Nissan 350Z Tamiya 1:24

[koksik750]

No jestem ciekaw jak wygląda ten kolorek na aucie, bo ja jeszcze się zastanawiam do którego będzie mi pasował

[INsejn]

Mogłeś dopasować te koła nie niszcząc tych felg od 350Z. Mi by było szkoda, a nóż by się przydały do czegoś

[xenomorph]

Wreszcie doczekaliśmy się pierwszej podwójnej warstwy koloru, przypomnę dla
leniwych w czytanie, Zero San Marino Blue.

Wyszło całkiem dobrze, przepraszam jedynie za tło, ale nie będę karoserią mokrą
gimnastykował się, aby ładne foty zrobić. Do tego dojdziemy potem.

To zapraszam do komentarzy :






A co do felg, to były one tak nieciekawe, że zostawiłem sobie tylko obręcze, może jak
będę kiedyś potrzebował, to szprychy sam zrobię.

No to teraz czekam na konstruktywną krytykę

[TomekWnęk]

fajnie się czyta Twoją relację
Po sposobie odmierzania czasu widzę że lubimy podobne kino

[xenomorph]

....Kilka strzał znikąd później.....

Nissan dostał drugą podwójną warstwę koloru i wygląda jeszcze ładniej. Chociaż dostałem
już ostro po uszach od kobiety, bo kolor miał być inny.

Oczywiście wytłumaczyłem, z mizernym rezultatem, iż kolor pokaże pazurki, dopiero po werniksie.

Oto kilka zdjęć prezentujących efekt :






Czyli jeszcze jutro dojdzie pierwsza mokra warstwa koloru, no i odstawka karoserii na tydzień.
Więc pewnie prace wreszcie posuną się troszkę szybciej, bo strasznie wolno coś mi idzie.


TomekWnęk napisał :
„...fajnie się czyta Twoją relację ...”
Bardzo się cieszę, że takie miłe słowa, od takich modelarzy słyszę.

Miłego wieczoru

[koksik750]

Czemu dopiero jutro kładziesz następną warstwę? Te farby schną błyskawicznie. I czemu mokre? Producent nie zaleca mokrych warstw. Ja kładę 5-6 warstw w odstępach 5-10 minut i efekt widzę że jest identyczny jak na twoim modelu.

[Mr. Headshok]

Czemu dopiero jutro kładziesz następną warstwę? Te farby schną błyskawicznie. I czemu mokre? Producent nie zaleca mokrych warstw. Ja kładę 5-6 warstw w odstępach 5-10 minut i efekt widzę że jest identyczny jak na twoim modelu.

Właśnie! Te farby chyba lepiej nakładać "mgiełkami". Ja osobiście między warstwami robię sobie 24 gozdiny przerwy i - jeśli to nie metalik/perła - szlifuję kolejne warstwy delikatnie na mokro papierem 2500.

A co do modelu - gratuluję świetnego wykonania i tempa prac!!!

[xenomorph]

Przede wszystkim dziękuję za miłe słowa. Wiedziałem, że jest coś, czym można przyciągnąć
was do rozmowy. Oczywiście mokra warstwa, była na zachętę.

Jutro faktycznie będę malował, ale kilka ostatecznych warstw, jeszcze nie wiem ile,
to w praniu wyjdzie. Póki co, są na karoserii cztery cieniutkie warstewki (mgiełki).

Zobaczymy jutro czas pokaże. Ale mój żart nie zmienia faktu, że karoseria na co najmniej
tydzień idzie do schnięcia.

To do następnego razu...

[koksik750]

Metaliki i zwykłe kładzie się łatwo. Troszkę gorzej jest z perłą. Mniej więcej 5-6 cieniutkich warstw wystarczy. I naprawdę po 10 minutah farba jest zupełnie sucha

[xenomorph]

Weekend nie należy do zbytnio udanych, pod względem postępów przy robieniu Nissana,
z prostej przyczyny, kompletny brak czasu. Ale znalazłem jednak chwilkę, aby pokolorować
karoserię ostatecznie. Dostała ogólnie pięć podwójnych warstw farby, z czego dwie ostatnie
warstwy już nie były mgiełkami, ale na granicy mokrych.(naprawdę ciekawy efekt)

Teraz kasta poschnie sobie tydzień, bo nie chcę zniszczyć tak ładnie pomalowanego modelu.
A za tydzień, czyli pewnie około piątku, soboty będzie położona pierwsza warstwa lakieru.

Jeszcze z drobiazgów, udało mi się pomalować końcowy tłumik, jak i część podwozia
chromem MM 1790E.

A wszystko prezentuje się tak :





Podwozie i tłumik :





Wiem, że może to już być nudne, w trzecim poście takie same foty, ale chcę zrobić z tego
prawdziwy warsztat, czyli wszystkie etapy powinny się tu znaleźć.

Jeszcze małe pytanie, jak farby Zero reagują na lakier Gunze Mr.Super Clear Gloss ?

Miłej pracy przy modelach.

[wojtek_fajga]

Jeszcze małe pytanie, jak farby Zero reagują na lakier Gunze Mr.Super Clear Gloss ?

Bezproblemowo. Nie ma żadnych nieporządanych efektów ubocznych. W taki właśnie sposób malowałem porsche 911. Farba zero a na to Gunze Mr.Super Clear Gloss

[koksik750]

Dokładnie żadnych problemów. Nawet producent tych farb wymienia lakier gunze jako spośród lakierów do tych farb. Nie rozumiem tylko czemu chcesz czekać tydzień na położenie lakieru

[xenomorph]

Przede wszystkim dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Wiem, że szybko Zero schnie, ponieważ
zdążyłem to zauważyć. Ale i tak czekam aż farba naprawdę dobrze odparuje i wyschnie, zresztą
mam jeszcze troszkę cierpliwości, aby spokojnie poczekać.

A wracając na warsztat, to naprawdę niewiele się zmieniło, bo nie miałem czasu. Wczoraj
zupełnie nic nie działałem, ale za to dziś troszkę poskubałem.


I tak, mam zrobione boczki drzwi, czyli od strony kierowcy zaślepiona dziura na rączkę, która
jest oczywiście tylko od strony pasażera. Oprócz tego zrobiona została również klamka, która
niestety przez Tamiya została zaślepiona, teraz wygląda zupełnie lepiej :



Zaślepione dziurki w fotelach :


Wszystko teraz spokojnie schnie, po podkładzie Tamiya Surfacer Fine(Light Gray) :


Oczywiście kolejne kolory na podwoziu :



To na razie tyle, może jeszcze coś uda mi się skrobnąć, ale nie jestem tego taki pewny

[Macio4ever]

Kolorek na budzie ładnie wyszedł. Bardzo jestem ciekawy efektu po bezbarwnym, kiedy złapie głębię.

[xenomorph]

Do dzisiaj niewiele się zmieniło, ale zawsze do przodu.

Pomalowane podwozie na Tamiya X-18, oraz kilka innych elementów, zdjęć nie ma, ponieważ nie wyszły zupełnie.

Po za tym przygotowany został przedni grill, wycięte kratki na korzyść blaszanych, których
nie mogłem wkleić, bo nie miałem kleju, okazało się, że cała nieużywana tubka
super-kropelki, była zupełnie pusta.

A dziś już troszkę za późno na dłubanie, więc odwleka się praca, odwleka...




A karoseria wysycha


Hehe te zdjęcia, to tak, aby nie było pusto...