Ja próbowałem tego podkładu:

Ostatecznie chyba nie wyszło tak źle ;)
Ale przyznam, że nie trzymał się aż tak dobrze, jak sobie tego życzyłem. Zastosowałem więc czarną farbę akrylową w sprayu:

I ona była naprawdę super! Niestety nie pamiętam jak się nazywała... Ale miała jakby jakiegoś kota z kolorowych pasków na puszce. I była oznaczona jako akrylowy spray do samochodów. I trzymała o wiele lepiej niż ten podkład śnieżki.
Inna sprawa, że nie za dobrze reagowały na ten spray gąski Dragona z czarnego plastiku - do tej pory dziwnie się kleją...
@ Adam: Może niewłaściwie użyłem słowa "obficie". Każdy mówiąc gruba ma na myśli pewnie inne wartości - bardzo gruba warstwa lakieru spowoduje, że farba nie będzie miała się do czego przyczepić. Ponad to, u Ciebie w jednym tylko przypadku popękało - może to było spowodowane czymś innym? Może lakier nie zdążył wyschnąć? Zwykle czekałem aż lakier wyschnie.
Acha - można podsuszyć model suszarką do włosów aby przyspieszyć schnięcie.