P-51D Mustang - Academy 1/72

[pik]

Moim zdaniem IG jak najbardziej we wnęce podwozia (może bardziej Chromate Green - ja tych kolorów nie rozróżniam). Ale to tylko moja teoria!

[Gienek]

Ale to tylko moja teoria!

Zdaje się że niczym nie poparta?
Trzymam stronę Gonza.

[Przemek - MaXus]

... ta podłoga z modelu to jest imitacja podłogi sklejkowej z metalową powierzchnią centropłata prześwitującą w tym owalu.

Dzięki, teraz już wszystko jasne - przerobię.

Odnośnie tych dwóch wersji, które miałem na myśli (źródło: Dariusz Karnas "Modelmania 3: P-51D Mustang):







Ale faktycznie to jedyne (prócz jeszcze egzemplarza prawdop.odrestaurowanego) fotki, na pozostałych tak jak pisaliście z Gienkiem - "goła" blacha. To nie problem, się przemaluje.

Wydaje mi się, że zrobiłeś metaliczne obicia na miękkich poduszkach fotela.

Prawda jest zgoła bardziej banalna: chciałem nadać trochę życia fotelowi i wycieniować go pędzelkiem zwilżonym rozcieńczalnikiem. Przesadziłem, a że podkład był czarny ...
Ale skoro tyle poprawek doszło to i za fotel się wezmę .

PS: ZCY to Zink Chromate?

[pik]

O, widzę że Przemek mnie wyręczył. To nie będę już zamieszczał fotek ze Squadron Signal 5507, P-51D Walk Around, gdzie są zdjęcia egzemplarza bez renowacji i wnęki wyglądają cokolwiek zielonkawo...

[greatgonzo]

W sensie, że zdjęcia Przemka pokazują samolot bez renowacji?

[pik]

A skąd ta sugestia? Nic takiego nie napisałem. Za to ty napisałeś:

Dopóki nie zobaczę foty z wnęką w IG - nie uwierzę.

No więc mogłeś zobaczyć na zdjęciach znalezionych przez Przemka. A jak chcesz zobaczyć więcej (i być może uwierzyć? ), to zerknij sobie do podanego przeze mnie źródła...

[greatgonzo]

Foty Przemka nic nie wnoszą, to chyba oczywiste?
Mnie chodzi o zdjęcia z okresu, lub egzemplarza z okresu bez renowacji. Na temat powojennych Mustangów nie wypowiadam się. Za renowację w tym przypadku uważam też polową modyfikację. Oczywiście, że w jej wyniku dowolna część samolotu mogła być malowana na dowolny kolor. Celem było tylko zaradzenie kłopotowi jakim mogła być pojawiająca się korozja.
Wierzę w pojedyncze Mustangi z wnękami Ocean Grey, Olive Drab itd - czemu nie?
Fabryczne malowanie w IG nie ma żadnego, znanego uzasadnienia w dokumentach i okolicznościach działań North American w czasie wojny.
Nie mam tej książki. Jaki jest serial tego P-51?
Teoria o suficie w ZCY to za duże słowo. Zwykła hipoteza, którą poradzę uzasadnić, ale i też dam radę wytłumaczyć jej niepoprawność.
Przemek ZCY - tak.

Kolor chromate green to zabarwiony ZCY, teoretycznie identyczny z IG. Chyba, że chodzi o nazwanie jednego z odcieni surowego primera, ale wobec braku jakiejkolwiek definicji i potencjalnej mnogości tonów nie wiem po co to wprowadzać.
Pisząc o kolorach wnętrz amerykańskich samolotów warto jest przyjąć zasadę, że oficjalne nazwy kolorów piszemy dużą literą. Potoczne lub intuicyjne małą. Łatwiejsza komunikacja wychodzi.

[pik]

Cóż, oczywiście że zdjęcia maszyn po remontach nie mogą rozstrzygać. Z drugiej strony wnęka podwozia była miejscem trudno widocznym i nie cieszącym się zainteresowaniem fotografów z "epoki", także bardzo trudno o ewidentne dowody.

Można jednak znaleźć poszlaki. Np fotkę z hali montażowej (szkoda, że niedoświetlona, ale robiona z fleszem dzieki czemu widzimy wnekę!), wskazująca że na pewno wnęka była fabrycznie malowana (czyli nie była zostawiona aluminium, przynajmniej w tym egzemplarzu):


Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2 ... _part2.htm .

Można tam też przeczytać taką notkę jeśli idzie w wnęki w P-51:

Similarly to other aircraft types, the camouflaged P-51 most probably had wheel wells painted in Neutral Grey. On later-production natural metal aircraft, the wheel wells were Interior Green. Additional piping and wiring inside the wheel well area was painted in Aluminium lacquer.

[Aleksander]

PS: ZCY to Zink Chromate?

Rzekłbym dokładniej - Zink Chromate Yellow (w odróżnieniu od ZCG - Zink Chromate Green) - przynajmniej ja to tak odczytuję

[Gienek]

Darku, zdjęcie zamieszczone powyżej dla mnie jest raczej dowodem, że wnęki w całości nie były srebrne, że dźwigar malowano za ZCY.

Wspomniany In Action mam i jeżeli chodzi Ci o zdjęcia ze strony 12 i 13 to niestety to powojenny Mustang. Po zakończeniu służby przeszedł konserwację, przemalowano go na samolot dowódcy 325 Grypy Myśliwskiej z Włoch (1944)- s/n: 44-74936. W 1957 przekazany został do National Museum of the U.S. Air Force.
Możliwe, że zmylił Ciebie dość opłakany po latach stan eksponatu...

[Przemek - MaXus]

Nie mam tej książki. Jaki jest serial tego P-51?

Brak takich informacji w książce, ale sprawdziłem datę wydania: 1998, do tego każde zdjęcie ma podanego autora, z czego wnioskuję, raczej nie były robione w okresie wojennym.

Zdjęcie powyższe w lepszej jakości znalazłem (bodajże z linku podanego kiedyś w HP):


Radek, natrafiłem przy okazji szukania na piękne zdjęcie odn.malowania pasów inwazyjnych. Specjalnie "odłożyłem" dla Ciebie, ale gdzieś się zapodziało. Postaram się odnaleźć to podrzucę.

... dokładniej - Zink Chromate Yellow

Dzięki, teraz to już syskie cy cyferki mi pasują .

[greatgonzo]

To jest Allison Mustang i malowanie wnęk w tym typie to zupełnie inna dyskusja. W dodatku widać dźwigar w ZCY, który tak malowany był zawsze w Packardowych Mustangach. Tu, na fotce proces jeszcze się nie zakończył ;).

Przemek, dawaj, może nie znam .

[Przemek - MaXus]

Radek, poszło na prv.

[Przemek - MaXus]

Zestaw waloryzacyjny LEGO (trochę przekombinowany):



Poprawiona podłoga, kilka wstawek oraz przycinek + legowe dyby w celu poprawy geometrii wzniosu skrzydeł.

[pik]

Hehe! Doceniam kreatywność, choć nie wiem czy poprawianie wzniosu skrzydeł w modelu, ktory ma od cholery innych, chyba bardziej widocznych błędów ma sens... No, ale tak trzymaj!