Po długich przemyśleniach postanowiłem jednak podzielić sie fotkami z budowy. Na wstępie chciałem zaznaczyć, że to w zasadzie mój pierwszy model po około 15 letniej przerwie. Chciałem na początek zrobić w miare rozsądnym czasie model, tak, żeby w miarę ładnie wyglądał z odległości pół metra
Model będzie z pudełka, w całości malowany pędzlem i farbami Vallejo MC. Na razie dałem sobie spokój z washami, obiciami itp. Chcę sobie przypomnieć jak się sklejało i malowało. Dodatkowe rzeczy przyjdą z czasem i kolejnymi modelami.
Kokpit:

I wklejony w kadłub

Mam świadomość niedoskonałości modelu. Mimo wszystko czekam na wszelkie sugestie i komentarze.





