Pytanie o Mr.Metal Primer

[Macio4ever]

Ja akurat odebrałem Tomka zgodnie z jego intencją i widzę sprawy tak samo. Szacun dla Pilexa za włożoną pracę, bo ja po stwierdzeniu Jajacka "szkoda mi czasu i Alclada" utraciłem część zapału.

[Jajacek]

ja po stwierdzeniu Jajacka "szkoda mi czasu i Alclada" utraciłem część zapału.

Widzę, ze muszę coś wyjaśnić. Jestem osobą niepełnosprawną, od ponad 10 lat choruję na atrofię kory mózgowej. Nie poruszam się samodzielnie i mam częściowo porażoną jedną rękę. Maluję w łazience na desce położonej na wannie a kleję na ławie używanej przez resztę rodziny. Z powodu ciasnoty (pięć osób w dwóch małych pokojach) i mojej niepełnosprawności każdorazowe zajmowanie się modelarstwem wiąże się z małą rewolucją w mieszkaniu, bo potrzebuję pomocy przy zainstalowaniu się z kompresorem, farbami itp. Poza tym, podczas malowania muszę się maksymalnie sprężać, bo rodzina musi normalnie korzystać z WC, a w łazience nie mieszczą się dwie osoby jednocześnie.
Uprawianie mojego hobby łączy się z tyloma utrudnieniami, że zwyczajnie szkoda mi marnować cennego czasu przy aerografie na eksperymenty.
Czy mogę się czuć wytłumaczony z mojego niefortunnego zwrotu

[piotr dmitruk]

Nie nie Piotrek ...

Widzę, ze muszę coś wyjaśnić...

O kurka, jak to łatwo źle odczytać intencje piszącego

A wracając do meritum, stosunkowo niewielu modelarzy ma doświadczenie z Alcladami (raczej powszednie są farby kamuflażowe), stąd też trudno o konkretny przepis.
Ja nie używałem Mr. Metal Primer, natomiast stosowałem Alclad Chrome i wydaje mi się że pogłoski o jego ścieralności są grubo przesadzone. Wyciera się tylko na krawędziach przy dotykaniu spoconymi palcami. Nie ma jednak problemu w tym, żeby na wytarte miejsce z powrotem nałożyć lokalnie naprawczą mgiełkę Chromu. Cała sprawa w stosowaniu Chromu polega na uzyskaniu tego błysku i dodawanie czegokolwiek do tej farby, tego efektu nas pozbawia. Radzę więc nie kombinować z mieszankami, tylko psiknij zwykły Alclad Chrome, jako i ja uczyniłem.

[Kazik]

Mam podobną opinię co Piotr.

[Jajacek]

pogłoski o jego ścieralności są grubo przesadzone.

Polemizowałbym. Podczas pracy nad modelem motocykla nie miałem spoconych paluchów i starałem się z nim obchodzić jak z jajkiem. Mimo to w kilku miejscach Alclad wytarł się do żywego podkładu, co gorsza to udało mi się go poprzenosić na inne miejsca.




Co ciekawsze, odnoszę wrażenie, że w jednych miejscach Alclad wyciera się łatwiej, a w innych trudniej. Tytułem testu trysnąłem też plastikową okładkę po starej płycie CD (z takim samym podkładem) i musiałem się sporo namęczyć, żeby zetrzeć z niej Alclada.

[Kazik]

To coś nie tak.
Może miejscami czarny podkład przed tryśnięciem alcladem był lekko tłustawy po dotykaniu.
Zdarzały mi się takie akcje z różnymi rodzajami alcladów.

[tomek_chacewicz]

Maluj części przymocowane do jakiegoś patyczka, wykałaczki czy innej zapałki, podobnie postępuj z gotowymi podzespołami, którymi trzeba sporo manipulować, unikaj po prostu długiego dotykania pomalowanej powierzchni gołymi palcami. Tak powycierana farba i zostawione odciski palców sugerują, że musiałeś te części nieźle namacać ew farba nie do końca wyschła.

[Jajacek]

Tak czy inaczej w moim wypadku Mr.Metal Primer z Alcladem nie sprawdził się. Jest o tym mowa w tym wątku
viewtopic.php?f=76&t=16395

[karambolis8]

Odgrzebię temat, ale mam pytanie o ten sam specyfik. Kupiłem ostatnio Mr Metal Primer w buteleczce w celu przygotowania pod malowanie większych blaszek. Zawsze miałem problem, że Surfacer odpryskiwał na krawędziach. Okazało się, że to jednak jest dosyć gęste. Boję się, że zalepi mi detale, szczególnie drobne siateczki. Nakładać to pędzelkiem i odparuje, czy może czymś rozcieńczyć i prysnąć aerografem?