Mecenas napisał(a):Nie usunąłeś wszystkich śladów łączenia form z części.
Usuwałem ze dwa razy. Ale one się ciągle robiły od nowa. Tak, że w końcu machnąłem ręką.
Mecenas napisał(a):Nie usunąłeś wszystkich śladów łączenia form z części.
spiton napisał(a):Usuwałem ze dwa razy. Ale one się ciągle robiły od nowa.
mr.jaro napisał(a):spiton napisał(a):Usuwałem ze dwa razy. Ale one się ciągle robiły od nowa.
Niczym powstajacy z popiolu Feniks.
Jest zbyt wiele fajnych modeli, żeby jeden robić zbyt długo




badger napisał(a):Kurcze szkoda że nie poznałem - a szansa była wielka - samolot jeden z moich ulubionych - w 48 sobie taki kiedyś strzelę do biura
spiton napisał(a):...wkleiłem na poxylinę szprychy rowerowe osadzone w gwintach.
tomek_chacewicz napisał(a):Pewnie będzie za to trzymał podczas malowania.
tomek_chacewicz napisał(a):Ja też używam szprychy, tylko korzystam z jej gwintowania i wkręcam ją w rozwiercony plastikowy klocek wklejony w modelu.

Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości
