przez rollingstones » niedziela, 20 lutego 2011, 10:38
Dziękuję ślicznie, cieszy to tym bardziej że bohaterowie to nie duzy panzer a trzy figurki. Ja mam własne przekonanie i pijąc ranną kawę zerkam sobie na tę pracę i jest fajna, naprawę fajna. Na 100% zabiorę ją do Bytomia. Trzeba zabierać się za coś następnego powoli - ale to chyba będą fgureczki na maleńkich podstawkach. Czas na striptigera. Naszła mnie też taka refleksja że o co wydawało się najsłabsząstroną a więc figurki to w moim nieudolnym malowaniu wpasowały się idealnie w scenerię realności. To że nie są takie ostre w detalu fotograficznie jak malują to figurkowcy w całości obioru działa in plus.
Praca orzyma jeszcze jedną galerię za jakieś dwa trzy miesiące bo Roman podsunął mi świetny pomysł ale potrzebować będę do tego odpowiednich warunków pogodowych.
płotka