Figurki pomalowałeś bardzo fajnie i takie właśnie na dioramach lubię. Co do podstawki to ciut deczko za wielka forma do sytuacji. Brakuje mi tu kawałka jakiegoś muru (nawet niskiego) co sankcjonowałby gruz i według mnie problem by się rozwiązał z przestrzenią. Co do śniegu to raczej to faktycznie wygląda jak pył. Jeśli miałbym myśleć w kategoriach śniegu to sądze, że teren tych wszystkich kolorowych cegiełek i innych barwnych rzeczy powinien być po pomalowaniu ich, mocno scieniowany ciemnym filtrem tak by okazywało barwę rupieci ale w ciemnej tonacji (poza pojazdem) Na to śnieg i ukazało by się pod nim ciemne jakby mokre treści mokrego zmarźniętego gruzowiska. Gdy patrzy się zimą na śnieg to co z podniego prześwituje wydaje się bardzo bure mimo, że ma swoją kolorystykę. Dzięki temu zabiegowi stworzyłby się kontrast z czołgiem i figurkami. Teraz jest pod śniegiem za kolorowo, jakby na wyżarzone na słońcu cegły coś spadło i niekoniecznie śnieg. Myślę, że problem nie jest w "bielszym odcieniu bieli" ale w kontraście.
Pozdrawiam serdecznie a czołg baaardzo fajnie zniszczony.
ps. według mnie dwie opcje ; pył i dioramka jest cacy już teraz, albo śnieg i jeszcze trochę kombinowania.




