Carrera GT trochę mi się znudziła, szczególnie przez karbon, więc sięgnąłem po propoczętą 612'tkę.
Kolor jaki na nim jest to Gunze Metal Black. Kast już jest wypolerowana. Teraz kolej na nowy grill od podstaw, migacze od podstaw zamki w drzwiach, metal transfery oraz wypukłe znaczki Ferrari.
Model stanie na felgach z Aoshimy Leon Hardiritt Orden 20'. i tutaj pojawia się problem. Użyłbym oryginalnych tarcz hamulcowych z Revela, ale są za małe. I za małą mają całą średnicę, bo prawie ich nie widać:
I za małe mają gniazdo:
Tę część tarczy zaznaczoną na czrwono musiałbym rozwircić, aby wsadzić tam "trzpień" z felgi. Niestety, są tej samej średnicy i jak ją rozwircę, to nic z niej nie zostanie.
Prawdopodobnie będę musiał użyć tarczy fototrawionych albo żywicznych - oczywiście z dużym otwoerem pod felgi Aoshimy. (Jeżeli ktoś ma coś w tym stylu to chętnie bym skorzystał, jakaś wymiana lub zakup)
Generalnie Karoseria jest bardzo dobrze zrobiona, lepij niż bym się po Revellu spodziwał, ale reszta to już badziwe w porównniau z lepszymi producentami. Szkoda.
Ale za to szyby przednia i tylnia pasują idelanie i wyglądają bardzo dobrze. Na razie ich krawędzie zamalowałem na czarno, żeby uniknąc białych odbłysków.
Zmyłem tez chrom z części (parę sekund w krecie i zniknął). Tutaj komora silnika pomalowana na czarno, która była w beznadziejnym chromie:
No i całość, która prezentuje się mniej więcej tak: