Semper Fidelis - Vietnam Era

[siara1939]

też ci to włożyłem .

To tak wyglada integracja?

[Anioł]

Roślinki wyglądają coraz ciekawiej. Mam tylko mieszane uczucia co do pni dla palm z draceny, bo strasznie się pomarszczyły.
Patterson – znalazłem parę takich krzaczków na cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych ( serio ).

[rollingstones]

Anioł - ależ to bardzo dobrze - obejrzyj pnie roślin tropikalnych bracie - jest taki Sajgon że ja cię kręce - jak się je pomaluje i powaszuje to dopiero bedzie fajnie

[rollingstones]

Aby zrobić środkową partię roślinności muszę znaleźć jakieś odniesienie. Tu dominujące są palmy dlatego trzeba je było zrobić przynajmniej wstępnie. Wykorzystałem znowu produkty Steel Scorpion - liście palmy plus dodatkowo to co widać.



Jedna z palm wymaga uzupełnienia o mniejsze listki. Pnie będę malował później.

[siara1939]

Cudo kolory. Fajny efekt wilgoci na lisciach.

[rollingstones]

To lakier do włosów - daje najelpszyefekt.
Martwi mnie to że jak zrobię tę winietę to już nie mam co wymysleć w przyrodzie nowego - zrobiłem chyba wzystkie teatry działań.

[uki761]

Co się martwisz? Zaczniesz od nowa
Nie ma co - pięknego " klomba " stworzyłeś.

[luck1985]

Zima/lód/zamarznięte jezioro/załamana tafla pod ciężarem jakiegoś pojazdu? Nie widzialem na Twoim blogu

[rollingstones]

Zima/lód/zamarznięte jezioro/załamana tafla pod ciężarem jakiegoś pojazdu? Nie widzialem na Twoim blogu

Pomysł zaiste dobry - zamiast lodu będzie płynący LVPT w delcie

Nie chce mi się prowadzić tej relacji prawdę mówiąc i to już ostatnia odsłona chyba bo w zasadzie wszystko zostało pokazane z technicznych elementów robienia roślin.
To co zrobiłem na górze wymagać będzie zjazdu w dół podstawki. Roślinność średnia też praktycznie jest zakończona dołożę jeszcze jednego liścia palmy buri na górze bo jest ciut łyso



Tym razem właśnie one służyły jako wypełnienie - nie są mocowane do żadnych pni a jedynie naklejone mają długie łodyżki i zamaskowane są w krzakach które miały mi służyć jako alibi do tego celu.





Stara zasada brzmi - nie chwal dnia przed zachodem słońca ale jestem zadowolony bo każda roślina tutaj na żywo wygląda na prawdziwą i cholernie trzyma skalę

[wojtas193]

Szykuje się kolejna bardzo dobra praca w Twoim wydaniu.
Bardzo lubię oglądać relacje, które prowadzisz, bo pokazujesz co w jaki sposób robisz.

[ROMAN]

Seba, nie sądzisz, że powinno być troszkę więcej niskiej trawy. Szum strumienia, powiew wilgoci a tu chyba za dużo piachu. To tak tylko jakbyś chciał zastanowić się wieczorową porą.

[rollingstones]

Dzięki - Romek chodzi Ci o fakt że na drugiej polówce nie ma zieleni?
Jeśli tak to niepotrzebnie - będzie tam zieleń tylko najpierw zrobiłem górkę aby nie zahaczać mankietem o przód winiety. Jeśli o inny pomysł - to zdradź, przemyślimy - co dwie głowy to niejedna - po to jest forum aby korygować błedy albo wprowadzać poprawki w warsztacie

[ROMAN]

tylko najpierw zrobiłem górkę aby nie zahaczać mankietem o przód winiety

Właśnie ta część wydała mi się za piaszczysta ale teraz rozumiem po wyjaśnieniu.

Działaj dalej. Fotki na czarnym tle bardzo fajne.

[rollingstones]

To chyba ostatni efekt z SBS jaki jeszcze nie był pokazany a który uświadomiłem sobie dziś że jest potrzebny. Dzungla żyje na górze a umiera na dole. Potrzeba spadłych liści, patyków, gnijących roślin itp drobnego ustrojstwa. Dlatego zanim zacznę robić tu końcową roślinność ubarwię ten teren.
Pokryłem go pędzlem uni gruntem i nasypałem tego



oraz startych w palcach paprotek i innego badziewia typu resztki korzonków itp. Zalałem Uni gruntem ze strzykawki drugą warstwą i jak podeschło wybierając pigment z migowskiego brown washa potraktowałem liście i całe ustrojstwo punktowo. jak wyschnie to dołożę go jeszcze, lub nie - to się zobaczy. Rozum podpowiada że trzeba dołożyć aby było bardziej zgniło - ale serce mówi nie - ma być kolorowo i efektownie





Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że odkryłem swoje wszystkie karty jak zrobić dżungle - myślę że ktoś się skusi bo to świetny temat i dużo ciekawszy niż panzery.

[ROMAN]

O to też chodziło, czytasz mi w myślach. Coś co rośnie musi spaść i takiej zgnilizny mi na tym piachu brakowało. Ale wodę musisz czymś teraz nabłyszczyć ba mało wilgotna się jakoś zrobiła.