Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Rumcajs » sobota, 16 lutego 2008, 15:05

Jacek Bzunek napisał(a):Zdecydowanie czysty MS lub jego amerykański odpowiednik.

Jestem tego samego zdania.
Pozdrawiam
Marcin Surzyn
Avatar użytkownika
Rumcajs
 
Posty: 167
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:22
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Reklama

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Gienek » sobota, 16 lutego 2008, 15:09

O! ciekawe zdjęcie.

Szanownych kolegów proszę o rzeczowe wyjaśnienie dlaczego pod szybką tylna nie przebiega linia podziału kolorów (a powinna, powinna).

OK. wcześniej napisałem
P-40? raczej nie

i nadal tak twierdzę. Dziwię się jednak tak doświadczonym kolegom nieakceptującym żadnego możliwego odstępstwa. A to nie wiecie dlaczego kokpity P-40B są raz zielone a raz blado żółte i to z tej samej serii produkcyjnej? (czyli: wariacje na temat kolejnych warstw chromianu).
Na uszach staniecie , wyliczycie algorytmy na padanie światła, rozszczepialność promieni przez plexi i czestotliwość nakładania wosku :D
A dlaczego i nikt nie zechciał skomentować moich wcześniejszych kolorowych zdjęć tylko czarno białe?
Nawet cienia podejrzeń o przeróbkę, wynik naprawy, samowolkę i dowolność w interpretacji dyrektywy w zakładzie prod. itd. (właśnie - poczytajcie sobie co robił Grumman z dokumentami BuAer to w ogóle nie będziecie wiedzieć jak prawidłowo pomalować Hellcata :twisted: )
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Rumcajs » sobota, 16 lutego 2008, 17:28

Gienek napisał(a):O! ciekawe zdjęcie.

Szanownych kolegów proszę o rzeczowe wyjaśnienie dlaczego pod szybką tylna nie przebiega linia podziału kolorów (a powinna, powinna).

Napewno dwa kolory wystepowały na P-40B/C, na późniejszych już w większości chyba nie - podejrzewam uproszczenie procedur malowania. Wszystkie kolorowe zdjęcia P-40F/L w pustynnym malowaniu, jakie widziałem (było ich kilka), zawsze mają panele pod tylnym oszkleniem malowane wyłącznie Middle Stone (lub jego amerykańskim odpowiednikiem). Można to zaobserwować na samolotach używanych przez USAAF oraz Wolnych Francuzów w rejonie Morza Sródziemnego w latach 1943-44, więc to zapewne malowanie fabryczne.

Gienek napisał(a):(...) Dziwię się jednak tak doświadczonym kolegom nieakceptującym żadnego możliwego odstępstwa. A to nie wiecie dlaczego kokpity P-40B są raz zielone a raz blado żółte i to z tej samej serii produkcyjnej? (czyli: wariacje na temat kolejnych warstw chromianu).
Na uszach staniecie , wyliczycie algorytmy na padanie światła, rozszczepialność promieni przez plexi i czestotliwość nakładania wosku :D
A dlaczego i nikt nie zechciał skomentować moich wcześniejszych kolorowych zdjęć tylko czarno białe?

Na tym kolorowym ja widzę brąz z zielonym. Tak "nawiasem pisząc", drobne różnice w odcieniach mogły wynikać z większego brudzenia się powierzchni zewnętrznych płatowca względem tych pod oszkleniem.
Te wszystie rzeczy/zjawiska, o których pisaliśmy, nakładają się na siebie i gdy mamy wyłącznie czarno-białe zdjęcie, otrzymujemy tak mylący efekt.
Gienek napisał(a):Nawet cienia podejrzeń o przeróbkę, wynik naprawy, samowolkę i dowolność w interpretacji dyrektywy w zakładzie prod. itd. (...)

Ależ Gienku, przecież napisałem wcześniej:
Oczywiście, całkowicie nie da się wyeliminować możliwości wystąpienia Zinc Chromate Yellow (ZCY) czy Interior Green (IG), ale to są raczej naprawdę sporadyczne wyjątki - wszak mechanicy mieli różną fantazję.

Pewnie można to również przyjać dla niektórych pracowników Curtissa czy innych zakładów. Tylko, że prawie ze wszystkich zdjęć wynika praktyka utrzymania paneli za kabiną, pod oszkleniem zgodnie z kolorystyką górnych powierzchni płatowca - nieważny tu jest kolor w kabinie (to jest wg mnie rozsądne - upraszcza proces malowania. Do tego ZCY był dość jasny, "świecił by" w stosunku do ciemnych kolorów kamuflażu. Przy NMF to już chyba w ogóle nie miałoby sensu).

Do tego dziwi mnie, że stosowano Zinc Chromate Yellow w kabinach, jak pamiętam z jakiegoś opisu - to przecież trujący związek, a do tego mało odporny na ścieranie i dlatego opracowano inne farby do malowania kabin np.: Curtiss Green, Bronze Green, Interior Green...
Pozdrawiam
Marcin Surzyn
Avatar użytkownika
Rumcajs
 
Posty: 167
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:22
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Gienek » sobota, 16 lutego 2008, 19:01

Dobra, to inaczej. Trzy proste pytania:

1. Czy zaakceptujesz możliwość, że istniała jakakolwiek P-40 (B-E) z pomalowanymi panelami nie w kolorach zewnętrznych kamuflażu?
2. czy mógłby to być kolor kokpitu (jaki by to nie był)?
3.czy istnieje prawdopodobieństwo, że kokpit w jakiejkolwiek takiej maszynie mógł być ZCY?

Jak się trzy razy przysięgniesz "NIE" to wyrzucę wszystkie książki i monografie (kto chętny na kilkadziesiąt kg ?) i wykupię u Ciebie abonament na zadawanie wątpliwych pytań (akceptuję każdą stawkę) :P
Obrazek

I piszę to wszystko w temacie dla mnie wątpliwym bowiem sam od dawna twierdzę, jak pisałem wcześniej w tym temacie: "raczej nie"

Pytanie tylko co zrobić ze słowem raczej i czy zastąpić je długim i logicznym, pełnym naukowych wyliczeń załamywania się światła, brudzeniem itd elaboratem.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Rumcajs » sobota, 16 lutego 2008, 19:15

Na wszystkie 3 pytania odpowiem tak. :)
Nawet widziałem takie kolorowe zdjęcie najwcześniejszego P-40D czy E dla Brytyjczyków z panelem za kabiną pomalowanym inaczej niż w kolory kamuflażu (mam nadzieję, że to nie retusz ;o) ).
Co do ZCY w kabinie, nie można tego wykluczyć, mało jest zdjęć historycznych, gdzie dobrze widać kolory wnętrza kabiny.
Ale jak pisałem wcześniej, według większości kolorowych zdjęć (a nawet niektórych dobrych czarno-białych), są to sytuacje wyjątkowe.
Pozdrawiam
Marcin Surzyn
Avatar użytkownika
Rumcajs
 
Posty: 167
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:22
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Gienek » sobota, 16 lutego 2008, 19:49

Uff - dzięki, dzięki za tak
Nagle do mnie dotarło ile te książki kosztowały :->
Co do wnętrz "użytkowych" w ZCY to żadne odkrycie - wystarczy popatrzeć na wnętrza wielu samolotów bombowych USAAF (ZCY lub jego odmiana "dwuwarstwowa" ZCG).
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Rumcajs » sobota, 16 lutego 2008, 20:12

Gienek napisał(a):Uff - dzięki, dzięki za tak
Nagle do mnie dotarło ile te książki kosztowały :->)

Nie ma sprawy, ja nie jestem zawsze "na nie", a tym bardziej nie jestem "nieprzekonywalny" (nieładny wyraz, trochę taka nowomowa). :lol:
Gienek napisał(a):Co do wnętrz "użytkowych" w ZCY to żadne odkrycie - wystarczy popatrzeć na wnętrza wielu samolotów bombowych USAAF (ZCY lub jego odmiana "dwuwarstwowa" ZCG).

A to owszem, nie sprecyzowałem, że chodzi mi o zdjecia kabin myśliwców.
Pozdrawiam
Marcin Surzyn
Avatar użytkownika
Rumcajs
 
Posty: 167
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:22
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Tomasz » niedziela, 17 lutego 2008, 00:22

Zinc Chromate Yellow
W jednej ze swojej publikacji Dana Bell cytował instrukcje dotyczące malowania wewnętrzych powierzchni samolotów USAAF/USN. Według nich generalną zasadą było malowanie wszystkich powierzchni zewnętrznych i wewnętrznych cienką przejrzystą wartwą podkładu Zinc Chromate. Potem powierzchnie zewnętrzne miały nanoszony kamuflaż. Z wewnętrznymi był większy kłopot. Tam, gdzie powierzchnie nie były wyeksponowane (na przykład wewnętrzna konstrukcja skrzydeł, stateczników, niektórych rejonów kadłuba) były pozstawiane z jedną warstwą ZCY. Tam, gdzie powierzchnie były wyeksponowane (wnęki uzbrojenia, wloty itp) malowano drugą warstwą ZCY. Jednak ta druga warstwa była zabarwiana jakimś barwnikiem. Powód tego był prosty - aby podczas malowania było widać, czy w danym miejscu naniesiono drugą wartwę, czy nie. Jako domieszki używano najróżniejszych substancji: pyłu aluminiowego, pasty aluminiowej, sadzy, czarnej farby, pasty indyjskiej i pewnie innych dziwactw. Dlatego ta druga warstwa mogła mieć najróżniejsze odcienie od bananowo metalicznej (patrz skrzydło P-39Q w Muzeum w Krakowie) przez ochrowy żółty (większość znanych mi kolorowych fotek T-boltów) po łososiowy (wczesne F4U-1). Trzeba tylko pamiętać, że o ile samoloty armii miały więcej miejsc widocznych z zewnątrz potraktowanych mieszankami ZCY, o tyle samoloty USN zgodnie z przepisami miały większość wnęk malowaną kolorem spodu.
Nieco inaczej traktowano kokpity. Tu dla uniknięcia rozpraszania pilotów stosowano ciemniejsze kolory. Albo były to ciemniejsze mieszanki ZCY, albo komercyjne farby o ciemniejszych barwach.
Najbardziej dyskusyjne było malowanie wewnętrznych powierzchni osłon silników gwiazdowych. Tutaj priorytetem była olejoodporność i łatwość zmywania z wypalonego smaru. Stąd osłony mogły być w środku w najróżniejszych kolorach (w t-boltach było to np. anodyzowane aluminium). Wyjątkiem były wczesne samoloty US Navy, które miały wnętrza osłon silników malowane kolorem spodu, ale tylko do pewnego czasu. Było to niepraktyczne i później malowano je również najróżniejszymi innymi farbami.
Powierzchnie pod okienkami w Razorbackach
Na wczesnych Razorbackach widziałem zarówno bardzo jasne (ZCY?) jak i ciemne (Olive Drab? Dull Green?). Na P-47D bardzo często powierznie te malowano jakimś średnoszarym kolorem (Neutral Gray?), rzadziej ciemnym (OD? DG?). Widziałem kolorowe zdjęcia Razorbacków już w kolorach naturalnego metalu, które ciągle miały powierzchnie pod okienkami w kolorze szarym.
Konkluzje
Im więcej oglądam fotografii i próbek tym bardziej się skłaniam ku stwierdzeniu, że kolory wnętrz były tak nieistotnym aspektem produkcji samolotów, że nie przykładano żadnej uwagi do przestrzegania jakichś zasad. Owszem, pewne instrukcje były, ale poszczególne partie samolotów jednego typu i jednego producenta mogły mieć zupełnie inne barwy. Podstawowymi kryteriami doboru farb dla tych powierzchni były w koncu ich właściwości fizyczne i chemiczne, a nie barwa.
Tomek

PS. Jak zwykle polecam trzyczęściowy artykuł Marcina Waligórskiego na IPMS Stockholm
http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/01/stuff_eng_interior_colours_us.htm. Macin podjął się tam próby usystematyzowania dostępnej wiedzy i spostrzeżeń na temat malowania wnętrz samolotów amerykańskich z czasów drugiej wojny.
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:04

Sorki, że wygrzebuję ten wątek z odmętów cyfrowego czyśćca, ale podczas szukania zdjęć T-boltów Jerriego Johnsona przypomniał mi się temat koloru kadłuba pod owiewką Rozorbacka. Według mnie nie można wykulczyć, że część Razorbacków miała te miejsca pomalowane na szaro. Wydaje mi się, że tam, gdzie ewidentnie można określić kolor tych powierzchni jako szary, to jego odcień jest zawsze zbliżony do odcienia Neutral Gray użytego do pomalowania dolnych powierzchni:

Obrazek
(fot: David McLaren, Beware Thunderbolt, The 56th Fighter Group in WWII, Schiffer Publishing)
Obrazek
(fot: Hess/Ivie, Fighters of the Mighty Eight, Motorbooks International)
Obrazek
(fot: Szlagor/Janowicz, Republic P-47 Thunderbolt vol.I, Kagero)
Obrazek
(fot: Ernest R. McDowell, Thunderbolt: The Republic P-47 Thunderbolt in the European Theater, Squadron Signal)

Co ciekawsze, nawet na późniejszych P-47, które wychodziły już z fabryk bez kamuflażu, można zobaczyć te miejsca malowane na szaro. Poniżej słynne zdjęcie P-47D-23 z 78FG:
Obrazek
(fot: William N. Hess, P-47 Thunderbolt, Motorbooks International)

Jeśli chodzi o zdjęcia czarno białe, na których prawie nie widać żadnego kontrastu w miejscu pod owiewką też należy zachować rewolucyjną czujność. Załączam moje ulubione kolorowe zdjęcie wczesnego T-bolta z jednej z grup VIIIFC. Pokazuje ono, że Neutral Gray niejedno miał imię. Póki co jestem zdania, że na Razorbackach stosowano co najmniej dwa odcienie tego koloru. Albo nieco jaśniejszy, kontrastujący z Olive Drab, albo bardzo bardzo ciemny jak na tym zdjęciu:
Obrazek
(fot: William N. Hess, P-47 Thunderbolt, Motorbooks International)

Tomek
PS. Jeszcze raz mam nadzieję, że wybaczycie wywlekanie tak starej dyskusji z niebytu ;o)
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Gienek » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:26

Tylko nie temat koloru za szybkami!! Bo z Wojtkiem znów się pozabijamy a już jesteśmy na pokojowej ścieżce :twisted:
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Timi » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:27

Oho znowu się zacznie :mrgreen:
pozdrawiam
Tomasz Modłasiak
(a) Bułki (i tak) nie pikają!!

http://timimodelfactory.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Timi
 
Posty: 1614
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:49
Lokalizacja: Częstochowa[K.M. Rozbitek:]

Re: Chromate Yellow - kto produkuje taką farbę?

Postprzez Tomasz » poniedziałek, 2 czerwca 2008, 22:36

To ja przepraszam :mrgreen: Naprawdę nie chciałem :lol:

Tomek
Tomek Gronczewski
http://www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości