Niestety, u mnie czasu brakuje. Ale coś tam zrobiłem - chociaż wstyd, że tak mało
Oto większość zmian:

Amortyzatory dorobiłem w sumie przez własną niezręczność. Chciałem wytrasować rowek oddzielający część chromowaną od lakierowanej (jak to
macio4ever zrobił). Niestety przedobrzyłem i uszkodziłem jeden amortyzator. Następny pomysł, to rozcięcie po tej linii i rozwiercenie większego elementu. Przedobrzyłem z siłą nacisku i element popękał. I stąd potrzeba dorobienia nowego.
Przednie zawieszenie (w wersji nieruchomej):

Głowica silnika:

Na razie wygląda okropnie przez ten biały nalot. Muszę czym prędzej "zapokładować". Dodane śruby sześciokątne po bokach (pręt plastruct), wycięte osłony zaworów zastąpione robionymi od podstaw i umieszczonymi pod kątem, wyżłobienie w głowicy nad świecą, osłona na mocowanie kabla do świecy (jeszcze bez kabla). Do zrobienia przy głowicy/cylindrze jest jeszcze kilka rzeczy (m.in. metalowa rurka łącząca głowicę z podstawą cylindra -do kórej Fujimi zrobiło nawet wypustki)
Blok silnika nie jest jeszcze wklejony na stałe do ramy -na zdjęciach szczelina pomiędzy tymi elementami jest większa niż to będzie miało miejsce po sklejeniu.

Do tylnego zawieszenia dokleiłem od wewnętrznej strony płytkę z polistyrenu 0.25 o konturze trochę szerszym niż oryginalny element -ma to symulować przetłoczenie i miejsce zgrzania blach.
Zastąpiłem też korek wlewu paliwa -ten oryginalny był jakiś dziwny, a w necie znalazłem ładny chromowany korek (być może z trochę młodszego modelu)
A tu efekt zabawy z fototrawieniem blaszek miedzianych - niestety przy prawym otworze mocującym proces trawienia przebiegał chyba ciut szybciej (lub blaszka była cieńsza).

Planuję na tak wykonaną tablicę nanieść również własnej roboty kalkomanię. Zobaczymy co z tego wyjdzie

PS. Sprawiłem sobie nowy obiektyw macro: Soligor 3.5 100mm manual. Mam nadzieję, że zdjęcia wyglądają ciut lepiej.