To prawie tak, jakbym zrobił takie zdjęcie:
i napisał: model P-11C zrobiony w całości z własnoręcznie foto-trawionych blaszek.
Kibicuję Twojej relacji, tym bardziej, że sam mam spakowany mój modelarski warsztacik, ale kurde, u Ciebie ledwie widać kształt samolotu.

















