KV II /utopiony gigant/, Trumpeter, 1:35

[ewpiga]

... że niby figurka najpierw do środka pojazdu zajrzała.

Przereklamowany już jest ten widok gościa zaglądającego do włazu.

[ROMAN]

Pewnie tak ale zawsze da się wycisnąć deczko soku z "cudownej cytrynki".

[subgrafik]

Figurek wyglada jak niektorzy na bibie w bytomiu
jak im obiad zaszkodzil

coraz fajniej Piotrze pojazd malarsko wyglada.

P

[ewpiga]

...na pewno będą tacy, którzy wskażą na konieczność otwarcia włazu(-ów), że niby figurka najpierw do środka pojazdu zajrzała.

Wydaję się mało prawdopodobne, aby nie znalazł się osobnik ciekawy do jakiej głębokości zanurzy się kij.

[siara1939]

Super.
Na tym zdjeciu z figurantami widac, jakoby woda nie byla w poziomie z zabrudzeniami na wiezy. Prawda, czy mnie oczy myla?

[karambolis8]

To zdjęcie powinno być na głównej!

[Slash]

Ciekawe co chłopakom wpadło, że tak szukają. Bardzo fajowy pomysł. Przypomniała mi się taka praca, gdzie również występował KW na peryskopowej (tylko chyba 1), zaś chłopcy podziwiali z szalupy obok. Z czego została ostatecznie ulana woda ?

[Adrianowro]

Wydaję się mało prawdopodobne, aby nie znalazł się osobnik ciekawy do jakiej głębokości zanurzy się kij.

Witam
Praca super.
Ta warstwa wody na błocku to jaki produkt ?
Któryś z Vallejo ?

[fragles]

...na pewno będą tacy, którzy wskażą na konieczność otwarcia włazu(-ów), że niby figurka najpierw do środka pojazdu zajrzała.

Wydaję się mało prawdopodobne, aby nie znalazł się osobnik ciekawy do jakiej głębokości zanurzy się kij.

Aaaaaa....! Miodzio! Znakomite!
Aż słychać chlupot wody.

[rollingstones]

Piotr - szacun ! Zawsze byłeś moim mistrzem i zawsze będziesz.

[Konrad .C]

Szacun!

[spiton]

Piotr, z czego robisz wodę ??
Figurki robią jak zwykle u Ciebie świetną robotę.

[ROMAN]

Troszkę na początku ten osad powodziowy wydał mi się za rdzawy, ale teraz po korektach retuszu widać Twoje odpowiednie podejście w stronę kolorystyki bardziej stonowanej i dużo naturalniej to wygląda. Bardzo fajna ostatnia fotka. I chyba Siara ma rację. Zdjąłeś wieże do poprawek i poziomy Ci uciekły.

ps. a czego fryce kijem szukają? Hmm, pewnie "sierota" karabin w sadzawce utopił

[ewpiga]

Panowie, ten z kijem szuka obrączki.
Trochę perspektywa łamie się na fotogramie, stąd mylne odczucie, że poziom zmarszczek na wodzie powinien odpowiadać poziomowi jasnej otoczki na wieży. W pierwszym malowaniu, gdy ów linię brudu na wieży wykonałem na przysłowiowe „oko” to przyznaję, dość znacząco mijały się oba poziomy. Kolega Marcin, modelarz okrętowy, podesłał mi schemat w jaki sposób wytrasować linię wodną na „krzywym „ kadłubie mojego czołgu. Modelu nie musiałem kłaść na plecy, idealnym poziomem była podstawka. Oto szkic Marcina z trasowania linii wodnej na kadłubach modeli okrętów. (nigdy nie sądziłem, że trzeba robić to stępką do góry)


Niestety nie dokumentowałem pracy obrazującej proces tworzenia imitacji wody obrazem fotograficznym. Sądzę też, że samo słowo pisane nie jest wystarczającym, aby pozwoliło mi na jasne wytłumaczenie moich prób związanych z wytworzeniem owej wody. W telegraficznym skrócie: we współczesnym modelarstwie sztuką malowania możemy wyrazić wszystko. Nie potrzeba do tego wynalazków vallejo. Choć miałem odczynienia z ich produktami, to w tej pracy ich nie użyłem. Sam podkład, jego rzeźba /umownie błotko/zostało wyprofilowane w modelinie. Wierzchnia warstwa, woda: została najnormalniej wymalowana farbką humbrola, wcieraną suchą pastelą, kredowym gawszem, i bezbarwnym lakierem. Ot, zwykłe zasady zaczerpnięte z technologii malarstwa artystycznego.
Prace nad tym modelem traktuje jako rozwojowe, wrócę z kolejną dioramką w podobnej scenerii i warsztatem, step by step.
Wieża Romku, jeszcze do poprawki, z rdzawego dołu jestem zadowolony, pora na jej górę.
Komplet figurek...

[spiton]

1. Bardzo się cieszę, że nie zrobiłeś z tego KW "kupki gruzu"
2. Wodę namalowałeś genialnie
3. Figuranci bardzo naturalni
4. Kompozycja bardzo fajna
5. Poziom wody można zaznaczyć na oko, zaznaczając punkty na narożnikach bryły. Podstawa dioramy jest przecież poziomem, czyli jest niezła płaszczyzna porównawcza.