F-16 C "Jaszczomp" Italeri 1/48

[_iceboy]

Kokpit gotowy, teraz tylko zamknąć go owiewką i dodać HUD'a.

Bez lampy:



Z lampą:


Czas zabrać się za bryłę i szlifowanie niepoliczonych gramów szpachli.

Pozdrawiam

[meser6]

Zanim zamkniesz owiewkę to pomaluj zagłówek fotela na czarno. A tak ze spraw ściśle technicznych, to wyświetlacze LCD masz włączone, podświetlone, bardzo ładnie to wygląda lecz zasilane są one z prądnicy samolotu bądź z zewnętrznego źródła zasilania i w tym wypadku wskazane jest posadzenie na fotelu pilota bądź technika

[_iceboy]

Zanim zamkniesz owiewkę to pomaluj zagłówek fotela na czarno

Jakieś podstawy? Mamy inne fotele? Inne kolory?

A tak ze spraw ściśle technicznych, to wyświetlacze LCD masz włączone, podświetlone, bardzo ładnie to wygląda lecz zasilane są one z prądnicy samolotu bądź z zewnętrznego źródła zasilania

Była to jedna z kwestii nad którą się zastanawiałem, ale jak napisałem model jest po prostu for fun, bez spiny.

[meser6]

Jakieś podstawy? Mamy inne fotele? Inne kolory?

Proszę:

[_iceboy]

A dziękuję

[_iceboy]

Po przerwie spowodowanej awersją do szpachlowania, przystąpiłem do tejże cudownej czynności:





Czy to ja mam tylko taki problem z kinneticem czy to jest większy problem tej firmy?

Pozdrawiam

[djack]

Czy to ja mam tylko taki problem z kinneticem czy to jest większy problem tej firmy?

Taki paradoks, im mniejsza skala, tym większy problem. W F-16D w 1:72 jest spory problem ze spasowaniem góry z dołem w tyle kadłuba (góra jest za krótka, a i boki się trochę rozminęły). W zasadzie to powinieneś się cieszyć, że tylko tak to wygląda.

[_iceboy]

...W zasadzie to powinieneś się cieszyć, że tylko tak to wygląda.

Jestem wprost przeszczęśliwy, jak na model, który miał być szybkim odchamiaczem.

A dzisiaj pobawiłem się z dziobem.... jestem załamany, broń mnie boże przed Kinneticem, razem następnym.




Zastanawiam się nad odcięciem anten i wszelakich wystających pizdryków, obsmarowania tego dookoła szpachlą i wyprowadzenia na gładko... chyba, że uda się mi to zrobić metodą mniej inwazyjną. Ze słownego raportu to, wyszlifowałem całe CA i szpachlę, i w niektórych miejscach zrobiłem poprawki surfacerem.

[Jacek Bzunek]

Nie myślałeś żeby miejsce szpachlowania okleić szpachlą znanego producenta? Będzie mniej zabawy i zniszczeń przy szpachlowaniu.

[karambolis8]

Przecież okleił

[piotr dmitruk]

Nie myślałeś żeby miejsce szpachlowania okleić szpachlą znanego producenta? Będzie mniej zabawy i zniszczeń przy szpachlowaniu.

Pewnie "taśmą" ?

[Jacek Bzunek]

Oczywiście że taśmą-taką żółtą.

[_iceboy]

A po co takie dobro jak ta taśma marnować?

Aż mnie od piłowania, paluchy bolą:





eF nabiera kształtu...jejku jaki on brzydki jest :

[dzejo]

eF nabiera kształtu...jejku jaki on brzydki jest :

... aż strach na półce będzie postawić
Dawaj, dawaj i nie marudź

[shivadog]

_iceboy napisał(a):
eF nabiera kształtu...jejku jaki on brzydki jest :

... aż strach na półce będzie postawić

Jest na to rada - schowane podwozie, nie da się wtedy stawiać, można natomiast gdzieś powiesić.
No i tak F-16 wygląda o niebo lepiej.