no i stało się, wreszcie dostałem długo wyczekiwaną figurkę z U.S 82ND AIRBORNE w gigantycznej skali 200 mm. Ta skala jest dla mnie nowością, a co za tym idzie DUŻYM wyzwaniem - do tej pory gustowałem w 1:35 lub ostatnio w 1:16.
Po dokładnym obejrzeniu odlewu powiedziałbym, że całość prezentuje się dość dobrze, chociaż jak dla mnie (nie mam żadnego doświadczenia z 200 mm), porównując ewentualnie tylko do skali 1:16, to daje ocenę "-4 ". Przede wszystkim browning wymaga dużo szpachli, wiercenia i wygładzania. Do tego dochodzą wszystkie paski i krawędzie munduru, które wymagają albo przewiercenia na wylot, albo podcięcia, żeby nadać temu wszystkiemu naturalny wygląd.
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/_R-NeN6llmH8/TVrAEMis3aI/AAAAAAAAAKE/xoJ_wAUZVr0/usa6.jpg)
A oto kilka przeróbek + postanowiłem zrobić pas amunicji z gwoździ, który będzie przewieszony przez karabin.
Wstępne złożenie...
Po gruntowaniu...
Po pierwszym malowaniu browninga, butów i spodni...
To tyle na dziś ... CDN..