Spitfire Mk.IX - ICM - 1/48 - open

[Kuba P.]

O, cenna wiadomość. Dziękuję.
Czyli jeśli robię XVI z wiosny 45 to takie pasy są poprawne?

[K.Y.Czart]

Czyli jeśli robię XVI z wiosny 45 to takie pasy są poprawne?

Raczej tak. Bo "na pewno", to nigdy nie wiadomo do końca

[cina]

Sprawdzałeś jak jest ze spasowaniem kokpitu po zamknięciu połówek kadłuba w tym modelu? ...

Sprawdzałem kokpit i płytę ogniową przed sklejeniem połówek. 'Zwęziłem' zarówno wręgę za fotelem pilota i płytę ogniową - tablica przyrządów była OK. Wcześniej budowałem Spitfire'a VII z ICM'u i wiedziałem, że trzeba przyszlifować, żeby nie wyjść ze wzniosem skrzydeł jak w Hurricanie. Nawet zwężone elementy rozpychają trochę kadłub, ale w sam raz, żeby się zgrał z płatem i był w miarę poprawny wznios. Tak w nawiązaniu do mojego powrotu do modelarstwa to jest to mój pierwszy model na forum, czwarty budowany po powrocie. Był Bf-109F4, Spitfire VII i P-51C. Wszystko ICM 1:48. Te 3 budowałem 2,5 roku i uczyłem się modelarstwa od początku. Proces zdobywania doświadczenia nadal trwa.

Drobna uwaga co do kolorystyki, wnętrze kadłuba za wręgą z fotelem powinno być raczej koloru aluminium. ...

Cenna uwaga. Wiedziałem, że w późnieszych wersjach nie malowano wnętrza kadłuba na kolor kokpitu. Nie wiem dlaczego tak to pozostawiłem. Jeżeli chodzi o pasy to bez wyrywania ich z fotela by się nie obeszło - na CA przyklejone. Wg mnie Krzysztof ma rację - powinny być QK. Były QS w blaszce i takie wykorzystałem. Polecą zatem punkty za zgodność z oryginałem
Dziękuję za merytoryczne uwagi i miłe słowa. Mam nadzieję, że dalsza część relacji i etekt końcowy nie zawiodą Waszych oczekiwań. Wzbogacę kolejne aktualizacje o opis słowny bo ostatnia była dość uboga.

[greatgonzo]

Wg mnie Krzysztof ma rację - powinny być QK

Tu nie ma żadnych wątpliwości, nawet jeżeli Krzysztof pozwolił sobie pominąć wersję Q.

w późnieszych wersjach nie malowano wnętrza kadłuba na kolor kokpitu.

A we wcześniejszych malowano?

[Kuba P.]

Sorry za zamieszanie, czytałem wcześniejsze posty speców od Spitów na tym forum i albo ja źle zrozumiałem albo coś było pokręcone.
W każdym razie Part skopał pasy w blaszkach do Mk I i MK V, tu mój obygokiedyśskończyć Mk V z blaszkami Part i Sutton Harness jest kombinowany. Fotel jest od podstaw zrobiony. Dobrze, że w XVI mogę użyć tego, co jest.




Przy okazji, tu właśnie się nauczyłem, że z tym niemalowanym kadłubem powinno być od wręgi do końca a nie dalej. Muszę to prysnąć na alu ale to kiedyś tam jak będę ten model kończył.

Pozdrawiam wszystkich milośników Spitfire.

[cina]

A we wcześniejszych malowano?

W tym wątku http://www.arcforums.com/forums/air/index.php?showtopic=199700 jest dyskusja na temat malowania wnętrza kadłuba Mk. IX. Nie chciałem nikogo wprowadzać w błąd swoim stwierdzeniem i jeżeli jest ono nieprawdziwe to skorygujcie proszę. U mnie wnętrze kadłuba za fotelem pozostanie w kolorze kokpitu - połówki kadłuba już sklejone.

[greatgonzo]

Zrozumiałem, że chodzi o wersje wcześniejsze niż dziewiątka. Ta dyskusja też jedna z wielu i jednoznacznych rozstrzygnięć w niej nie ma. Tak, czy inaczej zero agresji z mojej strony .

[cina]

Zrozumiałem, że chodzi o wersje wcześniejsze niż dziewiątka...

Przyznaję, mało precyzyjnie się wyraziłem.

Tak, czy inaczej zero agresji z mojej strony

W żadnym wypadku nie odebrałem Twojego pytania w taki sposób. Nie po tym, jak pomogłeś mi w znalezieniu referencji (trudne słowo) do budowy tego modelu. Za eksperta w temacie Spitfire'a się nie uważam i przyjmuję uwagi i komentarze znawców tematu, nawet jeżeli z pozoru wydają się 'agresywne' .

[greatgonzo]

Też nie pisałem całkiem jasno.
Ten tekst z linkowanego wątku o wczesnych dziewiątkach z kadłubem w Grey Green to tylko domysł autora, najprawdopodobniej błędny, będący nadinterpretacją dokumentów. To czy późniejsze dziewiątki miały niemalowane wnętrze kadłuba też nie jest pewne.
Tak, czy srak nie zielone. Witaj w klubie .

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Tak, czy srak nie zielone.

Jednak sugerujesz znany brąz

[cina]

Cześć,
Z brązem już sobie dam spokój. Doszedłem do etapu budowy, w którym należałoby odmalować wiatrochron, owiewkę i oszklenie za fotelem. Jakiego koloru powinny być wewnętrzne ramy oszklenia? Naturalnym wydaje się kolor kokpitu, ale nie wykluczam innego koloru (czarny?, sraki odpada). Możecie podpowiedzieć? Z góry dzięki za pomoc.

[greatgonzo]

Grey Green.

[cina]

Po dłuższej przerwie mała aktualizacja prac. Radek, dziękuję za podpowiedź. Podziękowania spóźnione, ale szczere. Wewnętrzne ramy oszklenia w kolorze kokpitu. Model pomalowany podkładem i przeszlifowany ściereczką Gunze o gradacji 1000.


Wprowadziłem parę modyfikacji. Nawierciłem otwory wylotowe karabinów maszynowych i lufy działek. Nawierciłem również wlot kanału chłodzenia paliwa w nasadzie lewego skrzydła.


Otworzyłem wyrzutniki łusek i zmodyfikowałem wzmocnienia wnęk kół podwozia głównego (oryginalne były w postaci pojedynczych wypukłych linii).


Stery wysokości nieznacznie wychyliłem.

Zmodyfikowałem również kształt wlotu powietrza do gaźnika. Mam świadomość, że nie oddaje on wiernie kształtu oryginału w skali, ale jak dla mnie jest ok. Jako bazę wziąłem zestawowy wlot, na niego nałożyłem szpachlę Gunze (epoxy strong) i wystrugałem coś takiego.

Uchyliłem również klapy chłodnic. Klapy wykonałem z polistyrenu o grubości 0,25. Wzmocnienia z drutu miedzianego.

Następny krok to preshading dolnych linii podziału blach i kamuflaż.

[Wojciech Perkowski]

Bardzo ładnie. Może warto rozważyć - powtórzę się - uzupełnienie o zawiasy lotek i klap; bardzo widoczny element i że tak powiem ważny dla funkcjonowania płatowca, zwłaszcza gdy wewnętrzne elementy tak ładnie zdetalowałeś.

[cina]

Wojtku, chyba nie bardzo wiem, o jakich elementach piszesz, domyślam się jedynie. Jeżeli mógłbyś mi wskazać materiał poglądowy to ocenię siły - może rzeczywiście warto te elementy uzupełnić. Dzięki za pozytywny odbiór.