Polish Wings No. 13 Supermarine Spitfire IX 1942-1943 pt.1

[ZIO BY NAITT]

Pytanko - są zdjęcia maszyn konwertowanych z Vc

PZDR

[RAV]

Pytanko - są zdjęcia maszyn konwertowanych z Vc

Po szybkim przejrzeniu wykryłem BR143 SZ-S/SZ-Q z bąblem na górnej osłonie silnika.

Ogólnie - bardzo cenna pozycja. Już się nie mogę doczekać drugiej części (PS 15 - co będzie w 14?). Radość mąci obrazek na tylnej stronie okładki, z kompromitującymi błędami merytorycznymi (ZX-1 i ZX-6 z kokardami A pod spodem i bez "smaczków" kolorystycznych, ponadto ZX-6 ma już 6 swastyk, a ZX-1 leci obok, zamiast tkwić w remoncie).

[Jaho63]

Do mnie Stratus wysłał, ale przed weekendem nie doszło (za późno sioę zdecydowałem, bo w wydawnictwie na drugi dzień wysyłka poszła), niemniej cieszę się z tych opinii, czyli niezbyt się pomyliłem z tą oceną "w ciemno", kolego RAV?

[Cichociemny]

Już się nie mogę doczekać drugiej części (PS 15 - co będzie w 14?)

Mi-14.

[Jaho63]

Przed zakupem zastanawiałem się czy wydawnictwo utrzyma wysoki poziom. Nie brałem pod uwagę, że może być jeszcze lepiej.
Cena początkowo nieco tradycyjnie-krajowo-zaskakująca się wydała, ale nie zwróciłem uwagi, że to jest niemal 100 stron pięknych zdjęć i rysunków, na bardzo dobrej jakości papierze! Dla mnie, po pierwszym "oglądzie" jest świetnie, polecam. Oczywiście błędy pewnie się znajdą, jak choćby tablica barwna z wersjami kamuflażu ZX-6 opisana jako ZX-1, ale to są zwykłe potknięcia drukarskie, jeśli o mnie chodzi zupełnie do wybaczenia. Teraz biorę się za przetrawienie zapodanych informacji.

[Dominik]

Dziś książka dotarła. Pierwsze co mnie (mile) zaskoczyło to grubość. Spodziewałem się czegoś bliższego objętością do pierwszych numerów. Na razie tylko przekartkowałem i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Z modelarskiego punktu widzenia, przydałoby się teraz by jakaś firma wypuściła na rynek dobry plastikowy model "Dziewiątki" (i innych późnych Spitów napędzanych Merlinami serii 60 i 70), a inna kalki
Nie mogę się doczekać kolejnej części (i części o "Szesnastkach").

[Grzegorz2107]

przydałoby się teraz by jakaś firma wypuściła na rynek dobry plastikowy model "Dziewiątki" (i innych późnych Spitów napędzanych Merlinami serii 60 i 70), a inna kalki
").

Tamiya już nie starcza?

[Dominik]

Grzesiu, w siedem-dwa. Zapomniałem napisać. Może być i Tamiya, ale chyba prędzej piekło zamarznie niż Tamiya przeskaluje Spita na takie maleństwo.

[Grzegorz2107]

Grzesiu, w siedem-dwa. Zapomniałem napisać. Może być i Tamiya, ale chyba prędzej piekło zamarznie niż Tamiya przeskaluje Spita na takie maleństwo.

Moja rada: Kup Tamiyę i nie czekaj na jakieś przeskalowania. Jedna 1/32 nie czyni Cię zdrajcą jedynej słusznej skali. Ot , skok w bok, który niczego nie narusza i nie zmienia

[Jaho63]

skok w bok, który niczego nie narusza i nie zmienia

Chyba, że się żonka dowie?
Dominiku, ja mam jednego Spita z CMR, a że dali tam kilka skrzydeł w zapasie to planuję połączyć to z nowymi Airfixami. Może coś z tego wyjdzie.

[Dominik]

Jak będę miał trochę kasy na zbyciu to chyba sobie sprawię jednego Spita z CMRa.

[Jaho63]

Nie wiem dokładnie jak jest w innych zestawach ale ja kupiłem tego. Ma 3 rodzaje skrzydeł.

[K.Y.Czart]

Ot , skok w bok, który niczego nie narusza i nie zmienia

Acha, akurat

[Mecenas]

Jestem pod sporym wrażeniem sprawności wyd. Stratus oraz jakości publikacji. Zamówienie złożyłem i opłaciłem w piątek po południu a we wtorek dostałem przesyłkę. Chyba nawet z Pocztą są skumani w jakiś tajny sposób.

Książka sama w sobie też super, sporo nowych dla mnie zdjęć w niej znalazłem, zwłaszcza maszyny, którą usilnie próbuję zbudować. Bardzo dobrze wygląda też szata graficzna, ładne reprodukcje kolorowe oraz dobrej jakości fotki. Trochę tylko budzi we mnie zdziwienie oddzielna wkładka z polskimi podpisami do zdjęć, tak jakby w ogóle nie była planowana na etapie tworzenia, ale w sumie bardzo dobrze że jest, wielu osobom ułatwi zapewne życie. Dzisiaj siadam do uważniejszej lektury, bo wczoraj tylko przekartkowałem na szybko "w te i wewte".

[Paweł Wymysłowski]

Szkoda, że nie ma takiej rozpiski jak w "Spitfire'ach I/II" - kiedy i z jakim oznaczeniem używały dywizjony konkretnych maszyn. A może jest planowana na część drugą?

Chyba nawet z Pocztą są skumani w jakiś tajny sposób.

Raczej nie. W moim przypadku poczta się przytkała i przepchnęła dopiero drugim egzemplarzem - dostałem dwa na raz.