FAMO Sd.kfz.9 Tamiya 1:35

[ewpiga]

[klajus]

Zbieram szczękę z podłogi....................
Wielki respekt, efekty mistrzostwo!!!!!

[Artek]

Co tu pisać dużo Daje rade w każdym calu....

[Timi]

A mi się nie podoba tak silnik otwarty mam nadzieje że na dioramie jakoś fajnie to rozwiążesz

[xenomorph]

Model naprawdę super wykonany, dużo pracy i ciekawe malowanie. Fajnie zrobione postarzenie.

Ale mam zastrzeżenia co do kół i gąsek, chodzi mi o to, dlaczego nie widać na tych elementach
śladów jakiejkolwiek eksploatacji ? To znaczy miejsca, gdzie koło naciska na gąsienicę,
jest tylko wtedy takie czyste, gdy jest ona nowa. No i nie ma delikatnego wgniecenia.
Oczywiście strona toczna kół, również powinna być troszkę bardziej dopasowana,
bo teraz wygląda, jakby miał założone nowe gąski i stał tak sobie w kurzu bardzo długo.

Lecz tak jak mówiłem super model, tylko ten malutki szczegół, który mam nadzieję
poprawisz.

Pozdrawiam

[siara1939]

Bardzo mi sie podoba faktura siedzenia. Super!

[michal.s]

Coś pięknego
Bardzo lubię oglądać Twoje modele, zdjęcia super, model ciekawy, malowalie extra

Czekam na dioramkę, bo pewnie będzie równie piekna jak każda Twoja praca

[Daniel-Martola]

Wspaniały model!

pozdrawiam

[Sergionex]

Bardzo ładny! Ma klimat!

[Erlend Janson]

REWELACJA!!!!!!!!!!!! Co się bedę rozpisywał....model trzyma klimacik. Czyli jest taki jakie lubie a jeszcze tak nie umiem:)

[Przemekk]

... I więcej nie napisze...

[spiinacz]

Już koniec?
Ja czekam na kolejne relacje z budowy, a model już w galerii!!

Tak czy inaczej, świetna robota! Brawo!!

[ewpiga]

Chcąc wyjaśnić parę wątpliwości zmuszony jestem wpierw z grzeczności podziękować kolegom za miłe uchu słowa. Wystawiając model w galerii modelarz poddaje się krytyce, która zazwyczaj wytyka popełnione błędy i niemiłosiernie ujawnia ukryte „babaole „ To jest potrzebne, po każdorazowej ocenie (kiepskiej lub dobrej) modelarz winien poprawiać owe błędy podnosząc sobie poprzeczkę umiejętności. Ciepła krytyka wiadomo dobrze wpływa na samopoczucie podobnie jak oklaski dla artysty na scenie. Mi nie pozostaje nic innego jak w kolejnej galerii pokazać model technicznie lepszy od poprzednika, by czasem pomidorami nie zostać obrzuconym.

Już koniec?...

A, jeszcze nie teraz czekam co userzy podpowiedzą

Ale mam zastrzeżenia co do kół i gąsek, chodzi mi o to, dlaczego nie widać na tych elementach śladów jakiejkolwiek eksploatacji ?

Rozumiem wątpliwości i już prostuję: model postawiony będzie na dioramie. Przedstawiać będzie obsługę tegoż dźwigu krzątającą się obok wraku: Pz IV, i zdewastowanej 88/ zabierając z niej lufę. Pracuje obecnie nad podstawką i same modele jak Famo rozkawałkowane, a złożone tylko do fotografii. Wszelkie poprawki jak> te koła i gąski ze śladami eksploatacji o których wspominasz będę wykonywał w kolejnym etapie już na dioramie. Biorę też poprawkę na „zapadnięcie „ się pojazdu w grunt z tym, że muszę wpierw mieć ukończoną podstawkę z ukształtowanym terenem.

A mi się nie podoba tak silnik otwarty mam nadzieje że na dioramie jakoś fajnie to rozwiążesz

Boczne osłony silnika jak i sama maska wykonane jak będę miał wszystko na dioramie to zdecyduję podczas kompozycji czy ustawić tam grzebiących w bebechu mechaników na razie pozostaje otwarta.

[rollingstones]

przemiły

[Yantom]

Co tu dużo mówić. Do mistrzowskiego poziomu kolegi EWPIGI był czas przywyknąć. Ze swej strony oczywiście gratuluję kolejnego super modelu i czekam następnych. Oraz z niepokojem obserwuję coraz wyżej zawieszoną poprzeczkę..... Ale trzeba próbować i jak w tym starym kawale o gościu który pyta muzyka co trzeba zrobić by się dostać do filharmonii? - ćwiczyć, ćwiczyć....
PZDR Tomek