"Kroniki wietnamskie". 1:35

[Kacpuś]

Bardzo fajna scenka się szykuje, ten żołnierz z nierozłącznej pary to nie jest czasem chuck norris?

[kapral]

Pytanie do "fachowców" . Czy takie pantofelki będą właściwe?



Odpowiadać mi tu zaraz, bo muszę ich wysłać do "sapermarketu na zakupy .

[rollingstones]

tak

[Adam]

O tydzień mnie nie było w domu, a tu po powrocie taka niespodzianka Nowy Wietnamowy kącik

[kapral]

tak

Dziękuję MISTRZU
Kwatermistrz już śmiga na rowerze do sapermarketu po nowe buty


Jeszcze coś Wam chciałem pokazać. Przeglądając zdjęcia z Wietnamu znalazłem takie oto.
Ci co mnie znają osobiście niech się dobrze przyjrzą.

[kapral]

Nie dawała mi spokoju sprawa kasków kierowców M113 i pochodnych.
Przeglądając zdj. z Wietnamu znalazłem takie oto nakrycia głowy stosowane przez tychże powożących (pominąłem berety i kapelusze do których używano słuchawek):

1. Kask który miał na myśli zapewne sternik:


2. Jakiś taki chyba inny:


3. Zakładano pod zwykły hełm piechoty słuchawki:


A na koniec zostawiłem sobie rodzynek , czyli kask jaki ma mój "szofer":

Czyli jednak takie też były.

W związku z powyższym mój "woźnica" otrzymał promocyjnie gustowny mikrofonik i już
Ewentualne zażalenia i uwagi kierować proszę do Academy

[sternik]

Żeby nie było że złośliwie czy cóś
Nigdy po prostu się nie spotkałem z hełmem typu DH132 czyli zastosowanym przez ciebie ,w publikacjach dotyczących wojny wietnamskiej. Ten model hełmu był produkowany od 1970r więc mógł trafić do Wietnamu, ale zdjęcie które przedstawiłeś jest pierwszym potwierdzającym ten fakt ,które widzę .Możesz podać mi źródło pochodzenia tej fotki -tak z ciekawości.
Odnođnie fotek.
Na zdjęciu nr 1 jest hełm typu Combat Vehicle Crewman (CVC) produkowany w roku 1950. Od 1950 do 1970 była produkowana wersja rozwojowa CVC T-56 a w 1960 MC-2 dla USMC (fota2) Czasami można było też spotkać hełmy pilotów helikopterów SPH-4 lub APH-5 z charakterystyczną wysuwaną szybą .

[kapral]

Ależ gdzie też Ty mógłbyś być złośliwy ( ). Nawet do głowy mi to nie przyszło .
Ja nie siedzę aż tak głęboko w wietnamskich tematach. Cały materiał zdjęciowy (a jest tego masa) dostałem od znajomego który siedzi w tym po uszy. Przy najbliższej okazji spróbuję się coś więcej o tym dowiedzieć. Jeżeli o mnie chodzi, to cóż. Był taki ludek w zestawie z pojazdem to go zapakowałem i tyle.
Wracając jeszcze do tematu butów, to faktycznie "Rambo" z km-em, "radio" i operator mają Jungle boot. Natomiast ten drugi chłopek o wybitnie azjatyckich rysach ma jeszcze inne buty. Są one chyba niższe, mają grubszą, masywniejszą podeszwę i bardzo charakterystyczne okrągłe ochraniacze na kostkę od wewnętrznej strony. Może wiesz coś na temat tego typu bucików?
Może na tym zdjęciu coś dojrzysz:

[levee]

To buty używane przez armię południowego Wietnamu.
Tutaj jest mały przegląd.
A na PlanetFigure jest wątek założony przez autora tego zestawu figurek, w którym opisuje poszczególne elementy umundurowania tego Wietnamczyka z LDNN.

[kapral]

Witam. Praca dobiegła końca. Buty poprawione, plecak który też był niepoprawny został usunięty.
Tak by to mniej więcej miało wyglądać:












Na jednym ze zdjęć widać zabezpieczenie na antenie, udawajcie, że tego nie widzicie (zapomniałem zdjąć).
Co sądzicie o takiej scence?

[Anioł]

Pomysł na dioramę jest fajny.
Teren, roślinki, pojazd i świetna chatka z bambusa to moim zdaniem plusy twojej pracy. Napisz przy okazji z czego zrobiłeś te bambusy, bo wygladają ekstra. No chyba że to prawdziwy bambus. ….
Pokombinowałbym jeszcze z ustawieniem figurek. Nie chodzi o logikę sceny, tylko o kompozycję . Według mnie troszkę za dużo się dzieje. Może by spróbować wywalić tego Wietnamczyka z południa, a za „wieśniakiem” i „Rambo” dać gościa z radiem.

[kapral]

Proszę bardzo Anioł, mówisz - masz. "Mój" patent na bambus to nieśmiertelne patyczki do szaszłyków, nitka biała owijana na patyczku raz, albo dwa dookoła. Całość łapana CA (bez węzełków). Następnie po całości Brown Wash MIG-a. Po wyschnięciu i ocenie wizualnej efektu można jeszcze raz wash-em punktowo po samej nitce. Bambus jak się patrzy
Co do ludków, to hmm, sam nie wiem. Bo jeżeli wykluczyć "cywili"(operator i jeniec) to na placu mamy tylko trzech mundurowych. No nie wiem, jeszcze przemyślę "temat" .

[kapral]

Ciekawy przypadek socjologiczny. Temat wisiał na warsztacie 18 dni. Zanotowano ponad 250 odwiedzin i aż jeden(!) post
Takie dobre, czy takie do dupy
Zamykam warsztat, wklejam galerię.

[rollingstones]

Czekamy na galerię, nawet miałem pisać czy żyjesz