Zgadzam się z Jackiem. Unikaj schematyczności w rozjaśnianiu powierzchni. Skoncentruj się np. na skrzydłach w okolicach przejścia z kadłubem, okolicach pokryw amonicyjnych itp. Zamiast białego do rozjaśniania spróbuj beżowego. Jak jesteś odważny to możesz tym mocno rozcieńczonym beżem (opcjonalnie zrób miksturę z bezbarwnego błysku + parę kropelek beżu - to dla tych mniej odważnych

) psiknąć po kolorach kamo. Następnie mocno rozcieńczone kolory podstawowe, zapodane z większej odległości przytłumią otrzymany kontrast. Robiłem tak na Mustangu, także efekty możesz ocenić sam.
Ps. Ten Spit, którego zdjęcie wrzuciłeś jest bardzo fajnie pomalowany, coś Ci w nim nie pasuje?
Pozdrawiam