Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez dewertus » czwartek, 27 stycznia 2011, 22:38

Witam,
W ramach serii Korea 1950-53 chciałbym Wam zaprezentować kolejny model samolotu walczącego po stronie wojsk ONZ. Jest to także pierwszy nieamerykański odrzutowiec w mojej koreańskiej kolekcji. Model przedstawia N.A. F-86F-30 nr boczny 604, oznaczenie kodowe "K", który pierwotnie nosił nazwę własną „BLACK DICK” a następnie został „przechrzczony” na „BEVKENEVE”. Maszyna była pilotowana przez H. Ludicka.

Rys historyczny:
4 sierpnia 1950 roku rząd Południowej Afryki podjął decyzję o wysłaniu do Korei w ramach sił ONZ dywizjonu myśliwskiego. Trzy tygodnie później decyzja wchodzi w życie – wybraną jednostka jest 2 Dywizjon Myśliwski „Latające Gepardy” – jedna z najbardziej doświadczonych w SAAF. 15 września 1950 dywizjon dociera do Japonii, gdzie rozpoczynają przeszkolenie na F-51D Mustang.

Na półwysep koreański jednostka zostaje przebazowana 16 listopada. Operacyjne zostaje włączona w skład 18 Skrzydła Myśliwsko-Bombowego, miejscem stacjonowania jest lotnisko K-9 Pusan Wschód. Pierwszą misję Gepardy wykonują trzy dni później. W trakcie ofensywy ONZ rozpoczętej desantem pod Inchon jednostka przenosi się na lotnisko K-24 Pyongyang. Niedługo potem (po rozpoczęciu przez Chiny ofensywy) dywizjon wycofuje się na lotnisko K-10 niedaleko Chinhae, które staje się jego bazą na następne dwa lata. W tym czasie głównym zadaniem Gepardów jest atakowanie celów naziemnych na dalekim zapleczu wroga, wsparcie i rozpoznanie na rzecz jednostek lądowych.

Pierwszą stratę bojową jednostka ponosi w dniu 5 grudnia 1950 – w trakcie ataku na skład kolejowy jeden z samolotów niszczy wypełniony materiałami wybuchowymi wagon, w wyniku eksplozji uszkodzony zostaje Mustang, a jego pilot zmuszony do awaryjnego lądowania. Szczęśliwie atak był koordynowany przez amerykański samolot obserwacyjny L5, którego pilot ląduje na drodze niedaleko wraku Mustanga ratując w ten sposób pilota.

O intensywności walk świadczą zestawienia „zysków i strat”: do września 1951 dywizjon wykonał 4900 lotów bojowych, podczas których zniszczył 2000 budynków, 458 pojazdów, 14 czołgów, 13 mostów i wiele składów kolejowych. Podczas tych misji utracił 36 z 61 posiadanych samolotów. Ostatni lot na F-51 Gepardy wykonały w grudniu 1952, do tego czasu wykonały ponad 10300 misji tracąc 74 z 95 posiadanych Mustangów.

Od stycznia 1953 rozpoczyna się przezbrajanie dywizjonu w samoloty N.A. F-86-F30. Po zakończeniu przezbrojenia i osiągnięciu gotowości operacyjnej Gepardy przenoszą się w marcu 1953 na lotnisko K-55 koło Osan (na południe od Seulu). Pierwszy lot bojowy na nowym sprzęcie wykonują 12 marca – jest to patrol nad Yalu w słynnej Alei Migów. Do zawieszenia broni w dniu 27 lipca 1953 dywizjon wykonuje około 1600 misji podczas których traci 4 F-86.

Do spotkań z samolotami przeciwnika dochodziło niezwykle rzadko – pierwsze miało miejsce 8 lipca 1951, Koreańczycy na MiG’ach 15 próbowali przechwycić Mustangi, ale zostali wymanewrowani. Gepardom także nie udało się zająć dogodnej pozycji do strzału. Na kolejne spotkanie trzeba było poczekać do marca 1952. W dniu 20 marca 1952 roku 5 MiGów 15 zaatakowało formację Mustangów SAAF. W wyniku walki jeden F-51 został zestrzelony, po stronie Południowych Afrykańczyków uszkodzenie MiGa zgłosił J.S. Eslin. Następną walkę Gepardy stoczyły już na F-86 dokładnie rok później – w marcu 1953. Niestety odnośnie tej walki znalazłem sprzeczne informacje. Jedne co jest pewne to fakt że w walce brał udział kapt. E.A.C Pienaar pilotujący Sabra o nazwie własnej „SHARONNE” nr 605, kod „C”. Sprzeczności dotyczą daty walki i jej zwycięzcy:

1. Data: 13.03.1953, zestrzelenie: MiG-15, pilot: Płk. “Kalfie” Martin (Eddie Pienaar był w tym locie jego skrzydłowym i też strzelał do MiGa, ale zestrzelenie zostało zaliczone Mrtinowi)
2. Data: 18.03.1953, reszta jak wyżej
3. Data: 13.03.1953, zestrzelenie ½ MiG-15, pilot: Kapt. Eddie Pienaar (wspólnikiem w zestrzeleniu był G.S. Hulse z 334FIS / 4FIW pilotując F-86E-6 nr 52-2879)

Przez trzy lata służby dywizjon utracił 34 pilotów, przez jednostkę przewinęło się 243 oficerów (SAAF), 545 żołnierzy obsługi naziemnej i 38 oficerów i żołnierzy Armii. Personel otrzymał 3 Odznaczenia Zasługi (Legions of Merit), dwie Srebrne Gwiazdy, 50 DFC, 40 Brązowych Gwiazd, 176 Medali Lotniczych i 152 baretki do Medalu Lotniczego oraz 797 Medali Wojny Koreańskiej. Ponad to 2 Dywizjon SAAF został wyróżniony przez Prezydenta USA H.Trumana pochwałą: Presidential Unit Citation.


Budowa modelu
Model wykonałem w oparciu o zestaw HobbyBossa. Podobnie jak F-84 czy MiGu-15 producent powoli odchodzi od idei „wtapiania” wszystkich możliwych elementów w monolit kadłuba wprowadzając coraz więcej i lepszej jakości detali. Model składało mi się całkiem przyjemnie, szpachlowanie było kosmetyczne - spasowanie elementów jest bardzo dobre. Tradycyjnie dla modeli HB z przednim kółkiem wyzwaniem było upchnięcie w ekstremalnie ograniczonej przestrzeni wewnątrz kadłuba odpowiedniej ilości obciążenia.

Malowanie wykonałem aerografem z zastosowaniem farb i lakierów akrylowych Agamy. Elementy szybkiej identyfikacji musiałem namalować gdyż pierwsza kalka jaką kładłem (kadłubowa) za nic nie chciała się ułożyć, suma sumarum walka z materią doprowadziło w końcu do jej uszkodzenia. Pozostałe kalki kładły się doskonale przy niewielkim wsparciu ze strony Mr. Mark Softer. Wash wykonałem przy pomocy „Neurtal Wash’a” firmy MIG (muszę przyznać, że coraz bardziej podoba mi się ten produkt). Babol jaki na pewno zauważycie to coś dziwnego wokół osłony kabiny. W rzeczywistości nie wygląda to tak strasznie – przypomina bardzo lekką teksturę/fakturę jakby zamalowanego pyłku, który widoczny jest tylko z bardzo małej odległości (praktycznie trzeba nos wsadzić w model). Podejrzewam, że jest to rezultat jakieś interakcji pomiędzy klejem Revella Contacta Clear a srebrnym akrylem Agamy (bardzo możliwe, że zbyt wcześnie pomalowałem kabinę - klej jeszcze nie zdążył dobrze wyschnąć) - próbowałem to usunąć, ale uzyskany efekt nie poprawiał znacząco wyglądu...

W planach mam jeszcze F-86 z Airfixa (nowe wydanie) i zrobienie go w malowaniu USAF (może J. Jabary)…


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez Jaho63 » czwartek, 27 stycznia 2011, 22:57

Hubertus, rys historyczny jak zawsze świetny. Dla mnie temat nieznany, ale to pewnie wiesz dlaczego? Sam model jak widzę chyba (szkoda, że uciekasz od kadrowania, a przynajmniej wstawiania w pełnej 800x6000) wyszła fajnie fakturka metalu. Bez bajerowania, różnicowania paneli, ale ładna. Co psuje, to faktycznie klejenie "kabinki", widać nawet na tych dalekich ujęciach.
Pozycyjne nie pociągnięte kolorem?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 27 stycznia 2011, 23:18

Nie mogę Ci darować, że nie zrobiłeś w wersji "Czarnego Wacusia" :mrgreen:
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez karambolis8 » czwartek, 27 stycznia 2011, 23:28

Fajnie wygląda. Powierzchnia metalu ładnie wyszła. Mam nadzieję, że mój będzie choć w połowie tak dobrze wykończony :)
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez spiton » czwartek, 27 stycznia 2011, 23:51

Hubert, jak nie zaczniesz przyklejać kabinek przed malowaniem, to będziesz miał przerąbane ,-)).
Gdyby nie "Klejenie" kabinki po pomalowaniu, byłoby bardzo dobrze.
Bardzo fajne sreberko. Takie mało plastikowe.

Bardzo fajny jest "Sabre" E z academy. Ma otwarte sloty(jak ktos lubi otwarte sloty)
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez ariel007 » piątek, 28 stycznia 2011, 14:20

Bardzo ładny Sabre!
Niech się rury pną do góry...
In thrust we trust!
ariel007
 
Posty: 199
Dołączył(a): niedziela, 29 sierpnia 2010, 18:09
Lokalizacja: Wawer

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez dewertus » piątek, 28 stycznia 2011, 15:20

spiton napisał(a):jak nie zaczniesz przyklejać kabinek przed malowaniem, to będziesz miał przerąbane

To groźba czy obietnica? :mrgreen:
piotr dmitruk napisał(a):Nie mogę Ci darować, że nie zrobiłeś w wersji "Czarnego Wacusia" :mrgreen:

Jeszcze by mnie ktos o rasizm posądził... :mrgreen:
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez lejgo_inc » piątek, 28 stycznia 2011, 16:18

Hubert, świetne zdjęcia.
Jak pierwszy raz pokazałeś tego Sabre'a to aż jęknąłem że komuś tak spod pędzla aluminium tak wychodzi, na szczęście potem dopisałeś że to aerograf :)
Podoba mi się efekt uzycia neutral washa na metalowym poszyciu - linie są delikatnie podkreślone, ale na pierwsze trzy rzuty okiem w ogóle nie widać że to wash.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Z serii "Korea 1950-53" - F-86F-30 2.Sqn SAAF HobbyBoss 1/72

Postprzez dewertus » piątek, 28 stycznia 2011, 17:53

lejgo_inc napisał(a):Jak pierwszy raz pokazałeś tego Sabre'a to aż jęknąłem że komuś tak spod pędzla aluminium tak wychodzi, na szczęście potem dopisałeś że to aerograf :)

Poczekaj na MiG'a-15, spod pędzla jest... mam nadzieję, że Cię zaskoczę ;o)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości