pik napisał(a):...zabrzmiało to tak jakbyś oszczędzał swój czas kosztem innych licząc na to że wyłożą ci na tacy to, co sam powinieneś zrobić!
Skądże znowu --->
Przemek - MaXus napisał(a):Wychodzę z założenia (może błędnego/irytującego), że zamiast szukać godzinę, może ktoś akurat wie i napisze - jemu zajmie to kilka minut, mi pozwoli przeznaczyć zaoszczędzony czas na bardziej manualne zajęcia - jak nikt się nie odezwie, tragedii też nie będzie.
Może jednak faktycznie czasem przeginam z pytaniami, ale też zaraz wyjaśnię czym jest to spowodowane: nie raz i nie sto razy w relacjach, po zamieszczeniu zdjęcia czegokolwiek po pomalowaniu (tyczy się to zresztą i innych aspektów budowy) okazuje się, że: a to instrukcja źle podała kolor(y), a to konkretny egzemplarz jakoś odbiegał od ogólnego schematu, itp. Na próby tłumaczenia głosy: to dlaczego najpierw nie zapytałeś?

Dlatego też często na szybko stawiane przeze mnie pytania. Ale jak wcześniej napisałem, w moim przekonaniu: ktoś uważa to za zbędne - nie odpisuje,
"niech gość sam sobie poszuka w wolnej chwili". Oczywistym jest, że jeśli nie dostanę odpowiedzi, w końcu będę musiał zajrzeć do ksiąg, inna sprawa, że dopiero wtedy wątpliwości rosną jeszcze bardziej z ilością wertowanych stron, ale coś tam po jakimś czasie znajdę.
Masz rację, model dopiero z całą tą otoczką historyczno/techniczną ma sens i stanowi komplet, ale w moim przypadku (na chwilę obecną przynajmniej) wertowanie dokumentacji to praktycznie rezygnacja z warsztatu

. A NA TO SIĘ NIE ZGODZĘ !

Ewentualnie odpuszczę sobie już te wypytywanki, jeśli tak rażą.
Ufff, czas chyba przerzucić się na tą współczesną pancerkę - o zdjęcia łatwiej, a to główny wyznacznik w sumie

.
No i tak na koniec: zauważyliście, że gdyby nie te całe fora to robilibyśmy z 10 razy więcej?
