » piątek, 21 stycznia 2011, 22:41

Ajsman, malowanie wychodzi Ci świetnie. Przy malowaniu gwiazd od szablonu (z resztą nie tylko gwiazd) można dostać czegoś na Q. Ale jak już wyjdą to żadna najcieńsza kaleczka tak nie wygląda.

To, że Twoje gwiazdki nie wyszły całkiem dobrze nie znaczy, że model jest do bani. Ale też takie mamy tu zwyczaje, że jak ktoś wyhaczy "babola" to się nim "dzielimy". Takie życie. ;o)

I o to chodzi by wyhaczać te babole, mi Janusz nie musisz o tym pisać, bo panienka nie jestem i się nie obrażam

Przy następnych takich malunkach zwrócę na to napewno uwagę!

Pozdrawiam

przez **el Rozito** » środa, 2 lutego 2011, 11:59

No, Iceman, nieźle dajesz 8-)

. Tak sobie podpatruję, bo będę malował olive draba i bardzo mi się podoba Twoje podejście do tematu. Przy okazji, mój syn też ma na imię Sergiusz (8 lat) ;o)