Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące figurek - to właśnie tutaj.

Moderator: xenomorph

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez rollingstones » niedziela, 23 stycznia 2011, 19:16

Oj chłopaki kombinujecie pod górę - pojechałem dziś do ojca po szaber mojego starego osprzętu US army z czasów zabawy w rekonstrukcję wietnamskie - przymierzyłem te starocie na sobie i fałdy układają się praktycznie tak samo z nimi jak i bez nich.
Wybierz najładniejsze ułożenie i najłatwiejsze do ukształtowania - pstryknij fotę i się tym wzoruj, ewentulanie rób jak chcesz :P
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Reklama

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Andrzej Godlewski » niedziela, 23 stycznia 2011, 19:33

Amerykańskie szmaciane mundury z tamtego okresu to nie to samo co mundury z czasów Wielkiej Wojny.
Inny materiał zarówno w grubości jak i ułożeniu na ciele.
Natomiast ułożenia fałd są zawsze przypadkowe i mogą wyglądać różnie nawet gdy dwaj żołnierze mają takie same pozy.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez rollingstones » niedziela, 23 stycznia 2011, 19:42

to niech się ubierze w garnitur ;o)
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Radek Pituch » niedziela, 23 stycznia 2011, 22:13

rollingstones napisał(a):Może to głupie - ale ubierz się w coś lużnego, stań w takiej pozie i niech ktoś ci pstryknie fotę - będziesz miał prawdziwy wzorzec.


To nie jest głupie, wręcz przeciwnie bardzo pomysłowe. To najlepszy sposób.

R.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez FAZZY_bez_humoru » poniedziałek, 24 stycznia 2011, 23:56

Dalsze zmagania:

Obrazek

Obrazek

Czy jest jakiś sposób żeby to wygładzić w miarę mało inwazyjną metodą? Po pełnym zaschnięciu GS'a woda nie wchodzi już w grę?
nie mam humoru i się nie staram :]
Avatar użytkownika
FAZZY_bez_humoru
 
Posty: 127
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Anioł » wtorek, 25 stycznia 2011, 10:45

Ciekawie się zapowiada.
Mam nadzieję że scenka będzie pełna tych wszystkich smaczków, które pokazałeś w dioramie Fahrpanzera.
Pozdrawiam
Tomek A.
Avatar użytkownika
Anioł
 
Posty: 458
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:54
Lokalizacja: POZnan*

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez siara1939 » wtorek, 25 stycznia 2011, 10:54

Rekawy wyszly strasznie miesiste.
Prawie tak grube jak nogawki w udach, moze nawet grubsze.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Radek Pituch » wtorek, 25 stycznia 2011, 19:36

Marcinie, moim zdaniem robota jest do gruntownej poprawy. Brakuje temu finezji, a szkoda by było taki fajny pomysł "zpsuć" topornym wykonaniem. Zaopatrz się w Magika, będzie prościej w nim rzeźbić. Ręce powinny być dużo cieńsze, korpus mniej napchany. Staraj się rzeźbić etapami, uporaj się najpierw z torsem, dopiero potem rzeźb ręce. Najpierw jedną, potem drugą. Chcesz to podeślę Ci zdjęcia krok po kroku, tylko odezwij się na maila.

Radek
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez adamem » niedziela, 13 lutego 2011, 18:11

Radek Pituch napisał(a):
rollingstones napisał(a):Może to głupie - ale ubierz się w coś lużnego, stań w takiej pozie i niech ktoś ci pstryknie fotę - będziesz miał prawdziwy wzorzec.


To nie jest głupie, wręcz przeciwnie bardzo pomysłowe. To najlepszy sposób.

R.



Kiedyś znajomy opowiadał Mi jak lepił figuranta ze spuszczonymi spodniami... po prostu stanął przed lustrem, spuścił gacie, figuranta i skalpel w łapy i dłubał. Widziałem efekt... wyszło ekstra.
być pancerniakiem to zaszczyt,
...nie być - to szczęście...
Avatar użytkownika
adamem
 
Posty: 239
Dołączył(a): piątek, 11 lutego 2011, 17:26
Lokalizacja: Łódź

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez FAZZY_bez_humoru » wtorek, 23 sierpnia 2011, 15:02

Z figurkami nadal problemy i kolejne modyfikacje..
W międzyczasie powstaje podstawka, a że ostatnio workami się w tematach dioramowych chwalą to i swoje pokażę:

Obrazek

Obrazek
nie mam humoru i się nie staram :]
Avatar użytkownika
FAZZY_bez_humoru
 
Posty: 127
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Patterson » wtorek, 23 sierpnia 2011, 15:25

Worki bardzo interesujące, napisz proszę nam tu zaraz to za technika , wygląda zacnie. :)
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez FAZZY_bez_humoru » wtorek, 23 sierpnia 2011, 17:40

Modelina + CA + rajstopa = cała tajemnica
nie mam humoru i się nie staram :]
Avatar użytkownika
FAZZY_bez_humoru
 
Posty: 127
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez Patterson » wtorek, 23 sierpnia 2011, 19:55

Luks! :)
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez wredna_mandarynka » sobota, 22 października 2011, 09:10

FAZZY_bez_humoru napisał(a):Modelina + CA + rajstopa = cała tajemnica



ciekawe skąd ten rajstopowy pomysł ;) ;P
użytkownik nieaktywny :)
Avatar użytkownika
wredna_mandarynka
 
Posty: 48
Dołączył(a): sobota, 22 października 2011, 09:06
Lokalizacja: WGW

Re: Die Schlachtung - Warriors - 1:32 - open

Postprzez kelo83 » sobota, 22 października 2011, 12:33

FAZZY_bez_humoru napisał(a):Dalsze zmagania:
Czy jest jakiś sposób żeby to wygładzić w miarę mało inwazyjną metodą? Po pełnym zaschnięciu GS'a woda nie wchodzi już w grę?


Nie wiem jak GS, ale Wamod swoją masę zaleca traktować spirytusem, może warto spróbować gdzieś na boku
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Figurki - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości